Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak się zakocham to chce żeby to było wzajemne a nie że ktoś mówi nie

Polecane posty

Gość gość

A potem próbuje ze mną flirtować i się kręci przy mnie. Zrażam się wtedy.. bo co za pierwszym razem było nie tak? Też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od razu z taką osobą przechodzisz do porządku dziennego, jakby się nic nie stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieprędko się zakochuję. Niezakochany nie wejdę w bliższą relację. Szanuję kobiety, przez to mogę patrzeć bez odrazy w lustro na tego faceta, którego widzę, kiedy się golę. Nie mylić z narcyzmem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam tak. Pytam wprost. Różne mogły być powody odmowy. To źle, że kręci się koło Ciebie? Przeszkadza Ci jej obecność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mozna nikogo zmusic do milosci.Odrzucenie tez trzeba umiec przyjac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak uważam, zawsze byłam brzydka wg niego, niezgrabna, głupia a teraz wg niego wypieknialam, zmądrzałam i stałam się zgrabna. Ciekawe jaki sposobem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:52 Nie przeszkadza, bardzo ją lubię ale czuję się idiotycznie. Tym bardziej że nie znam tego powodu, a wszystko szło dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×