Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sytuacja w szkole córki oceńcie proszę

Polecane posty

Gość gość

Córka w weekend była z nami na wycieczce w Berlinie. W piątek miała chemie i miała dużo zadane. Więc w poniedziałek zgłosiła nieprzygotowanie z tego tematu co nie zrobiła a nauczycielka nieprzygotowanie jej wzięła tylko za brak pracy domowej a trakcie lekcji jak pytała uczniów to zapytała się i jej a córka na to "Ale zgłosiłam nieprzygotowanie" a nauczycielka "Ale to dotyczyło rpacy domowej a teraz rozmawiamy na temat który teraz omawiamy" córka nie znała odpowiedzi i zaczeł mówic że przygotowanie ją przeciez zwalnia z całej lekcji z odpytywania, pracy domowej, kartkówki itd. a nauczycielka na złosc postawiła jej jedynke. Czy wg was postąpiła fair bo wg mnie nie i mam zamiar napisac i do dyrekcji i do kuratora w tej sprawie na 100% napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jakie zasady panują u danego nauczyciela. Najlepiej idź porozmawiać z konkretnym nauczycielem a nie od razu skargi pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgłosiła nieprzygotowanie z piątku. To nie znaczy, że w pn ma być śpiąca królewna i nie uważać na lekcji. Pytanie było o temat aktualnie omawiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że to prowo, przesadziłaś z tym kuratorem :) A co do tematu, to za moich czasów było tak, że można było zgłosić 2 nieprzygotowania - wtedy nie było się odpytywanym, nie było sprawdzane też zadanie domowe. Nauczyciel na początku roku powinien określić, czy dopuszcza jakieś nieprzygotowania dl lekcji, czy dotyczy to tylko prac domowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka nazwała nauczycielke w przypływie nerwów kurwą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:) Ja bym to oceniła jako zwykłą życiową sytuację - dzieci jak najczęściej powinny takich doświadczać, to ważniejsze niż nauka chemii. Jedynka w dzienniku nie robi jej realnie krzywdy, a nauka życia w przyszłości zaprocentuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę śmieszne. Kogo to obchodzi że córka była w Berlinie? Za moich czasów szkolnych by Cie wysmiali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak zgłosiła nieprzygotowanie to nie powinna być odpytywana i nie powinna dostać jedynki , nie powinna też ubliżać nauczycielowi , chociaż zachowanie nauczyciela powoduje że słowa same cisną się na usta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nauczyciel usprawiedliwil brak pracy domowej. Ale nieprzygotowanie nie zwalnia z MYSLENIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×