Dlaczego nie chcą być z dziewczyna która ma dziecko?

To fakt, jak wychowywać i zdyscyplinować dziecko, którego nie jest się ojcem, tego nie wiem. Koleżanka opowiada mi czasem co nabroił jej młody, jak sie do tego zabrać. Może prosimy o poradę kobiet, co mielibyśmy robić w tej sytuacji?

Ja chcialabym poznac mezczyzne,ktory nie moze miec dzieci. Chcialabym stworzyc z moim dzieckiem dla takiego wartosciowego czlowieka spokojny,cieply dom.

Imo wszytsko zależy od sytuacji. Ojciec mojego dziecka wyjechał "do pracy" i już nigdy nie wrócił. Jeśli miałabym faceta i jeśli tylko by chciał to mógłby traktować moje dziecko tak jak swoje i się na nie wydrzeć za siorbanie. To zależy od tego jak dorośli sobie ustala. A zupełnie z innej beczki nie wiem skąd to przekonanie że samotna matka szuka ojca dla swojego dziecka. Ja nie szukam i jeśli będę kiedyś miała partnera nie będzie musiał bawić się w nianię bo sama daje sobie świetnie radę i nie widzę potrzeby wykorzystywania drugiej osoby która nota bene się kocha jeśli sama nie czuje że tego chce.

22:03 Nie wiem. Ale jedno wiem, że z tobą bym wychowywać nie chciała. Z takim podejściem będzie ci ciężko, bo wnioskuję z twojej wypowiedzi, że tego dziecka nie lubisz. Tak czuję.

Ja nie wiedziałbym, czy pokocham dziecko kobiety. A może się tylko z nim zaprzyjaźnię. A może ono mnie nie będzie lubić. A może tak bardzo, że będę chciał odejść. To jest jak próba gry w coś czego nei można być pewnym i jest trudniejsze. Nie da się przebywać przy kobiecie i być nienawidzonym przez jej dziecko czy nie lubianym.

22:03 To była czysto hipotetyczne sytuacja, ja od razu wiem że nie mógłbym mieszkać z nie swoim dzieckiem. Moja partnerka mieszka sama że swoim dzieckiem a ja sam. Widujemy się codziennie ale każdy wraca do siebie na koniec dnia. Długo próbował a mnie namówić na wspólne mieszkanie ale się nie zgodziłem. Teraz sama widzi plusy takiego rozwiązania.

Faceci to dupki ale to że nie chcą się wiązać z kimś kto ma dziecko to nawet i lepiej. Po co później dziewczyna która i tak jest po przejściach ma jeszcze płakać bo jakiś pajac się nią zabawil i zostawił bo odpowiedzialność za duza

Za żadne skarby nie wziąłbym baby z p*********m gówniakiem.Musiałbym chyba być na silnym haju by toz robić.Poza tym pójściem na łatwiznę jest wzięcie sobie baby która już wysrała gówniaka :) Więc kretynko od tekstu ,,faceciida na łatwiznę" weź mocny rozbieg i jebnij łbem w ścianę,może odrobinę zmądrzejesz,w co niestety wątpię ale mam nadzieję ze zdechniesz.

Sorry ale każdy ma prawo wyboru partnera, nikt nie musi chcieć kogoś z bagażem. Znajdź faceta najlepiej takiego który sam ma dziecko a nie wymagasz kawalera gdy sama jesteś po przejściach bo to śmieszne

faceci nie chcą łożyć czasu ani wysiłku na nie swoją genetyke, bo niby jaki tego sens biologiczny??? ZEROWY

Chcesz miec szczesliwa pelna rodzine zwiaz sie z porzadnym mezczyzna przed ciaza a nie najpierw przygodny seks. Dupkami, marudzenie i na samym koncu "dajecie szanse" tym porzadnym. Nikt nie bedzie dzis robil za frajera.

00:32 Co za patologia! Masakraa... Kobieta która ma dziecko ma obowiązek skupić się na nim! Faceci zle traktują nie swoje dzieci

Mój brat przystojny wziął sobie rozwódkę z dzieckiem,a moja koleżanka ma trójkę dzieci:dwoje z jednym mężem,jedno z drugim mezem i znalazła chłopa który ich chce..

