Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kot szczy złośliwie

Polecane posty

Gość gość

Nie mam już sił. Wszystko zasikane. Kanapy, meble, dywan.... Wszystkie wyniki miał robione, mocz, krew, usg oraz sterylizacja. Kuweta jest sprzątana na bieżąco. Żwirki przerobiłam wszystkie. W efekcie raz zrobi siku w żwirek a 10 razy gdzie popadnie. Przesiedziałam godziny na stronach internetowych , żeby znależc rozwiązanie problemu, ale po dwóch latach życia ze szczochem mam juz dość. Poradźcie mi coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuj jescze z behaviorysta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeproś kota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w domu panuje wzgledny spokoj. Po karmy latam do zoologicznego takie jak lubi. codziennie glaskany. w sumie to nawet powodu do zazdrości nie ma. słyszałam, ze niektore koty mają problemy psychiczne i nic sie nie da z tym zrobić ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój też szczy i żygy i sry:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
behawiorystka była dwa razy u kota, doradziła dodatkową kuwete, ale i to nie pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słyszałam, ze niektore koty mają problemy psychiczne i nic sie nie da z tym zrobić ;( x :O musiałaś mi personalną szpilę wbić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram radę z behawiorystą - bezpośredni kontakt z nim może okazać się o wiele bardziej pomocny niż nawet dobre porady z internetu. A próbowałaś innego żwirku? Niektóre koty nie lubią np. żwirku silikonowego, mój wtedy zaczął załatwiać swoje potrzeby poza kuwetą, a po zmianie żwirku już wszystko wróciło do normy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście miski stoją z dala od jedzenia i picia a kuwety sa ustawione w kątach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopiero zobaczyłam, że już się konsultowalas z behawiorystką - w takim razie może ta druga rada, czyli inny żwirek lub inne miejsce kuwety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze że kot a nie babka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kot jest wychodzący czy w stu procentach domowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwirku betonitowego używam. silikonowego nie lubił, bo głosny, korkowy w pazurki wchodzi, a ten jest dobry, ale tylko na kupke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam takiego kota, oddałam na wieś, do domu z ogrodem. Po dworze biegał, a do domu wchodził naszczać do łóżka. Nic nie pomagało, zamieszkał w stajni. Podobno za wcześnie odłączony był od matki i to tak mu się odbiło na psychice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyczyść też dobrze wszytko co kot zasikal, są takie spraye z bakteriamu które żywia się uryna. Kot może czuć swój mocz i sika tam dalej. Wymyj i wyczyść wszytko i zostaw jedynie zasikany żwirek w kuwecie, może jak poczuje swój zapach tylko tam to będzie sikac do kuwety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgłaszam cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uśpij skur/wy/sy/na to się uspokoi z tym szczaniem gdzie popadnie. Inaczej będzie tak szczał do końca życia. Jakaś kara za złośliwe szczanie musi być. Jak go nie chcesz uśpić to weź sznur od żelazka i porządnie mu wpier/dol żeby miał nauczkę że nie wolno szczać byle gdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wariat. Ty jesteś nieludzki normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może masz racje, ze za szybko od matki został zabrany... wzielam go jak mial 6 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kot nie potrafi być złośliwy, zwierzęta nie mają takich cech. Coś musieliscie przeoczyć. Moze idź do innego weta, sikanie poza kuweta zwykle oznacza ból, kotu wtedy kuweta kojarzy się z bólem więc szuka innego miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój kot sikal nam do butów jak za długo był sam. Z tęsknoty. Czy kot zostaje sam w domu? Może rozważ dla niego towarzysko w postaci 2 kota?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kot jest caly czas ze mna w domu, od 3 miesiecy jestem na zwolnieniu lekarskim. Zaczynam żałowac, ze go wzielam... z drugiej strony nawet nie mam komu go oddac. nikt nie wezmie szczocha, a w schronisku zdechnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kot jest niescocjalizowany. Za wcześnie zabrany od matki. Takich rzeczy jak siakanie do kuwety uczy kocia matka. Chyba zostaje ci tylko probowac go nauczyć poprzez rozpoznawanie kiedy szykuje się do lania i na szybko przenosić go do kuwety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytaj się na grupie "koty i wszytko o nich" na Fb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wejde na te grupe. a jak nie znajde wyjscia z sytuacji to oddeleguje go na strych, dosc tego smrodu. polowa mebli i tak zostala wyrzucona a nie wyobrazam sobie kupic nowych do ponownego zalania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tam gdzie sika na meble dywan itp możesz popryskac takim sprayem o zapachu który odstrasza koty,poszukaj na Allegro,a kociaste nie lubią tez zapachu cytrusów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam spray neutralizujacy zapachy, ale bez efektu. jutro kupie taki, ciekawa opcja z cytrusami. nie pomyslalam o tym, ale ze smierdzielem tez cos musze zrobic, bo obawiam sie ze bedzie zmienial miejsce w nieskonczonosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukam chętnych osób, które chcą pracować stale lub dodatkowo online. Na początek oferuję 1500zł w tydzień a potem 2000-4000zł miesięcznie i więcej! Praca jest bardzo prosta i przyjemna, pracujesz ile chcesz i kiedy chcesz W moim programie nie inwestujesz ani złotówki! W każdej chwili możesz zrezygnować - Tutaj nic nie tracisz, jednie możesz zyskać, a uwierz naprawdę warto! Jeśli jesteś zainteresowany/a to Wejdź na http://pawlowski-lukasz.pl/zarobek-online-bez-inwestycji/ I tam masz informację oraz szczegóły o zarobku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam taka kotke w domu,od kolezanki co wyjechala za granice.podobno to dlatwgo ze poswiecalam mu za malo czasu, powinnam byla wziasc urlop wychowawczy na kota, zrezygnowac z wyjsc z domu, internetu i tv i byc tylko dla kota.kolezanka chciala mi go wcisnac na zawsze, ale stanowczo odmowilam, tak jak odmowilam przetrzymania go dluzej jak miala 3 miesiace egzaminy juz na miejscu za kazdym razem myslalam ze sie shaftam, normalny mocz jest niemal bezwonny w porownaniu z kocimi szczochami, on nie znaczyl terenu bo byl wykastrowany od lat Jedyna rada-poswiecaj mu wiecej czasu, baw sie z nim, on ponoc probuje zwrocic na siebie uwage, bo w koncu u niego mieszkasz i to on jest twoim wlascicielem, nie ty jego (tak kot mysli)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×