Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

smieszy mnie ocenianie ludzi po wyksztalceniu i kierunkach studiow..

Polecane posty

Gość gość

Czy wy rozumiecię ze inteligencja nie ma nic wspólnego z wykształceniem? Matki karmiace kp i mm pisza ze mimo karmienia mm sa inteligentne bo maja dobry kierunek studiow ukonczony...rece opadaja Pawlowicz tez skonczyla prawo na warszawskim i jest profesorem a inteligencji u niej nie widac..tak ograniczony czlowiek nie moze byc inteligentem. Znam mase osob ktore ukonczyly medycyne i prawo ,bo wspolpracujr z nimi i jestem czesto zalamana ich poziomem.nie czytaja ksiazek,malo wiedza o swiecie..czasem ich tepota mnie zaskakuje...za to na kazdym kroku chwala sie ,ze ukonczyli medycyne lub prawo na ujocie... Znam sporo osob bez studiow ,ktorych inteligencja bije na glowe wszystkich zadufanych w sobie lekarzy i prawnikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślisz może, że więcej coś znaczysz Bo masz rozum, dwie ręce i chęć Twoje miejsce na Ziemi tłumaczy Zaliczona matura na pięć Są tacy - to nie żart, dla których jesteś wart Mniej niż zero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty autorko masz studia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam studia,ale dla was to dno,bo kierunek niszowy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam studia,ale w waszych "szufladkach" są podpisane jako DNO bo to kierunek niszowy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwa razy poszło..szwanku je mi cos klawiatura.wybaczcie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawnik to inteligencja raczej nie grzeszy, znaczy mało ktory, oni sie poprostu musza na pamiec wyuczyć regułek , tam koncza ludzie ktorzy do myslenia sie nie nadaja! Stad tez jak masz problem, to sie warto przejsc po kilku prawnikach i kazdy powie ci cos innego, łaczac to wszystko co sie od kilku dowiedziles masz mozliwosc wygrac sprawe:D W obecnych czasach studia to zaden wyczyn, bo przzeciez sa studia na ktore przyjmuja po oblanej maturze. I mozesz ja zdawac jeszcze trzy razy , albo i dłuzej az do skutku"D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
100% racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W polsce jest takie chamstwo, poniżanie innych, pogarda, taka feudalna mentalność, dodawanie sobie kosztem innych. To społeczeństwo chamów i prostaków, tu jest piekło. Jeden drugiego w łyżce wody by utopił. Straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda Ja marzylam o archeologii od dziecka i poszlam na te studia ,a teraz slysze ,ze to zenada bo kasy po tym nie ma i moglam isc na inzyniera lub prawniczke. Po co!?skoro mnie to nie interesuje. Ludzie oceniaja innych pod katem kierunku studiów Jesli ktos jest humanista to oceniany jest jako matol Jesli ktos jest inzynierem to traktuja go jak geniusza Takie mamy czash Niewazne co w glowie,ale wazny kierunek studiow. Wybierajcie wszyscy scisle studia,nawet jak nie lubicie tego.zalezy wam przeciez na dobrej ocenie spoleczenstwa.ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem po polibudzie. Mam konkretne kwalifikacje,konkretne umiejetnosci. Moje kolezanki tego po studiach humanistycznych nie maja. Mam kilka starszych kolezanek po studiach himanistycznych, patrzac na to jak im bylo ciezko prace znalesc zalamywalam sie. One zawsze byly takie wygadane, asertywne, pewne siebie... Gdy skonczylam studia zaczelam wysylac cv wszedzie bo naprawde myslalm ze tak jak moje kolezanko nigdzie pracy nie znajde. Bylam zapraszama prawie wszedzie gdzie wysalalam cv. Kazdy mi mowil ze moje wyksztalcenie jest jak diament bo oni dostaja cv od humanistow i ekonomistow. Szybko znalazlam.bardzo dobra prace. Wtedy tez zdalam sobie sprawy ze w Polsce kazdy studiuje ale tylko odsetek ludzi konczy wartosciowe studia. Studia nie swiadcza o inteligencji ale o kwalifikacjsch. Sa studia, szczegolnie prywatne, gdzie kwalifikacje sa.marne. ktos tu pisal ze jest po archeologii. Niestety to rodzaj studiow, ktory daje malo.mozliwosci i trzeba sie liczyc z tym ze albo sie zostanie na uczelni.albo otworzy slabo rokujaca firme w zakresie archeologii. Archeolog w cv moze zablysnac chyba tylko.umiejetnosciami miekkimi. Ale takie umiejetnosci to sobie kazdy w cv wspisuje. Chyba ze archeolog ma.na studiach zaliczenia z rysunku technicznego i autocada. To juz przynajmniej cos konkretnego w tym cv jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gorzej