Pytanie do chłopaków czy kręcą was skryte dziewczyny?

Jw.

Tak :)

nie tylko odwazne i szalone

Nie znoszę skrytych. Wolę te wygadane, a nie miernotę, z której będę musiał wyciągać jakieś zdania. Ale, dla kogoś innego, może się nada, jak ktoś takie lubi.

tak

NIE!

nie lubię wygadanych bo sam taki nie jestem , wolę takie spokojne .

14.16 dlaczego zakladasz że jest miernotą. Frajer jesteś... nie każdy musi chlapać na lewo i prawo o swoim życiu prywatnym jprd.

14.16 to że ktoś jest skryty nie oznacza, że jest małomówny. No ale wiesz co udowodniles swoim postem że wolicie krzykliwe suki które traktują was jak śmieci, a potem płacz że suka mnie tak potraktowała.

skryte cipcie są fajniejsze

Poznałem kiedyś małomówną dziewczynę. Zwróciłem na nią uwagę z powodu nieprzeciętnej urody. Nie miała chłopaka. Postanowiłem poznać ją bliżej. Łatwo nie było bo na początku musiałem bez przerwy gadać aby uniknąć drętwej ciszy. Nie poddawałem się. W końcu udało się zmniejszyć dystans między nami. Została moją dziewczyną. Wśród moich znajomych i rodziny zrobiła ona furorę. Kumple mi jej zazdrościli. No i rozgadała się. O tym jaka jest w łóżku pisać mi nie wypada, ale jest super.

14:22 - nie obchodzi mnie jakie masz na temat mojej wypowiedzi zdanie. Napisałem, że nie znoszę tych skrytych, bo nie dość, że są dwulicowe, to jeszcze nie kumate. Ale to moje doświadczenie i nigdy więcej takich. Mam dziewczynę, z którą mogę rozmawiać na wiele tematów. Nie muszę zmuszać się do tego, żebym musiał domyślać się, co taka osoba o mnie myśli i w ogóle czy myśli. Zakompleksione kobiety powinny być z takimi samymi partnerami. A to co piszesz o tych "krzykliwych", ma się nijak do kobiet, które po prostu rozmawiają, wyrażają swoje zdanie. Współczuję "suk", którymi się otaczasz, a może sama jesteś tą "suką" - cichą po wierzchu, a głośną na forach. Bez odbioru!

Tak!

14.31 ok tylko potem nie płacz że cie taka potraktowala jak śmiecia.

Nie.

Ale skryte na początku czy zawsze. ?

Skryte dziewczyny żyją w piwnicy.

Sjryte przeważnie pochodzą z patologicznych rodzin albo mają już jakieś nieprzyjemne doświadczenia, stąd starość i ostrożność. Ale jak taka się usamodzielni w życiu, dojrzeje, może być świetną towarzyszka życia. Znam takie wygadane, co to w wieku 18-20 lat miały już po dwójkę dzieci, albo zdradziły swojego męża z jego najlepszym przyjacielem... Milczenie jest złotem... skryta laska bywa tajemnicza, intrygująca, madra, rozwazna, odpowiedzialna. Sami dokonujcie wyborów tylko później nie placzcie. O to chodzi w związkach żeby odkrywać i poznawać się, czasami latami. Wszystko co łatwe jest małowartosciowe. To co trudne, niezdobyte, często okazuje się cenniejsze niż niejeden ziemski skarb.