Niegrzeczne młodsze dziecko

Hej, mam problem z młodszym synkiem. Ma on 2 latka, starszy 4,5. Młody ciągle wymusza wszystko płaczem, krzykiem, rzuca się po ziemi. Nie ulegam mu próbuje tłumaczyć, ale to na nic. Ostatnio zaczęłam nie zwracać uwagi, a jak nie pomaga to, a on nadal tak sie zachwuje idę po prostu z nim do domu, oczywiście jeżeli wyżej wymienione sytuację zdarzają się na podwórku. Jestem wściekła na siebie i na niego oraz taka bezradna, nie wiem co mam robić. próbowałam przytulać ale to na nic on mnie odpycha. Nie toleruje bicia nie wirm dlaczego on taki dla mnie jest, bo gdybym go biła wtedy rozumiem, że z tego powodu mógłby być taki agresywny, ale co najwyżej krzykne i tyle. Czuję się beznadziejna matką, czasami zastanawiam się dlaczego zdecydowałam się na drugie dziecko. Nienawidzę się za to. Rozumiem, że to bunt, tak pokazuje swoje emocje ale ja po prostu nie daje rady. Dodam, że jestem mamą niepracujaca mąż zarabia wystarczajaco dużo, a J zawsze chciałam wychować dzieci do wieku przedszkolnego i wtedy do pracy wrócić. Został mi rok z młodym w domu którego obawiam się, nie chcę znienawidzic własnego dziecka. Co mam robic? Może jakieś rady?

A może jest zazdrosny o starszego i chce zwrócić na siebie uwagę? Przeanalizuh sobie zachowanie przy obydwu dzieciach. Czy mówisz kocham cię częściej i częściej go orzytulasz bawisz się z nim? Takie małe dziecko nie jest źle samo w sobie. Coś musi sie dziać w jego główce. Może spróbuj cześć czasu spedzuc tylko z nim bez starszego.

Zwykły bunt. Testuje cię na każdym kroku. Nie daj się.

wypierdoI mu z kopa w plecy to sie nauczy