jak nie ma ani wykształcenia ani inteligencji, jak tutaj widać.Zawsze lepiej mieć chociaż jedno z tych dwóch, Prawnik - nie mylić z Prawikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.59 dokładnie. :) ja uważam, że studia typu, prawo, medycyna, ekonomia, informatyka i inne techniczne, to bardzo trudne studia i świadczą o tym, że ktoś naprawdę ma łep na karku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Intligencja i wyksztalcenie to dwie rozne rzeczy. Jeden z najbardziej intligentnych ludzi jakich znam jest malarzem pokojowym a drugi, ktory moze sie z nim inteligencja rownac, jest wybitnym chirurgiem. Pierwszy skonczyl zawodowke, drugi ciezkie studia i zrobil kilka specjalizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś W polsce jest takie chamstwo, poniżanie innych, pogarda, taka feudalna mentalność, dodawanie sobie kosztem innych. To społeczeństwo chamów i prostaków, tu jest piekło. Jeden drugiego w łyżce wody by utopił. Straszne. //////// prawda. dlatetgo ciesze sie, ze nie mieszkam wsrod takich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tak, to sa faktycznie dwie rozne rzeczy. Moj maz np ledwo zdal mature z polskiego, z matemtyki tak srednio, angielski znakomicie. maz ma dosc silna dysleksje I dysgrafie. I co z tego? No coz na studia poszedl humanistyczne, ale uznal ,ze to nie to; ja mialam humanistycznego licencjata I bezowoconei szukalam pracy na poludniu Polski. Wyjechalismy za granice (UK), bo akurat weszlismy do Unii. plan byl na rok dwa. chwycic jakakolwiek prace, potem przeniesc sie do Szwecji lub Norwegii tak po roku. zostalismy w UK ale z Anglii przenieslismy sie do Szkocji, mieszkamy kolo Glasgow. jestemy tu juz 13 lat z "okladem". maz tu sie uczyl, 3 lata. bardzo konkretny kierunek, zwiazany z jego zainteresowaniami. Nikt go nie wysmil ,ze ma dysleksje, to tu mial testy spotkania z psychologiem pod katem bdan jego dfysleksji, wyszlo mu bardzo wysokie IQ (to zawsze wiedzialam ,ze takie ma, bo jest bardzo inteligentny). Ma teraz swietnie platna prace, ktora lubi I ktora nie wymag od niego pisania prawie wcale, lecz jego umiejetnosci I talentu. Maz, mimo bycia - specjalnie w cydzyslowiu - "imigrantem dyslektykiem" zarabia znacznie powyzej brytyjskiej sredniej krajowej. Taki przyklad, ze wyksztalcenie, oceny itd NIE SA ZADNE WYMIERNA. A ja pracuje jako tlumczka I tez troche copywriter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odnośnie tematu : a mnie nie śmieszy , sama oceniam tak ludzi. Taki jest niestety świat . Prawnik po aplikacji z wieloletnim stażem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inteligencji jest kilka rodzajow np.logiczna,emocjonalna,przestrzenna,muzyczna,jezykowa.Mozg czlowieka moze osiagac przeciez rozne wyniki w kazdym z obszarow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam dużo ludzi z tytułem mgr. Ale są nieudacznik życiowe , a znam ludzi po podstawówce maja swoją firmę i duży majątek w gotówce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 19:24 To nie swiadczy wcale o inteligencji,tylko o innych cechach to raz a po drugie wiekszosc bogatych ludzi musi miec jakies podloze finansowe.Nie jest latwo u nas bez znajomosci stac sie od zera bogatym czlowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety ale dążenie do uznania otoczenia to dla mnie jakis absurd. Zawsze się znajda ludzie (czyli w Polsce niestety większość) którzy nawet jak będziesz lekarzem powiedzą ze jesteś głupim konowałem, jak będziesz prawnikiem, ze jesteś złodziejem gryzipiórem i możesz tak się starać a i tak nikt cię nie doceni. Dlatego moi kochani, róbcie w życiu to co kochacie, to co was pasjonuje, bo będziecie wtedy specjalista w swojej dziedzinie a na takich jest zawsze zapotrzebowanie. Nie dajcie się demotywować i umniejszać sobie tylko dlatego ze nie znajdujecie się w czyjejś prywatnej skali ludzi „sukcesu”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy jakie wykształcenie. Jesli studia sa takie, na ktore sie bardzo trudno dostac, logiczne jest, ze trzeba byc inteligentnym =skutecznym, zeby pzrez nie pzrejść. Raczej na Harvard czy Oxford miernota sie nie dostanie. To ze studia w Polsce podupadły, zwlaszca huanistyczne to inna bajka. Prace magisterkie i doktoraty z sufitu Pawłowicz nie jest profesorem, tylko wykladowcą na gównianyej uczelni, Jest na swoj sposob intligentnam skoro utrzymuje sie tyle czasu w