Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moje 7 lat córka jest okropna źle traktuje dzieci mnie również

Polecane posty

Gość gość

Jet straszna. Nie chce sprzątać nie słucha się. Nie ma żadnych manier. Dziś już po prostu na nią naWrzeszczalam na najwyższych decybelach. Siedzi i płacze. Ma pretensje ze koleżanka nie chciała z nią siedzieć a jak ma chcieć skoro ona nie dawno źle ja traktowała zadziała nią tylko jej zdanie jest najważniejsze niczyje inne się nie liczy. Do mnie się odzywa w straszny sposób pyskuje prosiłam żeby mnie przeprosiła za ton jaki sposób do mnie mówiła to powiedziała ze nie ma zamiaru mnie przepraszać . Zabrałam jej nowego misia i wybuchłam krzykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jest chora psychicznie i trzeba jej eutanazje zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu mało brakowało a dostała by w tylek l. Naprawdę tak już mnie wyprowadza z równowagi ze nie mam siły. 100 trzeba coś do niej mówić by coś zrobiła. Np. Włożyła brudne ubranie do kosza czy czyste spodnie do szafki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W doope jej daj to się gówniara nauczy. System kar i nagród wprowadź. Teraz ma 7 lat jak nic nie zrobisz to współczuję jak wejdzie w wiek nastoletni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.06 to co mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
System kar i nagród mamy. Miała być grzeczna to kupię jej tableta i co? Pokazała dzisiaj. Miała przyjść do niej koleżanka ooo niech tylko przyjdzie to ja przeprosze... i po zabawie. Co ona sobie musli. Do tej pory mnie nie przeprosił a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co robiłaś wcześniej żeby wychować dziecko? Teraz dopiero się obudzilaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo z 8 latka. Ale koniec tego, już mi tak ciśnienie podnosi, że nie wytrzymuje. Dzisiaj próbowała mnie szantażować, powiedziała, że jak jej nie kupię coli to rzuci krzeslem o podłogę. Powiedziałam, że jak to zrobi to coli już nigdy nie zobaczy do 18. Olewa mnie totalnie, pytam jej się po kilka razy zanim nie krzyknę to mi nie odpowie jak jest czymś zajęta. Żeby cały zrobiła położyła buty na miejsce to mówi, że nie ma ochoty. Powiedziałam, że za każde źle zachowanie będzie zbierała smutne buźki i za trzy będę zbierała jeden zestaw lego, a potem wypisze ja z koni co bardzo lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OO super pomysł z tymi buziami i tak po woli po woli będę zabierala zabawki. A co na nagrodę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te Buzki dostaje 1 na dzień? A jak jest jedną sytuacja ze się źle zachowała a dalej jesto ok przez resztę dnia to co dostaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to znaczy, że ma byc grzeczna. Może ona to inaczej interpretuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli35
a niby dzieci to taki skarb,a tu was czytając to jasno wychodzi,że bachory to tylko problemy...jak to dobrze,że ja dziciaków nie chcę,nie będę się ładowała w żadne problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przemyśleć wszystko a potem porozmawiać. Najgorzej, to rzucać groźby bez pokrycia (nie zobaczy coli do 18tki a za tydzień zapomnisz i jej kupisz). Jak już dajesz kare to musisz być konsekwentna więc przemyśl ja dobrze. Jak już wam obu nerwy opadną i córka będzie w nastroju do pokojowej rozmowy to usiądź i przedstaw jej nowe zasady współżycia. Powiedz, że Cię bardzo boli jej zachowanie, że jestCi przykro ale jednocześnie jesteś jej mama a nie koleżanką i wymagasz szacunku. Powiedz, że możecie żyć w zgodzie i że będzie między Wami miło ale nie może zachowywać się tak jak do tej pory bo będziecie w stanie permanentnej wojny. I wprowadź te buźki, wytłumacz jej o co chodzi. Nie przesadzaj z nagrodami. Tablet to chyba nie jest wydatek na który można sobie pozwolić raz na tydzień. Najlepiej niech to będą drobne nagrody ale może w formie niematerialnej? Np za 6 uśmiechniętych buziek w ciągu tygodnia w niedzielę idziecie razem na lody, na basen, do kina. Może mieć np dwie smutne buźki (wybuchy złości każdemu się zdarzają) w ciągu tygodnia ale jeśli nazbiera się więcej to w niedzielę nie spędzacie przyjemnie czasu razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nagrody raz w tygodnu takie drobne wyjścia ale raz w miesiącu może być nagroda-niespodzianka, dodatkowa motywacja żeby starać się przez cały miesiąc. Dopasuj wymagania do możliwości córki, Ty znasz ją najlepiej. Jeśli wiesz, że coś nie jest możliwe do osiągnięcia przez nią od razu to tego nie wymagaj bo się zniechęci. Zacznijcie od małych kroków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli35
