Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam pytanie do zamożnych kobiet,noszącycy na sobie co dnia rzeczy za tysiące zł

Polecane posty

Gość gość

Jak nosicie się na spotkania z uboższymi od siebie koleżankami lub krewnymi?Mam bowiem wrażenie, że to jest mega słabe jak ktoś kto wie, że nie masz aż tyle kasy, specjalnie na spotkania z tobą nakłada spodnie za patyka, okulary za dwa patole, wszystko obowiązkowo z napisami żeby było widać że markowe, Burberry, etc. Mojego męża bratowa tak robi. Wiem, że da się inaczej, bo miałam koleżankę dużo zamożniejszą ode mnie, która na spotkania ze mną ubierała się normalnie, nie obwieszała się złotem i kosztownościami choć wiem że mogła. Po prostu moim zdaniem tacy ludzie za wszelką cene chcą by im zazdrościć. Niska samoocena? A jak Wy robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze nigdy nie zakładam tego co ma widoczne logo, zawsze ubieram się w rzeczy z tej samej półki cenowej więc nie rozumiem co znaczy "specjalnie ", po trzecie mam ubierać się inaczej niż lubię żeby się komuś spodobać. Po czwarte nikogo nie oceniam po pieniądzach i sama też nie chce być tak oceniana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uważasz że zmiana stylu tylko dlatego że innych nie stać na co ty masz jest śmieszne? Dlaczego ktoś ma się do ciebie dostosować? Jeśli cię to boli to się z nią nie spotykaj. I nie zazdrość bo dlatego żyjesz właśnie jak dziad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie moje poczucie wyższości, tylko Twoje niższości, Autorko. Każdy robi zakupy na swoim poziomie finansowym i nie widzę powodu, bym miała specjalnie się przebierać, by kogoś nie urazić. Macie ambicję, to ją włączcie i dążcie do podobnego pułapu, zamiast zazdrościć i wymagać, by ktoś się ubierał pod wasze chwiejne marne ego. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:28 A ja ciebie nie pozdrawiam. Otóz powiem Ci jaka jest sytuacja. Oboje z mężem mamy lepsze wykształcenie niż tamci, wiecej i ciężej pracujemy, ale tamci mają bogatego wuja który dorobił się na lewych interesach i oszustwach podatkowych, chocbysmy pęknęli, nie osiągniemy tak latwo ich pułapu. Tak że nie pozdrawiam i spudłowałaś, niestety. Poza tym uważam że nakładanie ubran i gadżetów z widocznym logo, jesli to jest logo produktów po kilka tysiecy zł kazdy, jest pretensjonalne/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Pracuj nad sobą i własną kulturą. A zazdrość to brzydka cecha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ma lepsze wykształcenie do zarobków? Poza tym tylko pewna, mało inteligentna grupa, uważa że jak bogaty to kryminalista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uuuu, widzę misia, że chcesz mi wbić szpileczkę. Przystopuj, amebulko. Na to, że ich wujaszek jest z podateczkami na bakier są dowody, ale ludzie wola milczeć. Tak, zazwyczaj OGROMNA kasa bierze się z przekrętów, rzadko kto ma to zarobione swoim rozumem, pracą, giełdami etc. Przy czym dla mnie słowo OGROMNA to więcej niz 15 kola miesiecznie, a twoim zdaniem to chyba jest gigantyczna kasa, wiec nie mam pytan. w miejscowosci z ktorej pochodzę jest jeden milioner - nie dorobił sie uczciwie, nie odprowadzał podatku za sprzedawane towary, to było w latach 90. Tak że nie grupa głupich, tylko ŚWIADOMYCH wie, że droga do wielkich pieniedzy najczesciej w naszym kraju wiedzie przez oszustwa podatkowe i przekręty. Tak, sa to kryminalisci. Niedoszli, ale oby kiedys trafili gdzie ich miesjce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musi Cię to bardzo boleć, bo jeżeli byłoby to dla Ciebie zupełnie obojętne szkoda byłoby Ci tracić swój cenny czas i wylewać żale. Według mnie boli Cie to i juz. Zrób coś z tym, bo szkoda zycia na patrzenie sie komus na metki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ha, typowa wiejska karyna co taaaaka