Żałosne te komentarze kafeteryjnych prawików. Urodziłam dziecko po 12 latach związku, a więc nie dawałam byle komu ;) z ojcem dziecka nie wyszło z jego winy, A NIE MOJEJ więc nie mam sobie nic do zarzucenia. Mam skończone studia, dobrą pracę, sporo zarabiam, mam mieszkanie własnościowe we Wrocławiu, znam swoją wartość. Nie potrzebny mi byle kto.

dziś - chyba było widowisko na całą wieś jak Cie madka wysrawywała :D:D hahaha. Ojciec wie, że nie jego? ;)

Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę, jakoś celebrytki czy bizneswoman nie mają problemów z facetami mimo dzieci. Jeśli kobieta zarobi 4000 to nikomu nie przeszkadza jej dziecko sama je utrzyma. Niestety większość samotnych matek bieduje, jedziesz na wakacje +2000 itd. przez 10 lat utrzymujesz gnojka który mówi że ma cię w d***e i idzie mieszkać do taty bo się nagle pojawia.

Mężczyzna, który kocha kobietę pokocha i jej dziecko, i wychowa jak swoje.

tak jak ktos juz pisal wyzej. Wiekszosc facetow dowiaduje sie o dziecku zanim zdazy pokochac kobiete i uciekaja gdzie pieprz rosnie.

Próbowałem, nie dziękuję. Byłem z samotna matką jakiś czas, przeprowadziła się do mnie żyliśmy sobie aż przyszedł czas na remont dachu, ona mieszka ale nic ze swoich nie dołoży bo to nie jej dom, a za pół roku do mnie bym wziął kredyt bo dziecko ma komunie trzeba zrobić bibę na 40 osób a ja wychowuje go jak ojciec... Nie bo to nie mój syn... I się wyprowadzila.

Ja byłem kilka miesięcy z rozwiedzioną kobietą, z małżeństwa ma syna (15 letni) mieszkaliśmy razem, jednak chłopak mnie nigdy nie zaakceptował. Prawie co weekend jeździł do swojego ojca i jego nowej rodziny, lubił tam przebywać. Gdy czas spędzaliśmy razem potrafił mi wygadywać "ty mi nie mów co mam robić, nie jesteś moim ojcem!" itp. Jak chciał sprzęt do nurkowania przyszedl do nas, że "przydałby mu się" wtedy mu powiedziałem "idź powiedz ojcu, ja nim nie jestem" a ten, że ojciec płaci ponad 1000 zł alimentów, mimo to zabiera go na weekendy i ponosi dodatkowe koszty, to chyba mu się coś należy? no przecież nie ode mnie! Wciąż były przytyki z jego strony, a to że mieszkanie jest ich i ja nie mam tam nic do gadania itp. Moja kobieta próbowała mu tłumaczyć, ale na niewiele się to zdało. Zależało mi na niej, próbowałem. W końcu odszedłem, bo ile można?

A ja miałam dziecko z wielkiej miłości, po latach bycia razem z facetem, który mnie wtedy traktował idealnie. Potem urodziłam, trochę się zmieniło wiadomo.. ale dalej było super. Przynajmniej u mnie. Jemu zaczęło brakować wyjść itd. jego matka zaczęła się wtrącać. Były klotnie. Zdradził mnie. Żałował ale nie umiałam wybaczyć. Szanuję siebie. Odeszłam. Po paru latach poznałam kogoś dużo lepszego, który kocha mnie i dziecko nad życie. Żeby nie było to nie z braku laku.. Jest przystojny, zaradny, męski, młody, opiekuńczy, its no mogę wymieniać bez końca. Do tego ma super zawód i dużo zarabia - nie nie poleciałam na kasę, jak go poznałam to był barmanem ;) Dziecko niczego nie przekresla, a wręcz przyciąga dojrzałych facetów. Inni uciekaja

No raczej chyba niewielu facetów przyciąga.

