Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy waszym zdaniem powroty do byłych partnerów mają sens?

Polecane posty

Gość gość

Czy nigdy nie warto wchodzić dwa razy do tej samej rzeki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety nie maja:(, prawie nigdy nie wychodzi. A te nieliczne wyjatki potwierdzaja tylko regule

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reguły to grunt
Nigdy się nie wraca do byłych partnerów, to moja żelazna reguła nigdy nie złamana. To samo z pracą, nigdy nie wracam do poprzedniej firmy. Trzeba mieć reguły i ich się trzymać, nawet gdyby skały srały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Absolutnie NIGDY!!!! I trzymaj się tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość0877A
bez sensu, zawsze ten sam problem powraca ...jak zdradzil bedzie to robil dalej jak robil inne rzeczy rowniez codow nie oczekuj, jesli byl powod rozstania to oznaczalo ze nie pasujecie do siebie , odpusc, szkoda czasu , przerabialam ten temat nie raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wracać do przeszłości, żelazna reguła ludzi inteligentnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można wrócić do dawnej miłości sprzed lat gdzie rozstanie nastąpiło przez głupotę, focha ale nie do byłej partnerki gdzie była zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. To prawda. Mozna wrocic do bylej/bylego, jesli rozstanie było przez jakąś kłótnie, ale tez podczas jakiejś sprzeczki moze byc to wypominane. Natomiast nigdy nie nalezy wracać do siebie jesli rozstanie nastąpilo z powodu osoby trzeciej. I nie ważne czy byla zdrada, czy druga polowka dostala glupawki, zauroczyla sie w kimś i uczciwie odeszla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie powinno się czy to zdrada czy nie. W moim wypadku jej nie było, ale mieliśmy inne priorytety jak się później okazało. Próbowaliśmy 3 razy być z sobą( po roku przerwa 5 miesięcy i druga po 4 latach prawie rok). Za każdym razem było coraz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzis uwazam, ze takie powroty nie maja sensu, niestety ja popelnilam ten blad. Twierdzilam, ze wiem lepiej od wszystkich ehhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×