Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój opis typowej przedstawicielki kafe!

Polecane posty

Gość gość

Nie bądź uparta, dobrze wiem, że lubisz targać Opierdoliłaś więcej pni niż jebany tartak Na opuchniętych wargach widnieje ślad wytrysku Ssiesz jakbyś od trzech dni nie miała nic ciepłego w pysku Mam łeb pełen pomysłów, a ty kurestwo w genach Na myśl o chuju ślinisz się jak pierdolona hiena Widzę, że higiena to temat w którym jesteś na bakier Jak drapiesz się po piździe schodzi ci z paznokci lakier Twój niedomyty klakier wtrąca rybackim wrakiem A wnętrze twojej brudnej rury jest jak ścierny papier Masz srakę na zębach, gównem ci się odbija Najwyraźniej trenowałaś branie z odbytu do ryja Seks z tobą to mogiła, ja wolałbym bardziej Wylizać muszlę kibla na dworcowym McDonaldzie Chuje to twoje żarcie, wiecznie doskwiera ci głód Przy tobie Bożena z wampa jest wzorem wszystkich cnót Gdyby każdy fiut, którego żarłaś był z czekolady Miałabyś zapas cukru na kolejne trzy dekady Nie dam rady opisać, twojej skurwiałej urody To tania parodia Dody w połączeniu z żółtobrodym Jesteś jak głodny krokodyl zresztą z puchy na kłakach Wolałbym podać do ryja głodnej suce wilkołaka Kurwy Myślisz, że nic nie wiem, a ja wiem o tobie wszystko Jesteś zwykła dziwką rozkminiłem cię szybko Podbijasz z mokrą cipką, myśląc, że chłopcy to łykną Dziś to ty będziesz łykać pod warunkiem, że ktoś z nas Będzie chciał w to gardło wtykać, nagle temat się wymyka Spod kontroli twego planu jest tu pół czwórki klanu Skład to perwer, łykaj spermę, czekasz za jakimś bejmem Wiem, że lubisz to pewne, tak jak pierdolisz brednie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurwidołków stały bywalec, kurwo Środkowy palec nie ma takiej opcji wcale Sram na taka szmatę, która leci z tym tematem Ja splunę ci pod giry albo zajebie ci w klatę Masz zatkane wszystkie dziury, już pięć minut po koncercie Czy to Poznań, Katowice, Częstochowa czy Zawiercie Ja pierdolę to, cięcie i odwracam się na pięcie Imitacja kobieciny, której nikt nie zechce, śmiej się Jestem wymarzonym księciem lecz nie w twojej bajce szmato Ssij skurczone fiuty, które lubią drug maraton Chuj ci w dupę za to gwiazdo czyjaś tyś? Niczyja W formie nie utrzyma cię nawet sprawny retusz ryja Będę bezlitośnie cisnął zwykłym damskim skurwysynom Jak Walt Kowalski żółtkom w pierdolonym "Gran Torino" Ty jesteś dziewczyną, tyś jest bydlak tępa zdziro Spermą znów ci się odbiło, chuj ci w dupę, że aż miło To już koniec tego tekstu dowiedz się nie mam kompleksów Wystaw swe głębokie gardło, potem użyj Cholienex'u Mam spoconą dupę po koncercie liż ją szmato Chcesz nasram ci w mordę, twój ryj utylizator Chuj w dupę takim bydlakom, szmaciury to już was koniec A na pocieszenie zaśpiew (świecisz jak miliony monet gdy świecę pitolem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×