Mam myśli sambójcze

Witam. Pisze tutaj bo już nie wiem co ze sobą zrobić.. Moje myśli samobójcze pojawiły się około 3 miesięcy temu. Od tego czasu zamknęłam się na ludzi, nie wychodzę ze swojego pokoju,wciął płacze i codziennie myśle o tym żeby sie zabić a jednocześnie paraliżuje mnie strach na samą myśl o tym :( Pierwszym powodem tych myśli było rozstanie z chłopakiem , który zostawił mnie z dnia na dzień Drugim powodem było ciągłe obrażanie mnie przez moich znajomych( np. że jestem do niczego i nic w życiu nie osiągnę) Trzecim powodem i chyba małym gwoździem do trumny jest to , że moja rodzina oskarża mnie o kradzież której się nie dopuściłam..w swoim domu czuje się jak intruz. Czuje się nie kochana i nikomu nie potrzebna.. Dodam , ze w dzieciństwie doznałam traumy spowodowanej przez własnego ojca i jego rodzine z którą już nie mam zadnego kontaktu.. Mam 23 lata i nie widzę już żadnego sensu żeby walczyć dalej :( Co mam robić?

Ja poszłam do psychiatry. Leki pomagaja, czuję się lepiej. Spróbuj i Ty

Weź do ręki Różaniec Św. Piszę poważnie. Módl się na nim, nawet nie wiesz jaką ma moc. Mi pomógł i wciąż pomaga :)

Boję się zwrócić po pomoc.. nie umiem się otworzyć i powiedzieć o swoich problemach

ja juz mam od 2 lat

gość dziś podaj gadu i porozmawiamy, wysłucham co masz do powiedzenia

Jeśli to możliwe, to zmień środowisko. Poszukaj pomocy i się nie poddawj...za młoda na to jesteś. Zobaczysz, że kiedyś będzie lepiej...

gość dziś Boję się zwrócić po pomoc.. nie umiem się otworzyć i powiedzieć o swoich problemach > otworzysz się gdy zrozumiesz że nikt cie nie ocenia, damy rade, daj kontakt

gość dziś Boisz się tego bardziej od śmierci?

https://www.youtube.com/watch?v=xxfqzx-sowI

Na pewno dobrze Ci zrobi wizyta u psychiatry, przepisze Ci leki ntydepresyjne, lepiej się poczujesz i będziesz mogła podjąć kolejne kroki, jakaś psychoterapię, zmianę miejsca zamieszkania itp. U psychiatry nie musisz się jakoś specjalnie wywnetrzac

weź życie we własne ręce i odseparuj się od tych co cię krzywdzą, a tym co Cie tak pieczołowicie do psychiatrzy odsyłają samym przydałaby się terapia grupowa :D

00:33 Psychiatra nie jest dka psycholo tylko dla normalnych ludzi z okresowymi problemami, jak autorka wątku

psychiatra jest od urazów neurologicznych a ty mylisz go z szarlatanem psychologii od zbierania na nowiuśkie BMW za lenistwo i próżność innych wygodnych co to myślą że ktoś za nich im życie ułoży :D

Jest też terapia online. Może tak będzie Ci łatwiej.

są też sekty online żerujące na przechodzących przez etap w życiu polegający na wątpliwości i niepewności, chwilowym stopie, autorko nie daj sobie wyssać tego co w tobie wraz z zerami na koncie :D, zadajesz pytania, szukaj odpowied********ońcu się ułoży

ja p*****le przecież będzie gadała z lekarzem.

PRZECZEKAJ...Młoda jestes i to dzis wydaje sie problemem nie do rozwiazania, ciezarem ktory nie sposob uniesc kiedys stanie sie blahym problemem. Dojrzejesz mentalnie,zmieni sie perspektywa to wysmiejesz swoja dzisiejsza postawe, wierz mi. A zycia juz nie cofniesz.Znam kilku samobójców ;(

Zapisz wszystko to, co napisalas tutaj i zglos sie do psychiatry jako nagle zachorowanie, powiedz, ze masz mysli samobojcze wtedy nie bedziesz czekac na wizyte. Trzymaj sie, jeszcze nadejda lepsze dni.

Do psychiatry też chodzi się z takimi problemami jak depresja. Wiem, bo moja mama cierpi na ta chorobę. Psycholog to pierwszy krok , możesz z kimś porozmawiać. Wygadać się. Zostaniesz przebadana metodą behawioralno-poznawcza. Używana jest przy depresji i stanach lękowych. Na pewno trzeba przygotować się na kilka ( naście) wizyt . Pokaże Ci on również twoje mechanizmy myślenia. Błędne mechanizmy i nauczy Cie jak sobie z tym radzić. Da się :) Różnica między psychologiem a psychiatra jest taka, że psycholog nie wypisze Ci leków bo nie jest lekarzem a psychiatra tak Nie ma się czego obawiać. Ogólnie w Polsce panuje dziwne przekonanie że jak ktoś idzie do psychologa czy psychiatry to uwazany jest za chorego psychicznie co nie koniecznie się w 100% pokrywa z rzeczywistością. Postarajmy się w tym naszym kraju zmienić podejście. Za granicą wygląda to zupełnie inaczej .

a co tu zmieniać, tylko świry chodzą do psychika:O

10. 18 Widać, że jesteś jeszcze niedojrzały/a.

"Postarajmy się w tym naszym kraju zmienić podejście." x pierwej zróbmy z nich debili

11. 17 Dlaczego tak uważasz? Dlaczego twoim zdaniem człowiek który ma problem który rzutuje na jego psychike i nie radzi sobie z nim- a to z kolei przekłada się na jego funkcjonowanie, chcąc sobie pomóc i siegajajac po pomóc jest dla Ciebie debilem? Czyli jeśli tobie czy bliskiej Ci osobie prztrafi się trudna życiowa sytuacja i nie będzie sobie potrafił z nią poradzić -będzie debilem, bo skorzysta z fachowej pomocy tak ?

Myśli samobójcze to stan kliniczny, nie bagatelizować, zgłosić się do lekarza! Depresja to stan, nie tylko z powodu problemów życiowych! To mogą być uwarunkowania genetyczne, tzw depresja afektywna

chomiki maja afekcje deprecjacyjna wymieszana z trocinami

No to pozostaje ci urzeczywistnić swoje plany.

jestes zgloszony luju