jak, w praktyce, wyglada robienie loda podczas prowadzenia samochodu?

Czy któraś z was zastanawiała się nad tym? Znalazłam taki poradnik - http://zipansion.com/20367191/poradnik-jak-zrobic-loda korzystał ktoś z niego?

Spytaj Piedestała, on już chyba ze sto razy zakładał topiki na ten temat :P

Zapytaj ducha polityka Geremka,ktory zginal w wypadku samochodowym,podczas gdy prostytutka robila mu loda. Pewnie pol orgazmu mu sie urwalo,i polecialo w kosmos.

No... to był kosmiczny orgazm.

Przypomnę to, co już kiedyś pisałem. Po pierwsze droga polna. Nieco ponad kilometr od wsi, wiodącą tylko do dwóch domów, więc ******iewielki. Po drugie samochód, który może jechać na gazie jałowym, bez naciskania pedału gazu, na jedynce. Oparcie odchylone i ja też, kontrolując kierownicę dosłownie palcem wskazującym lewej dłoni. Żoneczka na fotelu obok, leżąca z główką wiadomo gdzie. Stan drogi bywa różny, niekiedy usiany dołkami. W danych okolicznościach nawet lepiej, bo główka bardziej podskakuje. Jazda z szybkością pieszego jest bezpieczna nawet podczas finału, gdy nieco nieostro widzę. Żoneczka w zasadzie niechętnie wypija, ale w samochodzie robi to bez upraszania. Wie że bez tego wysiądę z samochodu z mocno upapranymi spodniami.

r**********.i.e.w.i.e.l.k.i

*r *u *c *h n i e w i e l k i