sejmie, chamstwo i inteligencja to dwie rozne sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weż np 100 ludzi po elitarnych studiach , 100 po zawodówce i porownaj. Oczywiscie sa wyjatki w jednej i drugiej grupie, ale jak wiadomo, wyjatek potwierdza regułę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie nie smieszy. Bardzo dobra uczelnia swiadczy przynajmniej o którejs z tych pozytywnych cech: inteligencji,zamiłowaniu do wiedzy, chęci poznania ciekawych ludzi , pracowitosci, ambicji. A kierunek, nawet niszowy i "nieprzyszłosciowy" jesli jest na bardzo dobrej uczelni moze swiadczyc o pasji niezaleznej od koniunktury,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy się tak tymi prawnikami wzniecacie? Cepy jakich mało, jedna ze znanych mi prawniczek myśli że bateria słoneczna to jest ozdoba okienna, mówi że w Forbes pisali, że po ziemi kiedyś chodziły hobbity, mówi to wszystko serio, a jej mąż informatyk łapie się za głowę i pali buraka w towarzystwie. No ma żonę głąba. Tyle w temacie prawników. Może ona taka głupia bo na dzienne się nie dostała i studiowała płatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja teściowa taka jest, oceniała mnie negatywnie bo nie wpisuję się w jej pojęcie sukcesu, czyli nie studiowałam na polibudzie. Nie chcę nawet wspominać jak bardzo mnie raniła swoimi uwagami, w czasach kiedy moje poczucie wartości nie było jeszcze zbyt wysokie. Dziś jestem innym człowiekiem ale przykrych aluzji i otwarcie chamskich przytyków nie zapomniałam i nie zapomnę. Dla mnie ta kobieta już zawsze będzie nikim. Zrobiła mi też wiele innych złych rzeczy. Teraz się dziwi, że stronie od kontaktów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ogólnie to ta moja teściowa ma ogromny ból d.py jak widzi robotnika budowlanego lub sprzątaczkę która pracowała za granicą i dorobiła się więcej niż ona po swojej matematyce.to ja wkurza. Ona mieszka w klicie pod Warszawą, a "glupsi" w jej mniemaniu, mają lepiej niż ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, że ja skończyłam filologię obca i to taka po której jest praca od razu. Ale dla niej to było za mało, ale co mnie w sumie ona obchodzi. Sama nie zna żadnego języka obcego na tyle by chociaż o drogę zapytać, może ma kompleks na tym punkcie i dlatego niszczyła mnie w tak chamski sposob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opiekunka socjalna
Tylko kompletny idiota i kretyn ocenia ludzi po tym,jakie maja wyksztalcenie,jakim autem jezdza,do jakiej szkoly chodza ich dzieci Mam w rodzinie takich kretynow,ktorzy nie moga zdzierzyc,ze wyjechalam wiele lat temu za granice,i tu przeszkolilam sie sie jako asystentka ludzi chorch/starych/niedoleznych i zarabiam dobra kase,lubie mojaa prace,jestem szanowana przez dyrekcje,nie musze pracowac z predkoscia swiatla ani nikomu udowadniac ze jestem nadczlowiekiem.A moja walnieta rodzinka w Pl gdy juz przyjade,pyta sie mnie czy nie ma lepszych ofert dla mnie albo czemu jeszcze nie awansowalam.Dodam zze moj szwagier jest po podstawowce,postawil kiedys na handel i zyje w luksusie,ludzie sa kropni,mierza drugiego napodstawie wyksztalcenia,a tak naprawde w zyciu liczy sie tylko jedno-by byc szczesliwym prywatnie i zawodowo,obojetnie co robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Ale to zależy, komu jakie kwalifikacje są potrzebne. Jestem po filologii romańskiej. Od razu po studiach dostałam pracę najpierw w fajnej szkole językowej, potem w logistyce, większość moich kolegów też bez większego problemu prace poznajdowało bo akurat francuski do pary z włoskim czy hiszpańskim wcale nie był te 10 lat temu specjalnie znany, a zapotrzebowanie było. Firmom się opłacało nawet sfinansować nam podyplomówki, bo brały ludzi potrafiących się dogadać, a którym brakowało jedynie jakiejś bazy technicznej. A bazę techniczną się nadrabia dużo szybciej niż dobrą znajomość języka. Zaś co do archeologii: widać, że pojęcia o tych studiach nie masz, bo wiedza, jaką tam musisz zdobyć jest ogromna i to z różnych dziedzin. Dla ciebie "konkretny" jest autocad. A dla archeologa konkretem będzie np. specjalizacja w danym okresie historycznym czy znajomość starożytnych języków. Bo w jego zawodzie to to będzie bazą do satysfakcjonującej pracy. Nawiasem mówiąc tak czy siak zdolności "graficzne" każdy archeolog musi mieć dobre, bo wymaga ich dokumentacja stanowisk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×