Ciąża pozamaciczna

Witam. Z mężem starałam się pół roku o dziecko i wkoncu udało się.! Testy pokazały dwie kreseczki a następnego dnia beta wykazała 360. Malutko bo to wczesna ciąża bo to ok 3 tydzień. Poszłam do ginekologa z racji tego że pracuje na magazynie i jest ciężko. Chciałam żeby potwierdził ciąże i w razie czego wypisał l4. Po zrobieniu USG w ok 3 tygodniu ciąży już stwierdzil że to ciaza pozamaciczna. Jest to moja druga ciąża i tak jak przy pierwszej czuje się dobrze. Moje pytanie brzmi czy to nie czasem da wcześnie na takie stwierdzenia? Może poprostu to co widział to może było ciałko żółte? Jestem załamana

Kiedy był ostatni okres i jak długie masz cykle oraz czy są regularne?

Przyjedzie becie 300 nie ma obrazu na usg, nawet pęcherzyka nie widać a co dopiero ciałka żółtego. Po co wy tak latacie wcześnie do tych ginekologów. Jak beta będzie 1000 wtedy powinno być widać pęcherzyk ciążowy, moooże przy 1500 zarodek.. może

Przy becie* miało być

Jeśli liczysz ciążę od ostatniej daty miesiączki to faktycznie moim zdaniem za szybko na taką diagnozę no ale lekarzem nie jestem, piszę Ci tylko co ja o tym myślę. Ja na pierwszej wizycie byłam w 4 tygodniu ciąży i doktor odmówił wykonania usg bo powiedział, że za szybko. Dopiero w 5 tygodniu miałam usg i był już pęcherzyk i mała kropeczka czyli dzieciątko. Może idź jeszcze do innego lekarza ?

No i zapomniałam dodać, że u mnie w tym 5 tygodniu co miałam usg to beta była powyżej 4000.