Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobieta bezdzietna gorsza w spoleczenstwie

Polecane posty

Gość gość
Co za głupoty wypisujecie: ja mam dzieci i w życiu nie patrzyłam się na kobieta bezdzietną z góry. Mam sporo koleżanek, które nie mają dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybym miała dziecko, czułabym się jak w więzieniu. Niczego tym co mają dzieciaki nie zazdroszczę. Wolę zwierzęta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt Ci nie każe zazdrościć. Bezdzietne same się nakręcają i coś wymyślają podobnie jak singielki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tam zazdroszcza niektorzy, ze nie mam dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam nic do kobiet, które mają dzieci, ale sama póki co nie chcę ich mieć ( może za kilka lat mi się odmieni) choć mam już 30 lat. Po prostu teraz chcę się skupić na innych rzeczach. Aczkolwiek faceta mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale potrwafię zrozumieć to, że niektóre kobiety czują potrzebę posiadania dzieci już wcześniej, więc to jest kwestia wyboru ( a przynajmniej powinna być). Niektórzy np. wolą realizować się bardziej zawodowo czy podróżować itd. , a niektórzy wolą większą stabilizację i pełna rodzina jest dla nich najważniejsza. To zależy od osoby po prostu. Ja nie mogłabym być całkiem sama bo wtedy jestem nieszczęśliwa więc facet czy mąż jest mi potrzebny, ale czy dziecko? Jakoś tak nie czuję instynktu miecierzyńskiego po prostu, ale tak jak pisałam rozumiem, że ktoś może go czuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale potrwafię zrozumieć to, że niektóre kobiety czują potrzebę posiadania dzieci już wcześniej, więc to jest kwestia wyboru ( a przynajmniej powinna być). Niektórzy np. wolą realizować się bardziej zawodowo czy podróżować itd. , a niektórzy wolą większą stabilizację i pełna rodzina jest dla nich najważniejsza. To zależy od osoby po prostu. Ja nie mogłabym być całkiem sama bo wtedy jestem nieszczęśliwa więc facet czy mąż jest mi potrzebny, ale czy dziecko? Jakoś tak nie czuję instynktu miecierzyńskiego po prostu, ale tak jak pisałam rozumiem, że ktoś może go czuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama mam jedno dziecko. nigdy nie miałam silnego instynktu macierzyńskiego. Więcej dzieci nie chcę. Swoje jedno bardzo kocham i mi to wystarczy. Doskonale rozumiem że ktoś świadomie nie chce decydować się na macierzyństwo. To ogromna odpowiedzialność i wkład pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×