Pierwsza randka

Cześć, byłam ostatnio na randce. Facet super, rozmowa się „kleiła” i ogólnie uważam ze wszystko było naprawde ok, jak na pierwsze spotkanie, któremu zawsze towarzyszy stres przy poznawaniu nowej osoby. Wątpliwości naszły mnie przy pożegnaniu, kiedy facet powiedział „życzę ci wszystkiego dobrego, pa”... Liczyłam jednak na słowa w stylu „do zobaczenia” lub zwyczajne „pa” xD Moje pytanie brzmi, czy to już był wystarczajcy sygnał z jego strony, ze nie jest zainteresowany kolejnym spotkaniem?

Gdyby dziewczyna mi się spodobała, nigdy po spotkaniu nie powiedziałbym, że życzę jej wszystkiego dobrego. Zaproponowałbym natomiast kolejne spotkanie.

Haha, naprawde nie wiesz? Splawil Cie, przykro mi.

Tutaj sytuacja jest jasna... Kiedy było to "ostatnio"? Wczoraj, tydzien temu? Odzywał się od tamtej pory czy milczy. Ja zawsze po udanej randce, po odporowadzeniu dziewczyny, pisze jej potem sms'a i dziekuje za miłe spotkaniem i zwykle w tym momencie proponuje już kolejne.