Słyszeliście, podobno będzie problem z polskim ZUS

Wiele osób wyjeżdża do pracy, czasami na bardzo długo, a w Polsce korzystają z ubezpieczenia rodzinnego. Na przykład męża zgłasza zatrudniona w Polsce żona. W ten sposób, jak mąż wyjechał do Niemiec i tam prowadzi np. budowlankę, musi się ubezpieczyć, to ubezpiecza się na najmniej korzystnych warunkach, bo jakby coś się działo, to wszystko i tak ma z polskiego ubezpieczenia. Podobno ma się to skończyć, ZUS dogadał się ze skarbówką i jeśli ktoś bierze zaświadczenie, do rozliczenia się z małżonkiem w Niemczech, to skarbówka ma informować ZUS i mają sprawdzić, czy jest ubezpieczony przez żonę, a jeśli tak, to kary mają być podobno ogromne, wiecie coś więcej szczegółów, bo mi tylko znajoma mówiła, która w skarbówce pracuje, że podobno przymierzają się do akcji, żeby zlikwidować, że ktoś zarabia za granicą, a w Polsce nie płaci, a za darmo do lekarza chodzi, a tam by 150 euro za wizytę przy słabym ubezpieczeniu musiał płacić.