Większość singielek uprawia seks i jest to przykre

Poznając rzekomo wolną dziewczynę, trzeba liczyć się z tym że spotyka się z kimś dla seksu lub z innymi chodzi na randki, na których dochodzi do seksu. Idąc z dziewczyną do kina, trzeba się liczyć z tym że mogła dzień wcześniej z kimś współżyć.

To straszne.

Nie wiem, jak inni, ale ja chcę poznać kobietę która aktualnie jest abstynentką seksualną, a nie taką która dzień wcześniej poszła z innym do łóżka.

na tym polega XXI wiek dostosuj sie

Mnie brzydzą takie kobiety, co penisy kolekcjonują.

Właśnie - dostosuj się albo dalej tkwij w tym swoim prawiczym sperdoleniu frajerze

Skąd wiesz że większość?

Oj tam seks, ubędzie tobie coś jak z innym wcześniej spała? To znaczy, że nie będzie oziębła. Jak laska kilka lat jest sama i żadnego seksu, to znaczy, że jest oziębła i nie będzie ci dawać, albo tylko do ślubu, a później już nie będzie musiała udawać i się zmuszać..

Dużo ubędzie... a jeśli zajdzie w ciąże? Moje, czy jego? Testy na ojcowstwo, albo żenić się, albo płacić alimenty na cudze? Nie ze mną te numery Bruner :-D

gość dziś true true

gość dziś true true

Dodam, że kobieta prowadząca bujne życie seksualne rzadko jest kimś szlachetnym.

Wiadomo, że jeżdżą na kok karuzeli, aż się wyszaleją a potem szukają jakiegoś frajera do założenia rodziny.

To wielce nieuczciwe i niegodziwe.

Hej, może Cię zaskoczę ale większość ludzi uprawia seks xD I to jest całkowicie normalne i całkowicie naturalne xD Natomiast jeżeli chodzi o Twoje pytanie - czy raczej stwierdzenie, to szczerze powątpiewam w jego prawdziwość, że jak poznajesz jakąś osobę to w większości przypadków ta osoba ma partnera do regularnych stosunków seksualnych xD Raczej w mniejszości i to zdecydowanej a jeżeli ktoś był na randce jakiś czas wcześniej i doszło później do stosunku seksualnego to co z tego?

Dla mnie kobieta, która z kimś współżyje nie jest wolna, bo ma partnera. Nie chcę takiej. Chcę taką, co uprawia seks tylko wtedy gdy jest w związku.

dziś No to sobie taką znajdź xD

dziś No to sobie taką znajdź xD

A Ty byś chciał się spotykać z taką, co aktualnie sypia z kumplem dla sportu?

g****o prawda, że jak nie współżyje to oziębła, ja mam przerwę "techniczną" od ponad 2,5 roku :/ a lubię fikumiku tylko nie z byle kim...

to nie jest XXI wiek, to jest.... Ludzie sklejeni d****i jak bezpańskie psy, bo nie panują nad sobą.

Niejedne facet też ma pindola skażonego... od wsadzania w przypadkowe dziuple :/ to działa w obie strony

ta, singielki dają na prawo i lewo a jak przychodzi co do czego to i tak leży jak kłoda

miałeś taką sytuację, że laska cuchnęła spermą po poprzednim? :D

oziębłość nie jest wprost proporcjonalna do rozepchanej dziury.

to źle trafiasz :D :D :D

takie dylematy mają frustraci, którzy boją się porównywania ich sprzęciku i umiejętności do poprzednich partnerów

a ciebie nie brzydzi to, że przed tobą koleś maczał kija gdzie popadnie?

jak bedzie ci dane kiedys uprawiac sex to dowiesz sie ze ludzie sie przed i po myją i obce płyny ustrojowe nie zalegają na narządach płciowych latami :O

Jednak tak czy siak, brzydzi mnie świadomość że kobieta robiła to z byle kim, zwłaszcza z jakimś tępakiem tylko dlatego że ładnie wyglądał.