Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

niebezpieczna pasja syna

Polecane posty

Gość gość

Spędza mi sen z powiek. Syn uwielbia ryzyko, adrenalinę, a ja przez to cierpię. Jestem klebkiem nerwów. Boję się o jego życie. Moje prośby, tłumaczenia nic nie dają. To jeszcze dziecko. Czy mogę katygorycznie mu zabronić? Czy któraś mama jest w podobnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki ten sport?? W jakim wieku syn?? Podstawowe rzeczy, które trzeba wiedzieć w takich sprawach. Jak dorosły to niewiele poradzisz, jeszcze mniej, jak sam sobie finansuje ta pasję. A może wcale nie tak niebezpieczna pasja, tylko ty panikujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie ile lat ma syn? Bo my jako matki to będziemy się już zawsze martwić o swoje dzieci, ale gdy są dorosłe trzeba im pozwolić żyć swoim życiem. Poza tym same byłyśmy młode i wiemy jak to jest przecież:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadmiar testosteronu nim steruje, nie przezwyciężysz tego zakazami, bo dojdzie do tego presja rówieśnicza, że patrzcie jaki mamicycuś mamusi się słucha. Zresztą i po 40 dojrzali ojcowie lubią sportowe samochody, motory, sparingi bokserskie i rywalizować na siłowni, więc co się nastolatkowi dziwić? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak go tak wychowałaś, że sie ciebie nie słucha no to masz, martw się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko to autonomiczna jednostka z prawem do decyzji i indywidualności, szczególnie taka stojąca już u progu dorosłości a nie pies, który ma bezrefleksyjnie słuchać komend dla świętego spokoju właściciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dziecko się wychowuje od urodzenia a nie dopiero jak jest młodzieńcem, bo to już za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie powiedziane, że dziecko jest niewychowane? Bo ma własne zainteresowanie stojące w kolizji z wyobrażeniami matki o spokojnym życiu? W ten sposób niejedno dziecko postawiło granice swym rodzicom komunikając zawczasu, że ma prawo do własnych wyborów i podejmownia decyzji, które niekoniecznie będą się im podobać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.01 Jasne. Nakazy i zakazy. Od urodzenia. Mój znajomy z klasy z podstawówki takie życie miał, nakazy i zakazy. Wiesz co zrobił?? Jak miał 18 lat a rodzice dalej zakazywali, poszedł się napic, potem nad jezioro i wszedł do wody. Już nie wyszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój brat miał niebezpieczną pasję-wspinaczkę wysokogorska, może to nie były Himalaje ale już na Elbrusa wszedł. I co? I wszystko było dobrze przez 15 lat z każdej wyprawy wracał. Gdy miał 37 lat wiózł syna do przedszkola i zginął w wypadku na dodatek 4 letnie dziecko było z nim w aucie i było świadkiem. Nigdy nie wiemy jaki Los nam pisany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Strasznie się martwię o niego czy nie zrobi sobie krzywdy. Już tyle czasu tłumaczyłam mu ale to wszystko na nic. Kiedy mówi ze idzie na trening serce mi już kołacze z nerwów. Ps. Mój syn tańczy w balecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Motocross. Niestety to również pasja męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda samochodem jest strasznie niebezpieczna, zawsze to mówie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×