ludzie jedzacy czesto rosol sa o wiele zdrowsi..to wynika z mych obserwacji..

Cala rodzina je nonstop rosół i maja serca jak dzwon mimo ze nie zdrowo żyją i w stresie

moze to geny, pomyslalas o tym? cepa nie zarzniesz!

Moi pija duzo wodki i tez maja serca jak dzwon a krazenie tak sprawne dziala i jest takie szybkie, ze wszyscy maja czerwone noski

Twoje obserwacje to sobie możesz w rosół wsadzić :D

A skąd ty wiesz, co się dzieje w środku ich organizmów i czy serca mają rzeczywiście zdrowe?

Rosół na kościach ma w sobie dużo kolagenu, który podczas gotowania zmienia się w żelatynę. Ta z kolei świetnie działa na jelita. Jest bogatym źródłem glicyny, czyli dobroczynnego aminokwasu o działaniu przeciwzapalnym, w którym znajdują się inne związki o leczniczych właściwościach, jak magnez, prolina i arginina. Dobry stan jelit to konieczny warunek dobrego zdrowia i ładnej figury. W jelitach znajdują się ogromne ilości mikroorganizmów, które składają się na mikrobiom, czyli swego rodzaju własny ekosystem organizmu człowieka. Jego dobra kondycja może zostać zachwiana przez wiele czynników: np. antybiotyki, nieodpowiednią dietę czy też stres. Bulion z kości zawiera także kwas hialuronowy, który nawilża skórę i usuwa drobne zmarszczki.Porządny, bogaty bulion gotowany na kościach jest sycący i pożywny. Już jedna filiżanka sprawi, że poczujemy się najedzeni, a przy tym spożyjemy jedynie około 50-60 kcal. Regularne spożywanie rosołu może więc pomóc ci utrzymać stawy w zdrowiu.

Dokładnie uszczelnia jelita

Czesciej musze rosol gotowac

Rosół na kościach zawiera sporo metali ciężkich. Coś za coś.

to nie chodzi o kurę;) chodzi o tłuszcz, w którym lepiej rozpuszczają się witaminy np. z marchewki niż w wodzie poza tym rósół jest gęstszy od herbatki, więc lepiej rozgrzewa, więc masz więcej energii dla ochrony

zupka na soczewicy z jarzynami do rosołku - am am

gość dziś Tak, tyle, że tu chodzi o "rosół" gotowany tak przez min. 12 godzin.

Hmmm, a ja o dziwo w każdej ciąży (dwie) miałam mega smaka na rosół. Gotowa łam go j jadłam 2x w tyg. Urodziłam i smak na rosół mijał. Ciekawe....

Babcia zawsze mawiała... Rosół dobry na wszystko. Gotowala na niedzielę, ale i na przeziębienie i zawsze rano przez zakrapianą imprezą :p Wtedy zjedzony rosół powoduje, że wolniej się upijasz. Nie wystarczy zjeść np rosół weselny zaraz przez weselem na sali tylko właśnie rano :p

8:59 popieram, sprawdziłam :p