Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość N_a_dia

Chłodne pożegnanie ze strony kolegi z pracy

Polecane posty

Gość N_a_dia

Pewien kolega podziękował firmie za współpracę, w której pracuję. Nie ma go raptem kilka dni, a w pracy jakoś tak dziwnie się zrobiło. To był facet bardzo inteligentny, towarzyski, z niesamowitym poczuciem humoru i dystansem do siebie. Lubiłam go, a teraz mi go zwyczajnie brakuje. Nie ma już rozmów, smsów, żartów, wspólnych spotkań. Nie wiem, co chciałam przez to osiągnąć, ale wysłałam mu szczerą wiadomość, że uważam go za super faceta i że smutno mi bez niego, będę tęsknić. A on mnie po prostu olał. Wydawało mi się, że też mnie lubi, a tymczasem odpisał, że przyjdzie ktoś nowy do firmy na jego miejsce i życie będzie się toczyć dalej. Życzył mi powodzenia i poinformował, że nie przyjaźni się z kobietami. Po cichu liczyłam, że może spotkamy się, pogadamy, a tu zupełna zlewka z jego strony. Teraz fatalnie się czuję, że się przed nim odkryłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapomnij o nim i tyle. chyba za duzo sobie wyobrazalas. faceci chodza wlasnymi sciezkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajmij sie praca a jego zachowaj w pamieci jako tylko fajnego kumpla. Policz mu na plus szczerosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N_a_dia
Fajnie, że ktoś się odezwał w moim temacie. Chciałam się tak po ludzku wygadać na łamach forum. Coś w tym jest, bo kolega zawsze chodził swoimi drogami. Nie sposób go było zrozumieć, ale mimo wszystko miło wspominam krótkie chwile spędzone razem z nim, pomimo tego, że mnie olał. Ech, jaka ja jestem naiwna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie, jak zwolnili jakos tez nie mam kontaktu z nikim. Moglbym z kolezanka miec, ale chyba tylko po to, zeby mi przypominalo to jak sie staralem, a tu nagle znalezli sibie lepszego. Acha, i zebym mial jeszcze opowiadac co teraz robie a ona rozpowiadalaby dalej, a tamci to oceniali. Jakos nikt mnie nie odwiedza, choc wiedza co robie. Tak tesknia. No, troche przykre, jak postapil, przeciez kolegowac sie z kims z pracy to nic takiego. Chyba, ze on kogos ma i nie chce, zeby byly podejrzenia jakies. Ja akurat nie mam, to mi by nie przeszkadzalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fac33t
Kolezanko, a moze on chcial, zeby bylo cos wiecej miedzy Wami, niz tylko kolegowanie i dlatego tak wypalil, ze nie przyjazni sie z kobietami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N_a_dia
Nie wiem, co mu w głowie siedzi. Teraz to już po wszystkim, przecież nie będę mu się narzucać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×