Dorastające córki

Mam dwie dorastające córki (17 i 15 lat). Podczas urlopów na plaży opalam się przy nich topless. Czy wg was to normalne, bo bratowa kiedy jej powiedziałam uznała, że nie powinnam rozbierać się przy córkach.

De bil llllkkkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

to chyba zalezy jak macie w domu, jakie zasady, po grzyb sie chwalisz ze cyckami przed córkami swiecisz? Jakby to jeszcze było co pokazac, a takie zwisłe wory:D

Nie potrzebnie mówisz o tym bratowej. Czym się przejmujesz nic złego nie robisz. Córki same zdecydują jak chcą się opalać.

Wg mnie to kwestia podejścia. Mam 16-letnią córkę i od kiedy pamiętam opalałam się przy niej bez stanika.

gość 09:21 A skąd wiesz jakie ma piersi? Może ma na tyle ładne, że nie wstydzi się ich pokazywać na plaży.

gość, dziś Bratowej powiedziałam ot tak w trakcie luźnej rozmowy jak było na wczasach A co do córek, starsza od roku też opala się topless. Młodsza jeszcze nie, ale kto wie czy też nie zacznie.

Kobieto dam Ci radę. Nie przejmuj się opinią bratowej. To Twoje życie i Twoje córki. Jeśli Tobie i im to w niczym nie przeszkadza i czujecie się z tym swobodnie to opalaj się jak chcesz. 

Ja opalałam się topless przy córce dopóki ta nie skończyła 6 lat. Potem myślałam, ze chyba już nie wypada. Jak córka miała już 19 lat to pojechałyśmy na wczasy do Grecji. Pierwszego dnia pobytu kiedy poszłyśmy na plażę, córka zdjęła górę od bikini. Byłam zaskoczona, a ona oznajmiła mi, że opala się topless od trzech lat i wie, że ja też się tak opalam tylko nie przy niej. Po wymianie kilku zdań też zdjęłam górę od kostiumu.

Mam dwie córki ale przy nich nie opalam się topless. One natomiast przy mnie bez skrępowania opalają się bez staników.

Ja to bym chętnie poopalała się topless razem z moją córką ale przy jej pięknym, jędrnym biuście moje cycki wyglądają mało ponętnie.

co to w ogole za pytanie, dla mnie normalne przy mamie, w koncu mamy to samo, ja sie w ogole przed swoja mama nie krepuje za to inna sytuacja bylaby z tata albo jak matka z synem, ale matka z corka?

Wg mnie to naturalne przy relacjach matki z córką. Ja przy mojej mamie nie krępuję się nagości tak samo jak ona przy mnie. Od kilku lat jak jeździmy na wczasy i jeśli jesteśmy tylko same (tzn jak ojciec nie jest z nami na plaży) to zawsze opalamy się bez staników.

Jesteś beznadziejna i niekonsekwentna, nie wstydzisz sie obcych chłopów a wstydzisz się własnych córek? Albo jesteś wyzwolona i wywalasz cycki albo nie i wtedy zawsze je chowasz.

gość dziś jeśli ten post był skierowany do autorki tematu to nie rozumiem czemu ją atakujesz, przecież ona opala się topless przy córkach i nie mówi, że się wstydzi, pytała tylko czy to normalne zachowanie bo bratowa namieszała jej w głowie przy okazji dołączę się do rozmowy; uważam, że to normalne, sama mam córkę, co prawda ma ona dopiero 3 lata ale na plaży też opalam się bez góry od kostiumu i będę się tak opalała przy dziecku

Ja wstydzilabym się obcych spojrzeń, swoich córek nie. Nie opalam się bez stanika, ale w domu jak się ubieram to bez problemu robię to przy dzieciach, nie zamykam się w łazience i to jest dla nas naturalne.

Nie opalam się topless w przeciwieństwie do moich córek. Nie mam w sobie aż tyle odwagi.

Ja nie opalam się ani nigdy nie opalałam się bez stanika. Mam trzy córki i każda z nich opala się topless. Pamiętam jak najstarszej robiłam awantury na wspólnych wczasach żeby nie zdejmowała stanika w trakcie opalania. Zakazy, nakazy i kłótnie na nic się nie zdały. Dałam sobie spokój. Średniej córki też nie przekonałam, a najmłodszej odpuściłam i też poszła w ślady sióstr.

Nie opalam się topless przy mamie ani ona przy mnie. Piersi opalam tylko w towarzystwie mojego narzeczonego :-)

Nie opalam się topless przy mamie ani ona przy mnie. Piersi opalam tylko w towarzystwie mojego narzeczonego :-)

gość dziś miałam to samo z moją córką i też przegrałam tą wojnę, sam fakt, że opala biust nie przeszkadzał mi tak bardzo jak spojrzenia facetów nachalnie wpatrujących się w jej młode, duże piersi

ja i moje córki jesteśmy naturystkami i często opalamy się nago podczas wspólnych wczasów

kilka lat opalałam się przy mamie bez stanika, teraz to tylko przy narzeczonym

Boże jaka patologia tu siedzi. Moja mama to jest kobieta z klasą. Nie wyobrażam sobie, aby sie przy mnie obnażała. Uciekłabym chyba. Głupio by mi było za nią i źle. Kojarzy mi się to z kimś ciężko niedojrzałym mentalnie jeśliby nie powiedzieć chorym psychicznie. Jednak na szczęście dla mnie takie pomysły to czysta egzotyka. Nikt u mnie w rodzinie, żadna kobieta nie wpadłaby nigdy w życiu na taki pomysł. Jestem w szoku, że tu tyle udzielających sie takie zwyczaje w rodzinie uprawie. Patologia jednak rodzi patologie i widać, że wasze córki będą równie porąbane. A tak w ogóle to uważam, że temat jest prowokacją jakiegoś zboczeńca który sam sobie wielokrotnie odpisuje waląc konia stąd wrażenie jednych i tych samych przyklaskujących odpowiedzi.

Nigdy nie opalałam się przy moich dzieciach topless czy nago. Sama przy mężu owszem, zdarzyło mi się opalać bez stanika. Jestem jednak tolerancyjna dla innych ludzi. Skoro matka z córką mają dobre relacje to sama nie widzę w tym problemu, że opalają się w swoim towarzystwie nago lub pół-nago. Sama akurat nie znam lub nie widziałam takiej sytuacji. Nie rozumiem tylko czemu od razu nazywać takie zachowanie patologią. Każdy człowiek jest inny i inne relacje są między nim a osobami z jego otoczenia. To, że ktoś lubi tak a inny nie to indywidualna sprawa każdego.

z moim biustem chyba bym spaliła się ze wstydu przy córkach gdybym opalała się z nimi bez stanika, one mają piękne piersi a u mnie cztery ciąże jednak zrobiły swoje :-(

moim córkom pozwalam się opalać topless w moim towarzystwie, lecz sama nie zdjęłam bym góry przy nich na plaży

Każdy temat jest dobrym tematem do masturbacji.

gość dziś popieram

Opalałam się nago przy mojej córci dopóki ta nie skończyła bodajże 5 lat. Od tamtej pory nie rozbieram się na plaży przy moich dzieciach.