Czy zniecheciloby was to do kobiety? Pyta serio

W czasie seksu z moim facetem niestety troche podkrawilam, w sumie to nie jakos bardzo, ale troche, nie zauwazylismy jednak tego od razu , po chwili wiec zaczal mnie piescic i dopiero zauwazyl ta krew, nawet sie lekko nia wybrudzil... Bylo mi wstyd, ale nie byla to moja wina bo nie mialam okresu, po prostu w czasie mocnego seksu troche podkrawilalam. Teraz jeszcze po seksie ( od soboty) sie nie odzwal, choc nadal bylo widac, ze ma ochote na seks i ogolnie byl on udany, ale martwie sie, ze go to moglo obrzydzic do mnie czy cos w tym stylu :( pomimo, ze tej krwi bylo bardzo niewiele, was by obrzydzilo takie cos?

Kika lat intensywnej psychoterapii, powinno pomóc mu, pozbyć się traumy. Takie jest moje zdanie

Haha no moze tak ;) A tak serio? ok moze jestem troche przeczulona na tym punkcie, ale przejelam sie tym bo i na nim zalezy... Szczegolnie, ze moj byly potrafil skomentowac negatywnie kazda moja niedoskonalosc np. ledwo widoczne, biale wloski na nogach itd. choc dbam o siebie tak generalnie

A to juz nie jest oczywiscie moj byly, ale moze po tamtych uwagach z poprzedniego zwiakzu jestem lekko przeczulona na tym punkcie...

Tak to jest gdy się dzieci za seks biorą.

daj spokój, to nic nieznaczący incydent, on już pewnie zapomniał.

zresztą, pogadaj z nim o tym. skoro uprawiacie seks to pewnie jesteście ze sobą blisko

16:25- mam 25 lat, a moj byly byl po 30-stce, ale byl chamem, wiec cwytykal mi najmniejszy mankament. Dlatego traz staram sie byc perfekcyjna na kazde spotkanie z tym facetem, ale zastanawiam sie czy ta krew mogla go obrzydzic :O

Może najpierw się upewnij z kim masz do czynienia zamiast iść do łóżka a później się zastanawiać? Jeśli byle g****o brzydzi faceta to nie jest to kandydat na nic

Pytalam i powiedzial, ze bylo "cudnie i wcale mu to nie przeszkadzalo", ale z drugiej strony jakiej odpowiedzi mialam sie spodziewac? Że " tak to bylo obrydliwe"? Przeciez by tak nie powiedzial nawet gdyby tak pomyslal...

No dobra, was osobiscie by to obrzydzilo?

na siłę szukasz problemu zamiast uznać jego słowa za prawdę

bo nie zawsze mowi sie szczera prawde, chocby po to zeby kogos nie urazic

Niestety dla niektórych (nawet wielu) facetów to wielki problem. Sami idealni nie są, ale wymagają perfekcji. Jeśli tak jest z twoim, olej go. Znajdź takiego dla którego będziesz ideałem ;)

Szczegolnie, ze moj byly potrafil skomentowac negatywnie kazda moja niedoskonalosc np. ledwo widoczne, biale wloski na nogach itd x I co z tego, że nie widać? Przy dotyku nadal czuć, że owłosiona jesteś i to obrzydza. gość dziś Dokładnie, nie powiedziałby. Teraz możesz tylko czekać i weryfikować, czy związek przetrwa, czy nie. Faceci mimo wszystko się brzydzą krwi.

A i nie odpowiedziałem na pytanie: nie, nie jest to dla mnie problemem. Jestem facete i czasem kiedy kochamy się tuż przed okresem. Mojej Pani coś się rozreguluje i dostaje go wcześniej. Bywa, że jak nas najdzie kochamy w trakcie okresu i nie jest to problem :)

gość dziś Nie wszyscy ;)

Masz wyprana psychikę przez byłego idiote może.

Jak cie tak mocno posuwal że aż krew poszła to jego wina nie twoja :) :)

Moze tak bo dla mojego bylego najzdobniejsza niedoskonalosc jak np. jeden pryszcz byl powodem do zauwazenia tego i powiedzenia mi o tym... Jestem mysle zadbana, ale czasem pojawia sie drobne niedoskonalosci, teraz moze jestem przeczulona na tym punkcie. Strasznie mi bylo wstyd po tej wpadce z krwia, szczegolnie, ze pozniej piescil mnie oralnie i po chwili sie zorientowalismy... Niby od razu mowil o kolejnym spotkaniu, jednak dzisiaj sie ni odezwal, choc w sumie to by mogl... Staram sie dla niego byc zawsze w lozku idealnie wydepilowana, wpachniona, ubieram ladna bielizne, robie makijaz itd.

17:13- no niby tak bo zaczelo sie na prawde ostro ;)

Jak przestraszyl sie krwi to co powie po analu...

Powiem tak: jeśli jesteś dłużej z tym facetem to nie powinno go to obrzydzic. Jest to ludzkie, to tak jakbys Ty brzydzila się spermy :) jeśli nie odzywa się i faktycznie przez to, to jest to żenujące i tyle. Ty nie masz Sie czym przejmowac, na pewno jestes atrakcyjna kobieta lecz troche niepewna siebie. Moze za bardzl sie tym przejelas i on to zauwazyl przez co teraz sie nie odzywa. Moglas z tego zazartowac, miej gdzies takie sytuacje. Pamietaj, badz pewna siebie babka ktora nie przejmuje sie takimi p*****lami, a nie bojaca sie o strate faceta przez cos takiego.