Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy mogłybyście być z kimś kto ma niższe od was wykształcenie bo ja nie i uważam

Polecane posty

Gość gość

że coś takeigo jest podszyte patologią. Mam wyższe i nie wyobrażam sobie byc z kimś co ma średnie lub podstawowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam średnie a jestem programista i na stówę zarabiam tyle co ty i twoi starzy razem wzięci xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nudziaste prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jakie wyzsze? Ja jestem magistrem, maz ma tylko licencjat. To patologia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie że tak, dobry fach w ręku to przecież sama kasa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem z mężem, on ma średnie i nie jest pracownikiem fizycznym a mimo to świetnie zarabia, ja mam wyższe ale nie uważam się za lepszą bo to o niczym nie świadczy. Dyplom nie stanowi wartości człowieka, jest dodatkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jakoś przebrnełas przez te szkoły gwiazdo ale rozumku nie ma... Mylisz inteligencję z nauką, nigdy bym nie był z taką osobą jak ty, wolę inteligentne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niestety, mogłabym chyba mam kolegę, którego uwielbiam, jest po średnim i zarabia kasiory w ciul, jest bardzo obrotny i mądry, obyty ja mam wyższe, i co tego, ze co? czym się od niego różnię? tym, ze zarabiam mniej, dużo mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patologiczne to jest takie myślenie. Znam magistrów pracujących fizycznie, dyplom to tylko papier i nie zawsze idzie w parze z wiedza i umiejętnościami. Dziwne podejście, ale jeśli dla Ciebie wykształcenie jest wyznacznikiem szczęśliwego związku to w takim razie szukaj osoby z takim samym wykształceniem, tylko broń Boże nie z wyższym niż Twoje bo to przecież patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skończyłam polibude i uniwerek, ale myślę, że u partnera liczą się inne cechy, niż papierek:) Chociaż akurat mój mąż jest dr nauk technicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to bierz się za niego :) na co czekasz ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe, mam męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
noo nie moglabym przebywac nawet w pomieszczeniu z glabem po prywatnej uczelni, za kase rodzicow, bo nosza d**e wyzej niz glowe, a nie znaa podstaw matematyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj oj oj się nie zesroj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy to jest 100% prawda. Lekarka czy prawniczka nie będzie chciała być z nauczycielem czy mechanikiem. Z nauczycielem to pół biedy bo to po studiach to chociaż się orientuje w świecie i jest obyty, ale różnice w zarobkach mogą być frustrujące dla obu stron. W drugą stronę prędzej to działa, lekarz sobie weźmie jakąś gorzej wykształconą dziewczynę. Ale to i tak rzadko. Zależy też o jakim wykształceniu mówisz bo jest różnica między lekarzem prawnikiem pielęgniarkąinformatykiem inżynierem czy nauczycielem, a ludźmi którzy skończyli marketing, zarządzanie, turystykę czy kosmetologie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychowalam sie w domu dziecka, i pewnego słonecznego dnia przyszla do nas studentka4 czy5 roku pedagogiki , no i oczywiscie zostala wydelegowana do odrabiania zadan. Uwierzcie mi, albo i nie, pol godziny wertowala podrecznik chyba do 5-6klasy, w poszukiwaniu przykladów substancji niejednorodnych i jednorodnych. Wówczas w mojej nastoletniej głowie narodziło sie postanowienie, -pierdziele nie ide na studia, skoro tm takie głaby siedza.. Było 6 wychowawczyn, z czego jednak umiala wykonac zadanie z nawiasami na poziomie 4 klasy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie kalkulacje nie mają nic wspólnego z miłością, jeśli kochacie partnera za wykształcenia to nie mam komentarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi o papierek, bo te papierki są różne i nie zawsze papier idzie w parze z zarobkami czy ogólną zaradnością życiową, ale... Studia, nawet te "gotowania na gazie" często dają coś więcej. Jakiekolwiek studia to plus, studia nawet te śmieszne poszerzają horyzonty, dają możliwość poznania różnych ludzi. Ja zrobiłam "śmieszną" podyplomówkę "hobbystycznie", dla siebie, poznałam ludzi o podobnym spojrzeniu na życie, o podobnych zainteresowaniach, z którymi prowadziłam ciekawe dyskusje, tylko tyle i aż tyle. Nie żałuję, zrobiłam je ze świadomością, że na życie zawodowe to się nie przełoży. Mam koleżankę, ona po studiach, śmiesznych bo śmiesznych, ale jednak, mąż po zawodówce, mówiący "poszłem" i święcie przekonany, że Kanada to stan USA, zawód miał dobry, ale co mu po wyuczonym zawodzie jak żona mu niemal rozmowy o pracę umawiać musiała. Rozwód był szybki, oj szybki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale zaloze sie ze jakby podjechala srebrna Audica A8 albo A9 z niej wysiadłby facet w koszuli i z aktówka wszedł do banku, to autorka nie pytalaby sie jakie ma wyksztalcenie, tylko od razu pobiegła golic bzdzioche:D Tym czasem owy mezczyzna okazalby sie wlascicielem firmy budowlanej i mial zaledwie murarza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kanada to stan USA hahahaha, padłam, ale zapewne są tacy, chociaż bardziej posądzam o brak wiedzy panie niż panów, ja znam różnych, ale wszyscy są bystrzakami, natomiast ich żony czy koleżanki bardzo różnie, czasem zwykłe głupole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyobrazam sobie,ze mozna pokochac czlowieka za wyksztalcenie.Absurd do absurdu,a to marne prowo ! Autorko slabo sie wysililas,co utwierdza mnie,ze posiadasz wyksztalcenie podstawowe. Idac dalej,powinnas poznac,podobnego do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kanada to wygnancy z USA, potomkowie złodziei i dzifek:x WIec moze coś było na rzeczy, a Ty zupelnie nie zdajesz sobie sprawy:D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem prawnikiem a mój mąz jest kierowcą ma średnie ma swoją firmę i łeb na karku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a slyszalas ze prawnicy to glaby bez wlasnego zdania, ktorzy jedyne co potrafia i w czym sa dobrzy to wykuc na pamiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Kocham takie teksty. Ale wyobraź sobie, że są programiści po studiach , i też mają kasę, pewnie tyle co ty i twoi starzy razem wzięci. Swoją drogą zakompleksionego buraka wychowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem po studiach prawniczych, choć nie robiłam aplikacji. Mąż po technikum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka, już napisałam ze dla mnie to ma mniejsze znaczenie ale czytałam ze są tacy dla których papier jest najważniejszy co widać też i na tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam wykształcenie wyższe, jestem mgr prawa, zarabiam dosłownie na waciki (2500) Mąż ma wykształcenie średnie, bez matury, maswoją firmę i zarabia 5 razy więcej ode mnie. Czsami mam wrażenie, że jest bardziej inteligentny, a to że pracował od 16 rż w firmie ojca tylko a nie balował do 25 rż tylko budzi mój szacunek i jest więcej warte niż marketingi, zarządzania, politologie itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×