wykształcona i taaaka pokrzywdzona :D Nieźle masz obcykane co ile kosztuje ;) Mnie to zwisa i nie przywiazuję uwagi do bzdur typu jakie kto nosi okulary i ZA ILE. Mi to lotto, a ty masz problem, pracuj nad nim :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I niech zgadnę. Kochasz PiS zazdrośnico :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby twój wujaszek się dorobił na krzywy ryj i wam wille sprezentowal to byś się zesrala ze szczęścia a teraz udajesz wielka uczciwa. Śmieszne polaczkowo. Jeśli wiesz o przekretach to zgłoś gdzie trzeba i posmaruj o***t maścia na jego ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nienawidzę właśnie PiSu, bo rozdaje kasę biedocie i tłukom. Do tego dopasa też bogatych tak samo, bo daje im 500 zł za to że matka rozłożyła nogi po raz kolejny i nie ma jedynaka. A co do logo, nie boli mnie ono u postronnych osób. Boli to złe słowo, bardizej pasuje: irytuje. Otóż nie irytuje mnie to u osob postronnych, a u rodziny, ktora za wszelką cene chce pokazac ze ma hajs.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, odezwały się córeczki zlodziei i księżulów, zwiewaj stąd, bo będzie na tym topiku tylko gorzej. chyba ze chcesz czytać wynurzenia wyzwolonych córeczek grubych ryb, pieniądz to wszystko co mają. łojciec bujał się na wsi w gnoju, a łone tera bogate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja zarabiam ok 60 000 i dorobilam się uczciwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam spalic swoje rzeczy i kupowac lumpeksy zeby ci bylo milej??Zreszta ktos biedniejszy nie interesuje sie wogole markami wiec nie wie co mam na sobie.Nie afiszuje sie ale tez nie mam zamiaru udawac specjalnie biedaczki ah no i stereotyp ze jak jestes bogata to na pewno nakradlas ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałosne karyny. Biedne materialnie i umysłowo w szczególności. Czeba było szukać męża lekarza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:53 Może nie nakradłaś, ale jeśli to jest naprawdę duża kasa, powtarzam większa niż np. 30 tysi miesiecznie na rękę, to albo dostałaś od kogoś, albo zarobiłaś dooopą. Owszem nie jest to kradzież, ale nie jest też twoja zasługa. Ewentualnie spadek po przodkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"czeba było" i wszystko jasne. To ty jesteś biedna. INTELEKTUALNIE :) a tego za kase nie kupisz, materialistyczna świnio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież 30 000 to z małej foremki można wyciagnac a pieniądze a się jakby to bylo nie wiadomo ile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz czemu jesteś biedna karyna? Bo masz mentalność biedaka typowa. Ma więc na pewno nakrad. Pacz Janusz somsiad ma nowego pasata na peno ukrat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:57 Bosz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety, ale Karyny to tu się udzielają. Zastanawia mnie dokąd ten świat zmierza. Nie jest dobrze. Ja podobnie jak autorka nie lubię się z niczym obnosić, może to dlatego że jako dziecko miałam w sąsiedztwie kuzynów którzy nosii wlasnie takie loga na pół dooopy czy pół bandzioła. I zawsze się wywyższali, nie tylko strojem, przede wszystkim postepowaniem. Pamiętam wiele sytuacji z tzw. podwórka. Ogólnie wszyscy bogaci u nas na wsi to byly dzieci nieuczciwych handlowców dlatego sorka ale mnie się bogactwo z jednym kojarzy. Oczywiscie pomijam ludzi, którzy rozwineli firmy a la kantyna, sklepy, lokale usługowe, napisali aplikację internetową, etc. Prawda jest taka że w nasyzm kraju bogacze lat 90 to najczesciej nieuczciwi ludzie byli. Podsumowując powyższe rozważania, uważam afiszowanie się logo i markami za śmieszne, pretensjonalne i żałosne. Dziwię się, że autorce wiekszosc osob odpisała tak chamsko, ale to tylko swiadczy jakie osoby tu siedzą. Dno i trzy metry mułu. autorka zadała normalne