Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Powiedział że zostawi dla mnie żonę

Polecane posty

Gość gość
Jak mu to dasz do zrozumienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem, ze to była chwila zapomnienia, nie powinno sie zdarzyc i ze żałuję, myślę że to wystarczy. I że nie jesteśmy juz dziecmi by bawic się w takie akcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli on traktuje cię tylko jak obiekt seksualny czyli nie ważne z kim to wystarczy. Jeżeli liczy na dłuższą znajomość to nie wystarczy bo będą prośby i kolejne miłe słowa dla uszu. Ale na początek od tego zacznij i zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to już nie ma znaczenia. Dopoki nie uswiadomilam sobie, ze w przeszłości mialan kontakt z jego żona byl dla mnie atrakcyjny. Teraz nie jestem w stanie myslec o nim tak jak wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie osobiście facet żonaty,dzieciaty lub w związku jest aseksualny!Jakoś się ich brzydzę i nigdy bym z takim nic nie chciała mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak mowilam dopoki nie poznalam Jego. Jednak i tak juz rezygnuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co mam na myśli? Żadne słowa nie są wstanie cię przekonać teraz żebyś uciekła od niego jak najdalej. Nie masz pojęcia jaką zafundujesz sobie huśtawkę emocjonalną. Od euforii po rozpacz. Będą łzy, będziesz obwiniać wszystkich o wszystko. Odsuniesz się od przyjaciół. Tylko po to by spędzić z nim krótką chwilę. Będziesz sobie wyobrażała co robi z kim. Będziesz w ekscytacji tylko po to by za chwilę znów płakać w samotności. Będziesz tracić czas dni i miesiące przyspieszą. Od spotkania do spotkania. Jak większość zostaniesz pewnie na lodzie z poczuciem że jesteś nikim. Twoja samoocena za chwilę zacznie spadać. Tak teraz jest bardzo wysoko i czujesz się jak księżniczka ale to za chwile minie z każdym przeciagajacym się momentem rozwodu. A wiesz co jest najlepsze? Nie będziesz mogła o tym z nikim porozmawiać bo co powiesz. A nawet nie będziesz miała z kim tak naprawdę bo przez okres romansu odsuniesz się od wszystkich. Uciekaj póki masz czas. Ale ty i tak tego nie zrobisz. Kiedyś przyznasz mi rację ale będziesz w innym miejscu niż dziś Xxcx Swieta racja. Dokładnie to samo przeżyłam. Do dziś nie mogę się pozbierać. Nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×