Czy to ja jestem jakas fleja czy moj facet mnie nadmiernie krytykuje?

Pisze tutaj bo prez mojego faceta czuje sie brzydka i rzeczywiscie zastanawiam sie czy on nie ma racji. Dlatego chcialabym zeby to ktos anonimowo ocenil- na zywo raczej wstydzilabym sie o to pytac i przyznawac komus za co mnie krytykuje. Czesto krytykuje moj wyglad np. ze zawinal mi si kostium kapielowy- skomentowal to slowem - o fu jak u starej baby. Albo kiedys mialam delikatne wloski na nogach - a mam je jasne, nie jaskies czarne to tez to skomentowal negatywnie. Ogolnie staram sie depilowac nogi regularnie, ale wtedy akurat bylo przed depilacja. Krytykuje tez np. moje nogi, ze sa grube, nosze rozmiar spodni 26, wiec moze tragicznie grube nie sa. Albo kiedys ni umylam wlosow jeden dzien to skomentowal ,ze sa "przetluszczone jak nigdy"- zwykle myje je codziennie. Waszym zdaniem ta krytyka jest uzasadniona? Czy on przesadza?

masz toksycznego chlopaka jak mu tak przeszkadzaja takie nieistone sprawy to co bedzie jak sie problem prawidzwy popjawi. facet cie nie sznuje ewidentnie. przytyjesz to c***ewnie zostawi dla zgrabniejszej i ogolonej. nie warto tracic czasu na nic nie wartych facetow

Staram sie byc zadbana, ale czasem mam drobne niedciagniecia jak te wloski przed depilacja, albo moze nie mam idealnych nog... Ale czy nogi przy rozmiarze spoadni 26 moga byc grube? Wiele rzeczy we mnie krytykuje, czasem zastanawiam sie czy moze ma racje.... W kazdym razie wpedzil mnie w kompleksy i to nie male

Nie będzie Ci dobrze z kimś takim :-( mój mąż nigdy nic nie powiedział chociaż wiele można mi zarzucić w kwestii wyglądu czy zadbania. Ja na wakacjach, urlopach odpuszczam sobie i mam fryzurę jak nigdy, ciuchy jak nigdy, zero makijażu itp. Dbam o higienę, depiluje się, ale nie zawsze wyglądam wzorowo. Gdyby mi jako chłopak wytykal tj Tobie to nie byłby moim mężem, bo wszystko z wiekiem się zmienia, ciało, włosy, skóra, nie zawsze będzie idealnie.

a czy twój chłopak sam jest taki idealny ze cie za takie pierdoły nieistotne krytykuje?

13:12- pewnie ,ze nie jest. Ale on za to uwaza, ze ja powinnam byc..

to raczej dla Ciebie - https://youtu.be/2lde5vpyo_k - jesteś super a on boi się swoich ułmności

Chłopak ma rację. Z resztą zastanów się jakie mogą być konsekwencje tego że przestaniesz go pociągać. Kobietą powinna 60% swojego czasu poświęcać na dbanie o urodę. Też miałem o takie rzeczy jazdy z ex żona. Mówiła że wymagam niemożliwego. Ale się myliła. Druga żona jest idealna pod względem dbania o siebie.

Niedociągnięcia zdarzają się(szczególnie typu że coś się zawinie, bo włosy to już hmm jak noe chory kolos że się ruszyć nie może to chyba z automatu się myje, no ale też różnie może być ) jeden krytykuje inny nie może on ma taki czarny humor? Czy tak całkiem serio? Wiesz co ja mam dystans i ja bym mu jeszcze się odgryzla miałam kiedyś takiego mężczyznę co niby w zartach różne takie uszczypliwosci stosował ale jakoś mi to bardzo nie przeszkadzało bo ja mam podobnie w stosunku do mężczyznyi sama z siebie nieraz się śmieje . Nie przejmuj się tak tym moim zdaniem. A jemu coś odpowiedz albo też czasem coś skomentuj. A co :-) A czy nogi w rozmiarze 26moga być grube? Mogą być masywne np uda. Ja również noszę rozmiar 26mam proste nogi zgrabne kostki, łydki a uda masywne choć w całości jakąś duża nie jestem(a nogi też troszkę rowerowe mam więc to też robi ****ardziej nabitymi) choć Ty może masz całkiem zgrabne zależy od wzrostu i ogólnie budowy

60%czasu tzn doby czy wolnego?