Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy naprawde jestem zla matka jezeli dziecko jest w przedszkolu a ja w domu

Polecane posty

Gość gość

Pracuje napol etatu, od 8 do 12. Wracam najpozniej 12:15 do domu bo praca blisko. Synka odbieram po 16 z przedszkola. Mam czas dla siebie i na swoje pasje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalezy ile ma maluch i jak zaaklimatyzowal sie w przedszkolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteś złą matką. Pracujesz,a to,że nie w pełnym etacie nie oznacza,że nie masz innych obowiązków na głowie. Dziecku krzywda się nie dzieje,a Ty masz wolny czas ogarnąc dom, ugotować , zrobić zakupy czy nawet chwile odpocząć przy kawie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zjedzą cie ze jesteś zła matka, ale o ojcu nic nie powiedzą. Wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez bym tak robila. Ale z tymi pasjami to pojechalas :) cos zalatwic, obiad zrobic, zakupy, mieszkanie ogarnac, kawka, internet i po dziecko do przedszkola trzeba isc. Taka rzeczywistość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko ma 3 lata, od pcozatku wrzesnia w przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie ok. Przyjdziesz z pracy ogarniesz po drodze zakupy zrobisz obiad. Wypijesz ba spokojnie kawę. Po przedszkolu na spokojnie plac zabaw i nie myślisz już o tym co Musi być zrobione w domu i nasz czas dla rodziny. Jesteś na pewno spokojniejsza i nasz więcej cierpliwości dla dziecka. Osobiście chciałabym mieć taką możliwość. Sama pracuje do16. Odbiorę synka. Wczoraj do 18.30 byliśmy na placu zabaw ale zazwyczaj jest tak że jesteśmy raptem ok 45 minut bo zakupy trzeba zrobić cis do zjedzenia i tak wszystko w biegu. Także nie przejmuj się zazdrosnikami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja miala cztery, ale juz od progu przedszkola chciala biedz do sali sie bawic. Gdy odbieralam ja, był placz i histeria , tak wiec zalezy od dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i chyba tu was zaskocze, ale obiady robi nam tesciowa - mieszkamy na górze, ona na dole. Sprzatam w weekendy. Chce miec czas dla siebie po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestes zla matka. Nauczyciele przedszkolni sa czesto lepszymi rodzicami niz matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś zjedzą cie ze jesteś zła matka, ale o ojcu nic nie powiedzą. Wiadomo. X Autorka nie wie kto jest ojcem dziecka i jest panna z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:47- od takich matek co odbieraja dziecko a potem sadzaja je przed tv lub daja tableta to na pewno. Pytanie jakby dziecko mialo spędzać czas po odebraniu z prZedszkola. Jesli tak jak napisalam to dziecko nic nie traci. Jaaasne ze zaraz wszystkie spedzaja czas kreatywnie a zabawom nie ma konca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×