Jrstem ruda i dobrze mi z tym ale....

Temat durny bo muszę się wyzalic a sprawa stara jak swiat czyli TESCIOWA., ale w nowej odsłonie. Jestem ruda kiedys mialam ogromne kompleksy ale w raz wiekiem mi przeszlo i teraz moj mankament stał się moim atutem. Jak bylam mlodsza tesciowa dogryzala mi z powodu włosów bala sie ze moje dzieci beda rude bo ja ruda itd. Powiedziała nawet, ze u nich w rodzinie nigdy nikt rudy nie był. To ja do niej, że nie musi się martwić rudy kolor w genach musi mieć i ojciec i matka. Ale senno problemu jest inne rozmawialam z jej znajomą jakis czas temu twierdziła ze jak tesciowa byla mloda to byla ruda jak wiewióra. Zadalam pytanie mezowi jaki kolor włosów ma jego matka a on blond. Rzeczywiscie farbowac to ona je musiala co dwa tygodnie i płukała tym czyms zabijajacym żółty kolor i do tego tony pudru samoopalacza. A teraz rudy sie odrodzil tesciowa zaczęła lysiec i koniec z farbowaniem zakaz od dermatologa ruda jak wiewióra jest. A teraz dlaczego mój mąż kłamał i wybielał zaklamana mamusie? Czy mogl nie wiedzieć ?daltonista nie jest.

Mam pytanie czy rude kobiety mają rude wlosy łonowe?

Ja to tak srednio ruda bo tak zloty blond a lonowe sa w polowie biale jak u albinosa a w polowie blond albo zlote ja na glowie mam malo pigmentu i nawet tam na rude nie starcza

DO AUTORKI TEMATU: Na ci*pce też masz rude włosy?

Co wy fetysz rudych wlosow mota. chlopoki zarwijcie ruda i sprawdźcie

Nie chodzi o to że jest ruda, tylko jaka ta ruda jest- np. Sybilla Rostek z Miodowych Lat była ruda, blada i bardzo seksi, szkoda że nie grała więcej:P

rude wredne i nic tego nie zmieni

Jestem ruda raczej seksi jak wiadomo rudy rudemu nie rowny prawie nie mam piegow lubie swoja rudosc. Ale nie rozumiem jak mozna bedac rudym nienawidzic innych rudzielcow jak moja tesciowa. Ktora okazalo sie po latach ukrywania prawdziwego oblicza bardziej ruda jak ja

Ja bym wygarnęła starej zaklamanej suce aż by jej w pięty poszło. Twojego męża pominę milczeniem bo to taki sam idiota jak mój. O jego rodzice z piekła rodem można mówić tylko bardzo dobrze albo wcale.

trzeba spojrzeć że wytresować synka potrafiła nigdy złego słowa na poczwarę nie powie jego mamusia prawie rozp*********a mi małżeństwo jak zaszłam w drugą ciążę to przeżyłam piekło. Dała popis urojeń na maksa. Synuś łykał wszystkie oszczerstwa jak świeże buły, a potem z ryjem na mnie. Totalnie szacunku nie miała, że jestem w ciąży, że będzie mieć drugiego wnuka. PRZESZŁAM PIEKŁO. Nigdy nie wierzyłam w zabobony o ciężarnych ale teraz wierzę dwa lata walczyła z myszami po tym. żadna trutka nie działała otruła jedne były następne. Chociaż tylesprawiedliwości

bbuu