Ciągle płacze pomocy...

Hej dziewczyny.. Pomóżcie mi jakos nie mam komu sie wygadac... A w Internecie zawsze lepiej... Mam jakiegoś dola jestem przeszło 3 lata sama bylam w jednym związku trwal 7 lat od rozstania minelo 3 lata przez 3 lata poznawalam facetów ale zawsze to nie było to;( tak bardzo chciałabym w koncu kogos poznac zakochac sie z wzajemnością. A co kogoś poznam np przez jakies glupie portale zawsze cos nie tak..ostatnio poznalam faceta na poczatku bylo wspaniale a po 2 tygodniach znajomości powiedzial mi ze jednak nie czuje ze to jest to...a ja sie zaangazowalam o dziwo w nim.. Jeszcze brak pracy od miesiaca nie mam pracy wrocilam z Niemiec i nie wiem co ze soba zrobić.. Nie umiem przez te 3 lata cieszyc sie zyciem..ma ktos tak?

Ciągle płacze pomocy x musisz byc wspanialym kompanem

Zycie jest podle...

Nie przejmuj się

w nim sie zaangazowalas? dziecko, rok szkolny sie zaczal, do nauki sie zabierz.

Mam 26 lat.

no i co dalej? moze jakas puenta? edukacja nie musi konczy sie na szkole podstawowej. do nauki.

Mam to samo. Oprócz braku milosci dochodzi jeszcze brak przyjaciół, pozrywane kontakty bo moje koleżanki okazały się fałszywe i interesowne. Nigdy nie było mi tak smutno :( brak jakichkolwiek kontaktów towarzyskich, mam jedynie siostrę. Juz wegetuje :(

bledne zalozenie, schematy myslowe wiecznej ofiary losu. problem jest w tobie i twoim podejsciu, nie w terazniejszosci jaka cie otacza.

Gość 16;19 Ile masz lat??? I jak dlugo sama jestes? Ja mam identycznie nie mam przyjaciół wgl... Tylko portale rozne z glupimi facetami..ale co innego mi zostalo gdzies kiedys moze pozna sie tam;(

Mam fajnego wolnego kolegę i tez jest singlem a tez chciałby kogos miec i wcale nie jest tak łatwo poszukac dziewczyny ,czy dziewczynie chłopaka ,no chyba źe ktos biega z imprezy na impreze ,ale to juz inna bajka.

Ciężko ciężko kogoś poznać...

Jak myslicie czy kazdy ma gdzieś swoja miłość? Przeznaczoną?