Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego nie chcą być z dziewczyna która ma dziecko?

Polecane posty

Gość gość
11:44 ale wtedy ja ciebie nie zechce:D i nie, nie bede sie stosowal do rad narcystycznych idiotek - jesli juz maja byc narcystyczne i idiotyczne, to niech beda to przynajmniej moje wlasne decyzje, bez obcego widzimisie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś tobie nikt nie potrzebny dlatego zostaniesz sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mężczyzna, który kocha kobietę pokocha i jej dziecko, i wychowa jak swoje. > szkoda że odwrotnie to nie działa i baby tego nie zrobią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja będąc panną bez dziecka też nie zwiazalabym się z dzieciatym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem panną bez dziecka i mam cudownego mężczyznę który ma córkę. Nie należy skreślać ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko zazwyczaj nie jest problemem. Problemem jest była partnerka lub były partner, ktorzy buntują dziecko lub robią na złość ex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rzadko kiedy dzieci mieszkają z ojcami więc to trochę inaczej działa w ta stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę inaczej tzn gorzej moim zdaniem... bo dziecko zostaje z matką więc jeśli matka ma nowego faceta to ten facet spędza z dzieckiem cały czas i mieszka z nim, więc może się przyzwyczaić a z czasem może i pokochać dzieciaka. Kobiety mają gorzej... bo mieszka sobie kobieta z facetem dzieciatym i co weekend ten facet olewa nową partnerkę i spędza czas z dzieckiem bo nie ma go na codzień... święta, weekendy, wakacje... facet spędza z dzieckiem a kobieta w domu, ewentualnie z nimi czujac się jak 5 koło u wozu.. jeśli dziecko nie mieszka z ojcem na codzień tylko przyjeżdza do niego co jakiś czas, to takie dziecko zawsze będzie dla kobiety obce i z czasem podświaodmie może zacząć je traktować jak intruza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo dziecko będzie dla kobiety zawsze ważniejsze od jej partnera. Jest do zaakceptowania gdy to dziecko jest jego, ale gdy jest to dziecko kogoś innego nie jest to możliwe w żadnym wypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alez pierniczysz. przedstawiasz sytuacje LUDZI i chcesz innym wmowic, ze ktoras plec ma zawsze gorzej. babski seksizm w bezposrednim wydaniu, gorzej ma zawsze czlowiek, ktorego druga polowka ma dziecko, niezaleznie od plci. przestan probowac nieudolnie stworzyc nowa i zaklamana, babska epopeje narodowa, tylko naiwnych nabierzesz na te brednie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego seksizm? Przedstawilam obiektywna sytuacje jako kobieta BEZDZIETNA. Nie związałabym się z dzieciatym facetem i również nie dziwię się facetom, że nie wiążą się z kobietami, które mają dzieci. Życie z partnerem, który ma dziecko z kimś innym jest ciężkie, ale to czy dziecko ma facet czy kobieta - to dwie różne sytuacje i po prostu wyraziłam opinię na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obiektywna sytuacje? nie, dziunia, sytuacja nie bedzie obiektywna tylko dlatego ze w swojej "mundorsci" tak stwierdzisz. bedzie subiektywna. w twoim przypadku - SKRAJNIE subiektywna, docierajaca i przekraczajaca granice realnosci, poniewaz: "Nie związałabym się z dzieciatym facetem" - to nie sytuacja a twoja fantazja, ktora przedstawiasz przez pryzmat swoich oczekiwan, swoich uprzedzen oraz swoich lekow i stereotypow, jakich sie do tej pory nauczylas. nie udawaj empatii czy zrozumienia, jesli nawet nie bylas nigdy blisko sytuacji o ktorej FANTAZJUJESZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja będąc panną bez dziecka też nie zwiazalabym się z dzieciatym facetem. > no ale od facetów wymagacie aby brali te samotne mamuśki, je/bane hipokrytki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie, ze mezczyzna z dzieckiem a kobieta z dzieckiem to całkiem dwie rozne sytuacje. Zazwyczaj dziecko pozostaje przy matce i tatuś jest weekendowy albo wcale nie ma kontaktu z dzieckiem ale wtedy każda kobieta zastanowi sie 100 razy zanim wejdzie z takim w zwiazek bo jak nie poczuwa sie do obowiązku z tamtym dzieckiem to ich dziecko tez może olać. Z drugiej strony jak jest tym tatusiem weekendowym to zazwyczaj olewa swoja partnerkę na rzecz dziecka. Z kobietami jest inaczej bo dziecko jest przy kobiecie i ona może zorganizować więcej czasu dla nowego partnera np oddając dziecko do dziadków lub ojca dziecka. Nawet jak dziecko jest przy kobiecie a ojciec sie nie interesuje to tym bardziej dziecko szybko zaakceptuje nowego partnera mamy. O wiele lepsza jest sytuacja gdy dziecko jest przy ojcu, wtedy takie dziecko tez szybciej zaakceptuje nowa partnerkę taty. Z tym, ze takich ojców jest mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×