Znalazlam sie w potrzebie kogos z zamochodem

Maz za granica,samochod w warsztacie, a moja lodowka posta, do wszystkich znajomych dzwonilam i zadnej pomocy nie uzyskalam,do tescia nie dzwonilam bo bylam pewna ze w pracy, usiadlam zalamana i w tym momencie przypomnialam sobie ze zapomnialam o najmlodszym wojku mojego meza, a bracie tescia. Numer telefonu odszukalam na tel. ten numer wystukalam i czekam,jest odbior przedstawilam sie i mu wszystko powiedzialam.Ani sekundy nie czekalam i uslyszalam slowo juz jade, buzie mu przeslalam i czekalam Minelo ponad pol godziny bo tyle potrzebowal na przyjazd.Nagle domofon sie odezwal gdy wszedl to go mocno usciskalam i buzie duza mu dalam.Po paru minutach juz jechalam na swoje zakupy.Ucieszona, juz dawno go nie widzialam to troche bylam ciekawa jak sobie daje rade po tym rozwodzie.Na to pytanie i na inne mi odpowiedzial i powiedzial mi zebym sobie nie myslala ze on jest papuga tak jak to o nim niektorzy mowia, dalej mowi ze tak papuga jest ale taka ktora nic mie slyszy nic nie widzi i nic nie mowi- jest niemowa.Do zentrum handlowego dojechalismy, ja pieniadze stracilam obladowana torbami do samochodu wrocilam Zapakowalismy wszystko i do domu, gdy dojechalismy na miejsce to wspolnymi silami moje zakupy w mieszkaniu wyladawaly,Ja cala sprzepocona ledwo odycham ale szczesliwa.Zapytalam sie go czy ma czas na kawe, uslyszalam ze nigdzie sie nie spieszy a kawe ze mna to chetnie wypije.Powiedzialam ze ja ide troche sie odswierzyc bo jestem smierdzaca a ty jak chcesz to zrob kawe. Po chwili wyszlam ale tylko duzym reczniku kapielowym i przeprosilam ze tak wyszlam bo nic sobie do zazucenia na siebie nie wzielam,Miowie dalej ze mam nadzieje ze nie zucisz sie na mnie zeby mnie zg****ic,uslyszalam zebym pewna byla, to ja mu powiedziala ze jak tak daleko bedziemy to chetnie sama mu sie w calosci oddam tylko zeby nic z tego mieszkania nie wyszlo,znow otrzymalam zapewnienie. Dyskusja rozwinela sie na dobre atwoswera tez, zeszlismy na tematy romantyczne zadalam mu pytanie czy sie mu podobam i czy mam ten racznik z siebie zzucic R ecznik spadl na podloge ja przed nim stanelam i dalej sie zapytalam a teraz uslyszalam bardzo. To mu powiedzialam to ile jeszcze bede czekac, zrozumial po chwili juz sie jego dyszlem bawilam.Powiedzialam mu ze jeszcze takiego duzego dyszla w sobie nie mialam zlapalam go za tego kulasa i do sypialni zaciaglam dzwi zamknelam a tam co sie dzialo to juz nikt sie nie dowie.Tak zrypana to wczesniej nie bylam ledwo do toalety doszlam, po malym odpoczynku ta jego meskosc znow mu stwardniala przy mojej pomocy,tak sobie figlowalismy prze dwa dni,Powiedzialam mu ze takiego sexsu to nigdy nie miala i takiego twardego samca nie spotkala, Ustalilismy ze on zostaje moim kochankiem jak meza nie bedzie to o kazdej porze dnia i nocy mu nogi rozloze tylko oczekuje ze mnie na maxsa przeorze.Na dowod w cipcie mnie pocalowal. I nastepne spotkanie twardo ustalilismy

Podeślij jakiś dowód bo nie wierzymy.

Opisz jakiego miał k*rasa. Dokładnie.

Gosc 18,52 Jesli chodzi o wielkosc jego kulassa to nie miezylam le czulam na kazdym nastepnym spotkaniu czuje ze jestem duzo dokadniej wypelniona jak sie porusza we mne. Maz moze ne wracac

To zadzwoń do męża i mi to powiedz. Ha, ha. Odwazysz się . Moim zdaniem nie. Bo jak się dowie to da Ci w pysk i będzie łomot. A i z domu Cię wyrzuci. Bo ja bym tak zrobił.

Co to jest zamochod?

Co to jest Zentrum?