W TV leciał niedawno program Pierwsza Randka. Wiele kobiet i wielu facetów dostało tam kosza. Byli też tacy, którzy od razu się sobie spodobali i wyszli z randki trzymając się za ręce. Jedną z nich była młoda, samotna matka. Śliczna ciemnowłosa dziewczyna. Spokojna, kulturalna i opanowana.Facet,który na nią trafił chyba od razu się w niej zakochał. Był wniebowzięty. Trafił milion w toto lotka. Stwierdził oczywiście, że jej dziecko mu absolutnie nie przeszkadza w tym aby być z nią w związku.

wydaje mi sie ze to zalezy od kobiety. Jak jest spoko babka to dziecko nie bedzie problemem.

Jak jest spoko to tak. Ale niestety 80% Polek nie jest spoko po urodzeniu dziecka, odbija im kompletnie. Dla takiej kobiety świat przestaje istnieć i zastępuje go dziecko, które staje się centrum życia matki. Polki potrafią nie odstępywać na krok nawet kilkulatków, pieprzyć farmazony o szoku 5 letniej "dzidzi" kiedy zostanie sama na noc u dziadków, nie potrafią się rozstać z dzieckiem nawet na 5 min. Dowodem tego jest ten temat: https://f.kafeteria.pl/temat/f10/czy-tylko-dla-mnie-kosmosem-jest-wyjechac-na-wczasy-bez-swoich-malych-dzieci-p_7264533/8 Jak w takich warunkach budować związek z kobietą? Większość kobiet po urodzeniu dziecka olewa własnego męża, a co dopiero nowego partnera? Zbudowanie związku potrzebuje sporo czasu WE DWOJE, a nie we troje, taka niestety jest prawda. Inny model matki w Polsce, to wiecznie umęczona matka Polka... ktora sypie jak z rękawa tekstami typu "Ty nie znasz życia bo nie masz dziecka", "nie wiesz co to prawdziwe problemy bo jesteś bezdzietny/a", "nie mogę o siebie zadbać bo mam dziecko, nie to co te lafiryndy, które mają czas, ja czasu nie mam bo mam DZIECKO" :O sorry, ale każdy normalny facet woli świeżą, bezdzietną i wolną kobietę niż męczennicę matkę Polkę. Normalna kobieta z dzieckiem znajdzie prędzej czy później partnera, ale tych normalnych jest niestety mało.

Właśnie "madka" po tym jak zostawi ja facet bo jej odbija przeistacza się nagle w miłą mądrą sex bombę, priorytet życiowy znaleźć kolejnego partnera. Jak już znajdzie to jest super przez jakiś czas - do dnia ślubu lub do urodzenia dziecka a potem powrót do szarej normalności

Po prostu chce się mieć własne dziecko z kochaną kobietą, a nie cudze. Tak to już jest. Każdy facet ma jak najbardziej prawo do tego, żeby nie chcieć kobiety z dzieckiem. Dorabianie do tego ideologii nie ma sensu.

dlatego ze faceci wola laski z tad https://firead.org/link/14/40464853 po co im bagaz na cale zycie

Jedni wolą sobie kupić nową pandę bo na takie autko ich stać. Inni kupują BMW po przejściach, z przebiegiem i po wypadku. Czyli jak nie zadawalasz się dziewczyną 5/10 a lepsze nie chcą ciebie poczekaj kilka lat i uderz do tej którą ci się podobała 10/10, po rozwodzie i z dzieckiem - wtedy cię zechcę.

11:10 na taka wlasnie trafiłem. Super babka po rozwodzie, sexi zadbana itp itd. Aż się zdziwiłem że facet ja zostawił, bo to on wniósł o rozwód. Dziewczyna mówiła że ciągle mu nie pasowało jak wygląda, że jest malo atrakcyjna, mało sexy. Uważałem tego faceta za kretyna że zostawił taka kobiete. Po 6 latach rozumiem goscia jak malo kto, szkoda tylko że kolejne dziecko będzie wychowywalo się bez ojca.