9 miesięczne dziecko nie chce jesc nic oprócz mleka

Kobieto, masz prawo wyrazac swoje opinie, nie urazając uczuc innych. Masz szczupłe dziecko- ok. Ale dzieci w NORMIE DLA WIEKU nie są spasione. Szeroka norma to 25-75 centyl. Moje sie w niej miejsci w obu plaszczyznach, Twoje nie, a nie przyszło mi na mysl obrazac ze wzgledu na niską wagę moim zdaniem i zdaniem osob opracowujacych owe siatki uzyc okreslenia, ktore mogloby byc dla Was przykre. Krytykuj ale konstruktywnie. Okreslenie spasione jest chamskie, bezczelne i niestety tym razem bezpodstawne.

Jeśli ocoś nie jest prawdą to nie ma jak urazić, jeśli coś jest prawdą to nie jest obrazą, a wyłącznym stwierdzeniem fatku, wiec tym bardziej nie ma prawa obrazić. A jak ktoś ma na sumieniu, że jego dziecko jest spasione to będzie czuł się winny i dotknięty.

Idac Twoim tokiem myslenia, ani prawdą, ani nieprawdą nie da sie urazic. A moim zdaniem mozna jednym jak i drugim. Tu chodzi o złosliwosć w wydawanej opinii, nie o jej zgodnosc, czy niezgodnosc z rzeczywistoscią.

No bo tak jest.l Ani prawdą ani nieprawda nie da sie obrazic.

Witam ponownie, przepraszam, że temat się uciął, ale mieliśmy w domu małe zamieszanie z remontem. Odpowiadając na powyższe pytania: tak, córka ma swoje krzesełko, jednak ani myśli wziąć czegokolwiek do buzi, po prostu kiedy widzi łyżeczkę odwraca głowę (wczoraj rano zjadła mi na rękach troche kaszki, to był cud, myślałam, że mi się to śni i że zacznie mi jeść ale tylko na rękach, jednak potem się rozczarowałam, znowu odwracała głowę od łyżeczki nawet noszona na rękach). Nie wiem już co mam robić, a może przestać dokarmiać ją na śpiocha???:-(

Czy ty autorki jesz na śpiocha? Jeśli nie, dlaczego uważasz, że to jest OK w stosunku do dziecka?

Uważam, że to nie jest normalne, że muszę jej dawać mleko na śpiocha, ale chodzi oto, że jeślibym jej nie dawała mleka na śpiąco, to mała wogóle nie przybywałaby na wadze...a druga sprawa: boje się anemii, bo po zrobionej morfologii okazało się, że wyniki ma takie sobie....

moja córka tez je mało, ale nie pasę jej na spiocha

Ale mlekiem 9-miesięcznemu dziecku nie poprawisz wyników mlekiem. Nieświadome jedzenie też nie wyrobi w niej dobrych nawyków. Musi próbować różnych dań. Dawaj jej do ręki różności. Łyżeczką co się da, co będzie chciała próbować. Kaszki jakie jej dajesz? Z torebki gotowe?

tak robię jej kaszki z torebki ale robiłam też budyń i mannę na wiejskim mleku i efekt był taki sam. Najgorsze jest to, że ona nawet nie chce próbować jedzenia....

Mój syn w wieku 6 miesięcy ważył 6 kg. i pediatra powiedziała że za słabo przybiera na wadze.

Sorry nie 6 kg.tylko 6.900 kg.

Moje dziecko urodziło się duże,bo 4,5 kg. Teraz ma 6,5 miesiąca i waży 8.900 kg.mierzy 72 cm.

A co jej dajesz do tego próbowania i w jakich okolicznościach?

dziś ale to nie jest temat-ranking pn. czyje dziecko dużo waży.

