Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co byście chcieli, a nie możecie?

Polecane posty

Gość gość

Jakie macie życzenia/ małe marzenia, nawet jeśli chodzi o drobiazgi, które bardzo byście chcieli, a nie możecie? Ja np bardzo bym chciała móc chodzić w związanych włosach i wyglądać dobrze, ale niestety mam wysokie czoło i odstające uszy i nie mogę :( Albo chciałabym umieć nie przejmować się pierdołami i nie denerwować z byle powodu. O życzeniach zdrowotnych nie mówiąc, bo to cała litania jest :) Lepiej pomyśleć o pierdołach typu związane włosy, ostatnio o tym niemal marzę, ale nie każdy może no i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałbym doświadczyć miłości, ale nie mogę... nigdy tego nie czułem, zakochany byłem 4 razy ale żadna nie odwzajemniała, ogólnie żadna mnie nigdy nie chciała, nigdy pewnie na miłość nie zasłuże, na to by mieć kochającą żonę, dzieci, kochającą się rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym chciała po prostu wstać i iść, wyrzucić ten wózek inwalidzki na śmietnik i pobiec przed siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zeby moja mama zyla Zeby moj facet sie oswiadczyl Lubic prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcialabym zobaczyc w kocu dwie kreski na tescie ciążowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wysadzić tą planetę w kosmos, ale nie mogę tego zrobić :O :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też bym chciała, żeby się oświadczył :) Wspomniał coś o pierścionku jak na teście nagle były 2 kreski, a potem poroniłam i na razie cisza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałabym się przestać bać, że jak cokolwiek sobie zaplanuje to nie wychodzi- za każdym razem tak jest, więc... przestałam planować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i wszystko ch uj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałbym mieć z karyną córkę i mieszkać nad morzem. Niestety karyna jest bezplodna i mnie nie chce a mnie stać nad morzem na 17m2 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałabym się przestać martwić wszystkim za bardzo i na zapas i najlepiej wgl, bo to nic nie daje tylko dobija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcialabym miec znow 20 lat, albo chociaz 25, albo chociaz 30, albo chociaz 35 i byc middle thirty a nie late thirty Chcialabym miec 2 dni weekendu w tygodniu zapewnione bez chorob, dolegliwosci i zmartwien z dobra pogoda tak by moc jechac rowerem nad jezioro i tam se posiedziec, jechac autem na plaze, wyjsc na rolki czy narty, poplywac, sluchac muzyki, isc czy jechac na koncert, pozwiedzac obce miasto, najesc sie tego co lubie.co mi z wolnego czasu jak jestem chora czy nie moge nijak nigdzie wyjsc, weekend w 4 scianach to goowno Pare osob mi tutaj uswiadomilo ze trzeba sie cieszyc z tego co sie ma, bo niektorym brakuje rzeczy ktore sa dla innych oczywiste.nic nie jest oczywiste, chyba sobie to wszystko przemysle Autorko, masz ladne wysokie czolo, ja mam oczy na czubku glowy i wygladam jak malpa, chcialabym chociaz pare cm wiecej.moze w Pl to sie tak nie rzuca w oczy, ale mieszkam na polnocy Europy i tam kobiety maja piekne wysokie czola i male zadarte noski oraz twarze w ksztalcie serca i duze usta.ja przy nich wygladam jak gnom, mimo ze figure mam lepsza ale twarzy sie wstydze.chyba zaczne nosic chuste jak arabka, w koncu uchodzcow tu sporo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zniszczyć to forum, usunąć backckup i patrzeć na wasz płacz buahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym chciała doświadczyć porządnego seksu i chemii między kobietą a mężczyzną, bo z mężem od dwóch lat nie sypiamy zresztą to impotent bo żaden normalny facet by tyle nie wytrzymał bez seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:57- tu autorka, ja też myślę o chustce, żeby zakryć to wysokie czoło i nie straszyć pół-łysą czaszką :) Dzięki za miłe słowa. Nie wiem czy Cię to pocieszy, ale razem zawsze raźniej- no więc ja też mam sporo ograniczeń zdrowotnych i niewiele mogę z tego co wymieniłaś... Więc naprawdę Cię rozumiem, ale tak jak napisałam na początku- czasem fajnie ponarzekać na wysokie czoło, skupić się na pierdołach i chwilę nie myśleć o tym, że się ledwo żyje. Autorko postu z 15:57- jak chcesz to podaj jakiegoś maila to ponarzekamy sobie poza forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym problem ze jak podam maila na tym forum to mi Przemki i Sryniki zaczna wysylac swoje gole fotki, cos moze pomysle bo mam kilka maili i we wszystkich imie z nazwiskiem.chyba ze gg zainstaluje Ja mam niezdiagnozowane cos od 2 lat, zaczelo sie od boreliozy a teraz to dziwne bole i grypy uznane za fibromialgie, po 4 godzinach pracy jestem wykonczona, nie moge robic 8 h dziennie ani 6 codziennie, zadnego wspolczucia od najblizszych, tylko ze symulantka, chora z urojenia, za bardzo sie ze soba piesci ze paluszek zaboli to juz chora a mnie lamie w kosciach i stawach.Ruszam sie na sile, dzisiaj w pracy rowerem. Fakt ze przy porzadnych problemach dobrze ponarzekac i na wielki kinol i krotkie nozki Na co chorujesz, autorko?moze znam cos co by pomoglo, stale czytam o roznych chorobach, ziolach i zaleznosciach jedno od drugiego, mnie na razie nic nie pomaga ale probuje co sie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zrób lewego maila bez nazwiska, a potem naklikaj na "zgłoś" obok wiadomości to może usuną szybko, żeby tu nie wisiał na wieki, a jak inni będą pisać poza mną to olewaj :) Ja mam podobnie- ledwo żyję, łamie mnie w kościach i stawach, bolą mięśnie, męczę się w sekundzie, to nie jest życie w sumie tylko nie wiem co... Na zmiany pogody czasem nie mam sił ustać chwilę na nogach, a też diagnozy konkretnej brak. U mnie odczuwanie pogody jest trochę rodzinne, ale bez przesady, żeby aż tak... Mam też kilka stanów zapalnych trudnych do wyleczenia, całą armie alergii itd, to wszystko na kupę jednak osłabia. Moja siła fizyczna to coś jakby mieć grypę cały czas, czyli hmm trochę kiepsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×