Wiekszosc singielek ktore znam w moim wieku tzn

30 latki to naprawde material nienadajacy sie na partnerke, jednak co lepsze kobiety wyszly za maz gdzies w wieku 24 - 26lat zostaly naprawde same 'boginie' i krolewny na ziarku grochu

Oczywiście, oczywiscie. Piszesz tak, bo by nawet na Ciebie nie spojrzały

urazona milosc wlasna sie odezwala, zenujace.

Hm to bardzo dużo znasz tych kobiet.

Co tu kryć, sporo jest w tym co napisał autor jednak prawdy. Swoją drogą: uderz w stół a nożyce się odezwą :)

Chciałabym, abyście poznali prawdę. Mogłabym się założyć o miliony.

Dlaczego każdy facet musi obrażać kobiety które dały mu kosza. Nie spodobales się i tyle,nie zainteresowałes swoją osobą. Szukaj dalej.

https://f.kafeteria.pl/temat/f1/boze-jaka-ja-mam-beznadziejna-atmosfere-w-pracy-p_7277848 Tu w tym temacie macie opis jakie kobiety mają często partnerów. Dla porównania, ja często słyszę że słońce świeci jak tylko gdzieś wchodzę. I inne podobne. I jestem sama.

Autor ma rację. Ja jestem raczejnobiemtywny bo jestem żonaty więc mam inne spojrzenie. Ale jak patrzę na dziewczyny ode mnie z pracy to żaden z nich materiał na żonę. Ladne- fakt, może i inteligentne - tylko że małżeństwo to nie kółko naukowe. Generalnie to mi ich szkoda, ale dopóki są wysoko wydajne w pracy trzeba je eksploatowac. :)

Przeszkadza ci ze są inteligentne. Mężczyźni boją się kobiet ładnych i inteligentnych. A jak do tego są same, to już czarownice. Możesz konkretniej, co oznacza że małżeństwo to nie kółko naukowe? Bo ja mogę napisać, że praca to nie małżeństwo, dlatego w pracy jest bardziej kółko naukowe.

gość dziś selekcja naturalna, ładne ale durne i z problemami psychicznymi odpadają genetycznie, jest sprawiedliwość

Sami jesteście durni. Chociaż z drugiej strony fajnie jest widzieć to oszolomienie kiedy ktoś się dowiaduję że nie mam faceta.

Czarownice to oni mają w domu a w pracy ślina kapie na widok kółka naukowego;)

Zacznijmy od sprawy podstawowej. Ja bym chcial aby moja żona miała tyle samo albo jeszcze więcej wolnego czasu niż ja. Czy lepszy wybór to inteligentna kobieta z odpowiedzialna praca, co zazwyczaj wiąże się z wieloma nadgodzinami, wyjazdami itp itd, czy lepsza "głupsza " która ma czas? Oczywiście zaraz powiesz że są mądre z dobra praca i czasem, może i są ale jest też dużo które tego czasu nie mają. Lepsza inteligenta karierowiczka która nie ma czasu na dzieci, czy "głupsza " która ma na nie czas.

To się slinimy to prawda, z resztą ja się na każdą ślubie co nie oznacza że chciałbym związać się z nią na stałe.

Ilu to facetów ożeniło się a wzychało do innej ale go nie chciała. To o jakiej selekcji naturalnej mówimy? Porozmawiajcie szczerze z facetami to wam powiedzą czy w domu na kanapie siedzi ich miłość życia hehe

Porozmawiaj z facetami i się zapytaj czy te do których wzdychali to była miłość czy tylko dobry sex? Ewentualnie urazona ambicja że nie mogli znaleźć się między ich nogami.

15:44, 15:47 dokładnie. Zostało co po niektórym wyżywać się na tych których nie mogą już mieć. I dorabianie ideologii że skoro tyle pracuje to nie będzie chciała mieć dzieci, bo nie wpadnie na to że ktoś dużo pracuje dlatego że właśnie ma na to czas.

Nie każdy facet myśli dolną główką

eeee, ale ponad polowa, w sumie 2/3 obecnych 30 latek singielek jakie znam, wyszla za maz w wieku 24-26 lat... wiec na pewno lepsze?

15:41 jakbym słyszała facetów ode mnie z pracy:(

Prawda jest taka że mężczyźni mają gdzieś nasza inteligencje, dla nich liczy się wygląd, dobrze prowadzony dom i uśmiech na twarzy.

Coś w tym jest, często tak mest że bardzo inteligentny facet ma średnio inteligentną kobietę. Potem jest śmiesznie gdy ona nie rozumie moich żartów i on musi jej tłumaczyć o co mi chodziło.

Jeszcze śmieszniej jest jak 40 latka nie może się wypowiedzieć w kwestii wychowawczych, bo nie miała okazji zostać mama. Chociaż wtedy nie jest śmiesznie a jakoś tak smutno :)

16:03 pozamiatales :))))

Co w tym śmiesznego, nie każdy musi się wypowiadać w każdym temacie. Ja nie będę się wstydzić.

wygląd kobiety jest średnio ważny, ważniejszy rozum i zdrowy rozsądek

Autorze, tylko że te singielki mają takie same zdanie o takich jak Ty kawalerach. Jak został sam to znaczy tylko jedno, żadna go nie chciała, bo do niczego się nie nadaje, więc zamiast obrażać kobiety, zajmij się może sobą i walką ze swoimi wadami, a wtedy może i swoje rówieśniczki ujrzysz w lepszym świetle.

Jest tyle singielek 30+ z powodu braku fajnych facetow. Wiadomo, ze samcow jesy mniej niz samic, z tego wzgledu duzo zostaje na lodzie. A te co maja meza i tak drza kazdego dnia czy maz ich nie zostawi.

Akurat ja widzę tyle pasztetow które chodzą za reke z facetami masakra. A po drugie pilnujcie swoich mężów bo kobiety sa takie ze lubią zajetych np czesto ide z bratem i nie jestesmy podobni do sb bo biorą nas za pare to takie swedzace c**y chodzą ze głową małą. A brat ma jeszcze dobre auto to oczy jak 5 zloty.