Na śpiocha nie dawaj jedzenia, trochę ją właśnie przyglodz to może zacznie jeść. Zrób coś dobrego np frytki warzywne z piekarnika z użyciem batata, zwykłych ziemniakow i buraka. Albo zupę krem z dyni, albo z cukinii. Może ona chce jeść wasze jedzenie? Spróbuj z nią zjeść obiad, ty masz swój talerz i ona swój. Zobaczy, że jesz to samo to może też coś spróbuję. W tym wieku dziecko nie musi szaleńczo przybierać na wadze, to już nie jest noworodek, ani nawet mały niemowlak.

chyba spróbowała juz wszystko, co tylko mogla spróbować, zupy, które my jemy, słoiczki, obiadki, które sama dla niej gotowałam, tarte owoce itd. Jedyne co je to maliny, winogrono i pomidorki koktajlowe ze swojego ogródka, ale to też tylko po kilka sztuk

dziś wiesz co,ja trochę zabawiałam przy jedzeniu. Mojej to nie zaszkodziło. Po prostu do pewnego momentu czynność siedzenia w jednym miejscu i otwierania buzi ją nudziła. Teraz ma rok i uwielbia patrzeć jak gotuję. Jak kroję,daję jej przy okazji jakieś warzywa albo owoce, ugotowane jajko. Jak już się gotuje i mam wolne ręce, to idziemy razem pomieszać. Krzyczy "niam niam" i otwiera buzię więc biorę na łyżkę, dmucham i próbuje itd. Daj jej coś, niech się wybrudzi. W kuchni pewnie masz płytki więc jogurt, twarożek itd. Niech dotknie, podziabie paluszkiem, skubnie. Przełamie się w pewnym momencie. Ale nie na siłę, nie na śpiocha, żeby potem nieświadomie nie zajadała kiepskiego nastroju itd.

No właśnie kiedy jej daję cokolwiek do ręki to mała to rozgniata i zrzuca na ziemię, a potem patrzy gdzie spadło:-) więc przestałam jej dawać jedzenie do rączki

dziś i super. Zaraz zacznie skubać palcem i wkładać do buzi. U mnie na początku też był najpierw "zgniot", a potem lądowanie na podłodze. Potem skubanie, próbowanie, oblizywanie paluszków. Teraz coraz ładniej zaczyna jeść, a miałam przeprawę uwierz mi :)

a ile mniej więcej czasu trwało u Twojego dziecka to zgniatanie i zrzucanie na ziemie aż w końcu zaczęło jeść choćby małe ilości? czyli stosujecie metodę BLW?

Moja ma 4.5 miesiąca i ma 7.2kg wyhodwychodząc ze szpitala miała 2.3kg wcześniak z 36tyg

Podłóż pod krzesełko duży ręcznik, kocyk albo jakąś folię. Dawaj różne opcje - kluski o różnych kształtach, plasterki marchewki, brokuły, jajko, twaróg, kawałki chleba. Stawiaj krzesełko w czasie waszego jedzenia przy stole i niech młodziak działa - nie podskakuj i nie zaczynaj sprzątać jak spadnie - spadnie to spadnie, na koniec zgarniesz wszystko. Chwal jak cokolwiek weźmie do buzi - jak wypluje tez ok.

Dnia 1.09.2018 o 01:37, Gość Fifirifi94 napisał:

A próbowałaś jej dawać tort?

Coooooo????

Dnia 1.09.2018 o 19:38, Gość gość napisał:

Dzizys. moja ma 11 mcy i waży 7.5 kg. Okropnie grube te wasze dzieciaki

O matko... Zacznij dziecko karmić bo ma poważną niedowagę. Zakładając że przy urodzeniu waga wynosiła ok 3kg to przez 11 miesięcy przybrała jedynie 4,5kg czyli ok 400g miesięczne a zdrowa norma w pierwszych 3 miesiącach to 800g/mies!!!! W kolejnych 700g/mies a po 6 mies ok 500g/mies. Do lekarza a nie wypisać durnoty w internetach!!!!