Chcę mieć dziecko on nie

Jestem po rozwodzie, mam córeczkę 7 lat,od roku spotykam się z facetem,mieszkamy razem i chcemy ze sobą być,ja czuję potrzebę żeby mieć z nim dziecko, nie chcę aby moja córka nie miała rodzeństwa zwłaszcza że warunki są... ale mój facet nie chce mieć dzieci :-( nie chcę go stracić ale boję się że będę nieszczęśliwa i niespełniona, kocham dzieci, czy są jakieś argumenty które trafią do niego??

daj mu spokoj. nie dziwie sie, ze mu babranie w gownie nie pasuje

Zobaczymy jak będziesz sam na stare lata i nikt szklanki wody Ci nie poda też wspomnisz o tym g*****e

A jak z jego życiem, może ma swoje przeżycia,boi się czegoś.

18:03 Nieśmiertelny argument osób które nie maja pojęcia po co ma się dzieci i że nie są ich własnością.

Dziecko nie jest własnością ale miło jest spędzić święta w większym gronie a nie bycie samym, jestem jedynaczką i u nas zawsze było smutno, nie miałam z kim porozmawiać albo pokłócić się, zawsze byłam sama.. nie chcę tego dla swojego dziecka

a ja jestem z wielodzietnej rodziny i uwielbiam samotność, odkąd sie wyprowadziłam nareszcie zyję

Przede wszystkim warto zalegalizować swój związek, żebyś nie została sama z dwójką dzieci. Dwoje dzieci, trzy nazwiska to też nie jest fajne. Oczywiście jeżeli chodzi o dziecko porozmawiaj wcześniej, jeżeli partner nie chce zdecydowanie a Ty pragniesz to związek nie ma przyszłości.

Jeśli się nie ma warunków to owszem dwoje dzieci to problem ale ja mam... duże mieszkanie,auta, pracę... więc dlaczego mam nie mieć więcej dzieci

Byłabym się ze zostanę samotną matką dwójki dzieci z dwoma ojcami. Też mam córkę i jestem sama. Znasz gościa dopiero rok wyluzuj trochę uważam zwłaszcza ze juz się sparzylas raz po co ci to tak szybko

gość dziś Zobaczymy jak będziesz sam na stare lata i nikt szklanki wody Ci nie poda też wspomnisz o tym g*****e x Zobaczymy jak gowniaki kopna cie w doope na starosc albo umra przed toba i spedzisz starosc sama i nikt ci szklanki nie poda. zycie jest przewrotne babiszonie ;) Wspolczuje twoim dzieciakom skoro masz je tylko dla szklanki wody. Swiat nie obchodze, bo nie jestem poganką ;)

18:52 widać że jesteś osobą która nie wie co to znaczą wartości rodzinne być może nikt Cię tego nie nauczył ale to już Twój problem... nie wypowiadaj się jeśli nie masz pojęcia co to znaczy prawdziwa i pełna rodzina

18:39 Tak rozmawiałam z nim o tym i on nie chce mieć dzieci definitywnie... najgorsze jest to że na początku znajomości mówił że chce je mieć a teraz kiedy ja się zaangażowałam i nie wyobrażam sobie życia bez niego, zmienił zdanie :-( mam dwa wyjścia albo zakończyć związek albo pogodzić się z tym że już nigdy więcej nie zostanę mamą :-(

20:38 Z rodziną, to najlepiej wychodzi się na zdjęciach.

20:42 Ja pierdziele ja widzę że tu sami anty dzieci się odzywają!rodzina w sensie dzieci, mąż tą która samemu tworzysz... piszę w konkretnej sprawie a Wy wyjeżdżacie z czymś co praktycznie nie ma sensu z moim postem, pytam o relacje z partnerem a nie o to czy mam mieć dziecko bo tą decyzję podejmuje sama!

20:49 to chyba podszyw? Jak to sama?:D zamierzasz zajść w ciąże i zostać sama z dzieckiem?:D gdyby kobiety uważniej słuchały facetow, nie żaliłyby sie potem po ludziach i na forum, ze facet ma dziecko w nosie albo w ogole odszedł:O

20:59 przeczytaj post początkowy zrozumiesz o co chodzi, dopiero potem się wypowiadaj

Autorko, niestety ale musisz wybrać pomiędzy tym czy chcesz być z tym facetem, czy też chcesz mieć dziecko. Szczerze Ci współczuje, bo sam bardzo chciałbym mieć dzieci, a wiem też jak to jest kiedy się kogoś kocha i mam nadzieje, że nigdy nie będę w takiej sytuacji. Moim zdaniem jednak za późno zaczęłaś z nim rozmawiać na temat dzieci. Dla mnie jest to bardzo ważna sprawa i dlatego staram się o tym rozmawiać jak najwcześniej. Dzięki temu jeśli kobieta, którą poznałem nie chce mieć dzieci, to mam szanse zakończyć tą relacje zanim się zaangażuje. Myśle, że tak na przyszłość mogę Ci polecić gen sposób, bo dzięki niemu jeszcze nigdy nie zakochałem się w kobiecie, która nie chciałaby być matką