jezu ale z takim dzieciarem życie jest utrudnione...i po wam to było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krzykiem nic nie zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ja ma to samo z 7 latka piszcie jak ja okiełznać bo oszaleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko wychowuje się od małego a nie jak ma 7 lat. Co robiłyście do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo dzieci trzeba wychowywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko. Mam dwóch synów... 10 i 8lat. Wychowuje ich tak samo! Jeden jest taki jak Twoja córka, drugi zupełna odwrotność. Robimy z nimi wszystko identycznie. Doslownie! Ten niegrzeczny wyszedł dziś na dwór ze słowami "przestań mnie całe życie denerwować!!", bo najpierw musiał odrobić lekcje, a dopiero potem mógł wyjść. Ten drugi natomiast sam z siebie zrobił lekcje i poszedł, a najpierw powiedział "kocham Cie". Dodam, że tych lekcji było mini, mini, bo to dopiero początek roku szkolnego. Co to będzie dalej :o To chyba charakter. Tak myślę czasem, że chyba nie mam na to wpływu i to nie moja wina. Nie wiem sama co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że to charakter i można trochę utemperować, ale nie do końca.pamietam jak moja mama poprosiła siostre, żeby posprzątała swój pokój przed świętami.ostatecznie posprzątała, ale przed Wielkanocą.w sobotę musialysny sprzątać dom, jej nigdy nie zależało, a kary jej nie przeszkadzały.teraz skończyła studia, kupila dom, posprzątane ma jak w muzeum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewnie, że to charakter. Łatwo jest wychować dziecko ulegle ale to nie znaczy że takie będzie w dorosłym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie mówienie "przeproś mnie" nie działa. Dziecko ma POCZUĆ, że chce przeprosić, zrozumieć za co przeprasza, a nie bezmyślnie coś burknąć i robić dalej swoje. Nie ta metoda wychowawcza Autorko. Twojej córce brakuje wrażliwości i empatii, trzeba nad tym pracować. Możesz ją zapisać na jakieś zajęcia wymagające dyscypliny, np. sztuki walki. Koniecznie przeczytaj świetną księżkę z praktycznymi poradami "Jak mówić żeby dzieci nas słuchały, jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły". Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Dajcie spokój, dom to nie przedszkole, nie te metody wychowawcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poli35 wczoraj A ty taka ograniczona jesteś, że jeszcze się nie zorientowałaś, że ludzie zakładają temet wtedy, gdy mają z czymś problem, a nie wtedy, gdy wszystko się układa? Od tego jest właśnie forum. To zbiorowisko problemów. Nikt nie założy tematu "mam grzeczną córeczkę", bo jaki byłby tego cel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez myślę że to charakter dziecka, mam 3 dzieci 1 chodzący ideał 2 istny szatan, nikogo się nie wstydzi.3 ciche spokojne mega wstydliwe. Kazde z nich traktuje jednakowo. Na 2 często miewam skargi ze jest niegrzeczna np. Kopie bije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brak ojca wychodzi! Dalej badzcie takie feminazistki a dzieci bedza coraz gorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam dwóch chłopaków jeden 14 drugi 8 ten starszy to był i jest mega grzeczny w domu w szkole dobrze się uczy nie ucząc się wcale. Ten młodszy pyskuje w szkole uwagi nauka tragedia ,i co obaj byli tak samo wychowywani nawet ten starszy był nieco troszkę poszkodowany jak młodszy się pojawił ale nigdy agresji, złości czy zazdrości nie przejawial a ten młodszy.... normalnie ręce czasami opadają, zawsze mówię że go ochrzcze chyba bo taki czort z niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam ostry hardcor z meza corka . Nie obylo się bez zwiekzonego rygoru z mojej strony . Inaczj nie dalo rady Wszystko przetestowałam, kazde met wychowawcze jakiekolwiek pedagogika wymyslila niestety/stety ale mocna dyscyplina dziecko trzyma w ryzach , bo to na co sobie potrafi pozwolić to w pale się nie miesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×