Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie wyszło nam czy jest czego zalować

Polecane posty

Gość gość

Facet 30 lat, dziecko z poprzedniego związku alimenty, kredyty, długi - w sumie już spłacone - ale zablokowany przez BIK codziennie musi wypić jedno piwo jak nie dwa nałogowy palacz NIE WYSZŁO NAM WIEM GŁUPIA JESTEM NIE MAM CZEGO ŻAŁOWAĆ ALE I TAK PŁACZE I JEST MI SMUTNO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój codziennie musi wypić 8 piw nałogowy palacz, długi i nie chce ze mną mieszkać. Ja samotna matka ale pracująca z własnym mieszkaniem. On kawaler 35 lat. Kocham go i też płaczę ze on mnie nie chce na co dzień. Mimo tych wad które ma to on mnie nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.15 Niepoważny ten Twój wybranek tylko współczuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co wam tacy nieudacznicy? :O masz dziecko i takiego patusa chcialabys na chacie? 8 piw codziennie? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.44 nawet nie wiesz jakie ma powodzenie ten mój patus. Szkoda ze nie widzisz jak laski się na niego slinią jak je zagada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety dla dziecka jest wspaniały i jak z nami jest to fajnie nam się spędza czas i wogole interesuje się. Tylko za to tak go kocham i tkwie już 3 lata i czekam jak debil. Gdyby nie to jaki jest dla dziecka i czasem dla mnie to bym dawno go kopla w d**e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co dziecko na to, ze facet 3 lata jest w waszym życiu a jednak nie mieszkacie razem? Ma kontakt z ojcem biologicznym? Piwo codziennie to uzależnienie. 8 piw to juz srogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.52 to właśnie dziecko niby się przyzwyczailo gorzej ze mną bo ja potrzebuje mieć rodzinę a on raczej już nie. Na początku biegal za mną mówił ze chce być z nami. Przeszło mu i g****o nie wiem co mam robić. Próbowałam odejść ale nie potrafię, bardzo boli nie tylko ze kocham i czuje się z nim dobrze i że szybko by znalazł inną ale też boli świadomość kolejnej porażki w życiu prywatnym. Nie wiem dlaczego ja tak mam w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×