Jak rozpoznać, czy podobam się temu facetowi?

Czuję, że mogłabym zakochać się w chłopaku widzianym dopiero kilka razy w życiu, jest kuzynem mojej koleżanki... dobrze mi się z nim rozmawia, mimo że nasze kontakty ograniczały się głównie do imprez, więc siłą rzeczy zwykle nie był do końca trzeźwy (nie znaczy, że jakiś pijany do nieprzytomnosci, ale po prostu każdy jest bardziej towarzyski jak nieco wypije i nie wiem czy po prostu nie przeceniam jego sympatii wobec mnie). Wiem, że on jest sam i nawet ostatnio zwierzał mi się, że w życiu brakuje mu kobiety. Ja jestem dosyć świeżo po zerwaniu i w zasadzie on chyba myśli, że jestem z kimś (jak się poznalismy to byłam), ale co mam tak wprost powiedzieć "oo hej już jestem wolna", szczególnie, że nie mam pewności co on o mnie myśli, jeśli traktuje mnie tylko jak kumpelę, to byłoby niezręczne mówić mu o swoim "statusie" tak od czapy. Niedługo chyba znów go zobaczę, jak wybadać co on o mnie myśli? Ogólnie on jest bardzo towarzyską osobą + fakt, że widziałam go zwykle na imprezach... normą było przytulanie 'mimochodem', parę rozmów w cztery oczy na ogólne tematy życiowe, więc nie traktuję tego jako "coś więcej", choć ostatnim razem zauważyłam, że ciągle kręcił się blisko mnie, chyba że sobie wmawiam, może tylko chciał pogadać, ale jeśli będę miała okazję w kolejny weekend go zobaczyć, to doradźcie jak go wybadać, na co zwracac uwagę? Mimo że jestem introwertyczką, to z nim czuję się naprawdę swobodnie, mogę pokusić się nawet o jakiś flirt, ale nie chcę wyjść na desperatkę, jeśli ja dla niego nic nie znaczę oprócz jakiejś tam ledwo poznanej znajomej od picia :/ nie wiem czy to ważna informacja - on jest trochę młodszy,ma 21 a ja 25 lat, więc w takim młodym wieku jest to może znaczące, ale naprawdę nie wygląda na młodszego, może tylko odrobinę, ale właściwie urzeka mnie ta radość życia, ja jestem raczej melancholijna, a z nim czuję, że przeciwieństwa się przyciągają

Tak, w tym wieku to jest widoczne...21-latek to zwykle gowniarz jeszcze i pewnie ma sporo ładnych kolezanek w swoim wieku...nie brałabym się za parę lat młodszego

Jak podobasz sie facetowi to w rozmowie przede wszystkim czesto na Ciebie patrzy, poza tym czasem szuka kontaltu dotykowego niby przypadkiem, jest generalnie mily, usmiecha sie itd.

choc i to moze nie byc dowodem, ze sie mu podobasz, ale przewaznie to sie wyczuwa. Przede wszystkim jesli facet czesto sie na Ciebie patrzy, czesto sie do Ciebie zwraca i generalnie jest mily. Jesli zwraca sie do Ciebie tak jak do wszystkich i rzadko patrzy na Ciebie to raczej nie wpadlas mu w oko.

no też mam pewne obawy, ale jeszcze nie znam go tak dobrze, żeby stwierdzić, czy jest w porównaniu do mnie gówniarzem czy jest może jak na swój wiek dojrzały... na razie wydaje się emocjonalnie podobny do mnie, ale też się boję czy może nie jest w takim wiek, że jeszcze chce się wyszumieć... na podstawie poprzedniego związku stwierdzam, że faceci potrafią wyrosnąć z alkoholu i cotygodniowych imprez, u mojego ex to był wiek ok. 25 lat

czytając to myślałem że napisała to jakaś 16 latka, bo takie było to dziecięce, a na końcu czytam że masz 25 lat i ZONK mnie strzelił, jesteś bardzo dziecięca na 25 latke, jakaś mało rozgarnięta, a jeszcze za 21 latka się bierzesz, hmmm.... makabra

no widzisz, zawsze czułam się nieco młodsza niż jestem w rzeczywistości, może dlatego chcę "brać się za młodszego" jednak nie pomyślałabym, że brzmię jak 16-latka... wow