pytanie. Tak autorko, na spotkania z ludzmi ubozszymi nie mam w zwyczaju stroić się jak stróż w Boże ciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co z tego że ci ludzie wyglądają jak wiesniaki i stróże w Boże ciało? Przynajmniej można się pośmiać. To z czym wam się bogactwo kojarzy to już wasz problem. Ja wiem ze punkt widzenia u karyn zmienia się wraz z punktem siedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka była gnojona w dziecinstwie dlatego że była z biednej rodziny. Zdarza się. Ale widocznie było to tak silne i taką wywarło krzywdę na jej psychice, że nie może poradzić sobie z tym do dzisiaj. Należy przepracować z terapeutą. Ciągle porównywanie się z innymi Cię wykończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Mam bowiem wrażenie, że to jest mega słabe jak ktoś kto wie, że nie masz aż tyle kasy, specjalnie na spotkania z tobą nakłada spodnie za patyka, okulary za dwa patole, wszystko obowiązkowo z napisami żeby było widać że markowe, Burberry, etc. Mojego męża bratowa tak robi." No więc tak. Ja jestem powiedzmy uboga. Natomiast z perspektywy osoby ubogiej to nie jestem w stanie stwierdzić czy spodnie które ktoś ma na sobie kosztują tysiąc zł. Na markach tak ekskluzywnych się nie znam z tegoż samego powodu - jestem uboga. Natomiast jestem w stanie jedynie stwierdzić czy ktoś się nosi na co dzień bardzo elegancko w sensie tak do przesady czy też nie. Moja bratowa jest na co dzień zawsze tak przestrojona jakby szła na jakąś wyjątkową imprezę, a tymczasem jest zwykły szary dzień jak co dzień. Czy jest to mega słabe ? Sama nie wiem. Raczej groteskowe, ponieważ akurat o bratowej wiem, że pochodzi z rodziny wielodzietnej gdzie się nie przelewało, więc kompleksy aż piszczą z daleka. Do wyglądu czasami dochodziły jeszcze jej teatralne zachowania, mające podkreślać jej dobry status materialny, które widać, że były grą aktorską i wywoływały zażenowanie. Ja generalnie jestem zwyczajnie zdziwiona, że ktoś powiedzmy dorosły nie ma czucia tego, że sam siebie ośmiesza i że to jest głupie. Zawsze mi się wydawało, że osoby dorosłe szczególnie koło 30-stki są już na tyle dojrzałe by to wiedzieć. Oczywiście taka bratowa z pewnością wytłumaczyłaby, że jej wygląd, to po prostu jej styl, rzecz stała. Jednak jej dzieciństwo mówi samo za siebie, że to jednak coś więcej niż tylko "jej styl"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:03 Uważaj lasia, bo kto sie przezywa, ten sam się tak nazywa. Zauwazylam ze te, co inne wyzywają od Karyn, same mają blisko do takiej typowej mantalnie Karyny, żonki Sebixa. I nieważne, jakie masz wykształcenie i pochodzenie, karyna to stan umysłu. Np. twojego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okej Kasiu. Niech i tak będzie. Co nie umniejsza wcale twojego karynizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm ja nie znam się modzie . Nawet jak ktoś przyjdzie z torebka markowa za kilka tysięcy to i tak nie robi mi to żadnej różnicy bo da mnie to tylko torebka . Ciuchy kupuje najczęściej w Pepeco :) i to jak juz muszę. Naprawde rzeczy materialne nie robią ma mnie żadnego wrażenia bo jak juz napisałam nie znam sie na tym . Moze to i dobrze bo mam jedne problem w zyciu mniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma prawo ubierać sie tak jak chce, a jelsi ma ochotę to moze i logo chanel wytatuować sobie na czole. Co was to obchodzi w ogole? Patrzcie na siebie lepiej. Zaglądanie ludziom do portfela i zastanowianie sie kto co ma i za co, a do tego oczekiwanie ze w otoczeniu ludzi o innym statusie bedzie sie ubierał inaczej zeby ich przypadkiem nie urazić - to dopiero karynizm. Żyjcie i dajcie zyc innym tak jak chca, bo oczekiwanie ze ktoś dostosuje sie do was z ubiorem bo was boli logo, długość spódnicy czy kolor bluzki to jest po prostu żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×