Jutro pierwszy raz do przedszkola

Czy troche sie stresujecie drogie mamy? Nie moge uwierzyc kiedy to zlecialo a jeszcze przed chwila chodzilam z corka na dlugie spacery w gondoli

A najlepsze bedzie w szkole jak trafi w towarzystwo alkoholikow, cpunow i palacze. Stanie sie wtedy taki sam i znienawidzi nauke i rodzicow.

Racja, potem pierwsza kradzież, pierwsza wizyta na dołku, pierwsze pobicie, pierwsze morderstwo ogólnie standard. Aż trudno uwierzyć jak szybko dorastają dzieci xD

Moja córka (2lata) jutro pierwszy dzień w zlobku. Trochę się martwię bo jest spokojna i nieśmiała.

Moja tez jest niesmiala

Dlatego ja dałam dziecko do przedszkola tydzień wcześniej, żeby potem 3 września nie był za bardzo w szoku. Pierwszego dnia zostałam z nim, a potem już zostawał sam i chętnie chodził już w pozostałe dni. Jutro już nie pozwolą nikomu z rodziców zostać.

Moj tez idzie jutro pierwszy raz do przedszkola

uważajcie mamy bo w przedszkolu zaczynają popalać już

Mój syn 4 lata już drugi rok pójdzie do przedszkola. Obawiam się jak każda mama. W tamtym roku trudno było mu się przestawić 2 miesiące leniuchowania, spanie do której zechce itp. W tym roku o to zadbałam i tydzień wcześniej zaczęłam budzić o 7.30 wtedy kiedy wstaje do przedszkola ale i tak jak to 1 dnia będzie marudzenie i ogólnie wszystko na "nie". Ważne żeby nie dać się dziecku przez te kilka trudnych dni :-) a w jakim wieku jest twoja córeczka autorko?

Corka skonczyla 3 lata. A powiedzcie mamy o ktorej wasze przedszkole dzieci chodza spac?

przedszkolne dzieci mialo byc

Staram się żeby syn położył się o 21 ale różnie to wychodzi :-) a u Ciebie autorko jak to wygląda?

U mnie o 20 stej corka sama domaga sie spania ale ostatnio spi do 8mej wiec bedzie trzeba ja wczesniej budzic.

Moje dzieci już w szkole, stres jak zawsze, chociaż mniejszy niż przed przedszkolem w maluchach. Będzie dobrze dziewczyny :-) moja młodsza zawsze o 20:00 do łóżka, tak w przedszkolu jak i w pierwszej klasie. Do 21:00 jeszcze jakieś bajki, czytanie, rozmowy i wyłączam światło. Wstaje o 6:30, po 7:00 wyjazd.

Ja w zeszłym roku to przeżywałam. Cieszę się, że mam to za sobą. W tym roku luzik. Jedyne co mnie przeraża to lezakowanie u czterolatkow. Znowu corka będzie chodziła spać o 23, bo miała drzemkę w przedszkolu.

U nas na szczescie nie ma lezakowania. Moja corka przestala chodzic na drzemke w dzien jak miala 1,5 roku

Jak nie potrzebuje tej drzemki to może jest tak możliwość by na ten czas była w innej grupie. W przedszkolu mojego syna tak jest. Część grupy leżakuje a część bawi się ze starszymi.

U mnie podwójnie: 3 latek do przedszkola a 7 latek do pierwszej klasy. Szczerze, maluchem się tak nie przejmuje jaj tym starszym....

Nie, nie ma takiej możliwości, żeby iść do innej grupy. Córka nie ma problemu z tym, żeby leżakowac. Z nudów zaśnie. I w tym problem, bo później nie chce jej się spać do 23, a rano ciężko wstać. Cały dzień rozbity.

Kurcze ja sie boje lezakowania, moj syn odkad skonczyl 2 latka przestał sypać w dzien i bardzo dobrze nam z tym.wstaje o 7-8 i idzie sam z siebie o 21 spać bez marudzenia. Te drzemki wszystko zdezorganizuja.

Niekoniecznie musi tak być. Weź pod uwagę, że dla takiego malucha to będzie dużo dodatkowych wrażeń. Może potrzebować tej drzemki.

Wlasnie mam nadzieje, ze bedzie szedl spac normalnie spać. Wierze w to, ze np wczesne wstawanie do przedszkola czyli o 6, odespi na drzemce i wyjdzie mu taka sama liczba przespanych godzin w ciagu.doby jak bez drzemki.

I jak tam? Był płacz?

U mnie nie było płaczu. Sama jestem bardzo zaskoczona. Moja mała siedziała ze mną 3 lata w domu. Jest otwartym dzieckiem. Na placu zabaw sama potrafiła zagadywać dorosłych. Wczoraj poszła do sali bez problemu. Dziś też. Podoba jej się w przedszkolu. Do tej pory głównie siedziała w domu ze mną i z mężem. Czułam, że już dojrzała do przedszkola.