Jakie to zalosne ze nigdy nikt nie byl we mnie zakochany

a ja zawsze mialam cala siebie do oddania... nie sadze bym byla jakas z marginesu, nie do wziecia . kwestia gustu pewnie, osobiscie uwazam, ze wygladam normalnie, moze nawet ladnie, jestem porzadna, czesto cos sama wymyslam,przejmuje inicjatywe. z jednej strony mam silny charakter ale z drugiej nikomu nic nie narzucam, nie kontroluje. nie patrze na kase czy wyglad i smiesza mnie tacy ludzie, wymagania mam tylko co do charakteru... zeby ktos nie byl falszywy,chamski,leniwy i bezuczuciowy. Duzo?Nie sadze. Zawsze dawalam od siebie uczucia nawet tym niechcianym a oni i tak lecieli do innych . zwykle do tych ktore ich tylko wykorzystywaly

Też tak mam ale ja jestem nieco aspołeczna. Całe życie jestem w kimś nieszczęśliwie zakochana tylko te osoby się zmieniają. Tylko ja zwalam to na mój charakter mianowicie nie mam charyzmy, jestem lekko aspołeczna, nieśmiała i nie potrafię nawiązywać relacji z facetami. Tylko poznawanie ludzi przez internet mi się udawało. Mam sympatyczną buzię ale może jestem za szczupła i przez to nie atrakcyjna dla nich.

He he cos w tym jest. Ja nawet naszykowalam jedzonko facetowi, sluchalam go, dalam prezenty a on mi powiedzial ze mnie nie kocha. Lol. A wczesniej ze mu zalezy. Okay ja na to. W takim razie to na razie, poznaj inne dziewczyny, miej kochanki, niech kroja cie z kasy, oszukuja, zdradzaja skoro tego wlasnie chcesz :D a on na to ze ja mam klase. No wlasnie mam dlayego oczekuje konkretow a nje niezdecydowania. Niech ida do innych zobacza poznaja zycie :D

Potem beda sie zalic ze kobiety ich wykorzystaly he he ze chcialy wycieczek ze kasy ze zdradzaly ale mogl miec kogos kto taki nie jest ale po co przeciez lwpiej miec bad girl :D to droga wolna i enjoy :D

Mnie to nawet cieszy ze tak robia a potem wracaja ale wtedy juz za pozno poniewaz wiadomo wtedy kto jest bad weather friend i z kim nie warto wiazac zycia. I dobrze przynajmniej zycie ocalone i nie jest zmarnowane

Jestem podobna do ciebie, z jedną różnicą: zawsze wielu się we mnie podkochiwalo, kochało, ja w nich nie, lubiłam ich, (nachalnych nie), ale nie odwzajemnialam ich uczuć.Dzisiaj jak patrze wstecz, sądzę że naszym życiem nie rządzi przypadek a przeznaczenie, dokonujemy wyborów jaki powinniśmy dokonać, bo zmierzamy w określonym kierunku, do samotności lub określonego przypisanego nam człowieka, z nim jesteśmy szczęśliwi i rozwijamy się osobowosciowo, emocjonalnie, uczuciowo i duchowo.

Sorry ale znam pary,które raczej średnio trafiły,to by było zbyt różowo :P

Podkochiwali czyli przewaznie chcieli jednak wiesz czego. A znalazlasz?

Nie potraficie zapewnić emocji, takie mierne. bierne ale wierne.

gość dziś ja jestem w tobie zakochany, napisz do mnie

gość dziś faceci ( szczególnie młodzi ) to debile i nie doceniają takiego skarbu jak ty, jestem facetem doświadczonym życiowo i wiem co mówie

dziś Dziekuje. :)

no wlasnie to debilizm zakochac sie w takiej ktora wykorzystuje gdzie tu jakis rozsadek???

To dobrze ze zapewniaja im emocje i na nich korzystaja. Przeciez tego chca :)