Czy waszym zdaniem przesadziłam z okazywanie uczuć?

Sypiam z pewnym facetem niezobowiazujaco, więc nie chce żeby zorientował się ze coś do niego czuję. Mam nadzieje, że sam to okaże jako pierwszy. Nasze ostatnie spotkanie było bardzo udane, on był bardzo czuły. I po nim podziękował mi za nie jak zwykle i napisał ze było cudownie itd. Ja jemu na to, że mnie tez bardzo sie podobalo i było wyjątkowo. Na co on napisał ze jestem wspaniała kochanka itd. Wtedy ja napisałam mu że on też jest wspanialym kochankiem i cały wieczor był dla mnie bardzo przyjemny i że przesyłam całusy. Waszym zdaniem pokazalam mu za bardzo uczucia czy nie domyśli się niczego po nich że mi zależy?

Przecież jesteś dla niego tylko worem na spermę.... Nie rozumiem jak można się tak szmacic. To juz prostytutka jest wyżej od ciebie bo chociaż ma z tego kasę. A ty taka zwykla ściera, dziura do spuszczenia z kija i nic z tego nie masz, kompletne szmacisko takie.

ale on ma gdzies czy Ci zależy czy nie, na tym polega Wasz układ

Słonko musisz bardzo uważać,aby ten facet Cię nie zranił.Dlatego nie nakręcaj się.Jeśli się coś uda to będzie super.Jeśli się nie uda to trudno.Po prostu nie oczekuj.Będzie co ma być.Jednak nie nastawiaj się,że coś z tego będzie. Wg mnie nic takiego mu nie napisałaś.Jednak z facetami jest tak,że trzeba uważać,aby ich nie przytłoczyć. W ogóle takie układy są mało komfortowe.

Mam to gdzieś czy ktoś mi tu napisze że jestem taka czy owaka, nie robię nic złego bo jestem wolna. To miał być dla mnie tez tylko seks ale z czasem się w to zaangażowałam... On chwilami też się angażował ale kiedy to szło za daleko to się dystansowal i tak w kolko...

Bo on wie na czym ta zabawa polega. To tylko układ.

Tylko pytanie po co w takim razie sam zaczął przekraczać w pewnych momentach granice tego układu np. mówiąc że mnie kocha czy tęskni, a później się dystansowal nagle...

23.54 bos durna, trzeba było poczytać sobie takie historie jak się koncza- w 90% kobiety się zakoc***a choć wczesniej założyły sobie ze to będzie tylko seks. Ty jesteś kolejnym takim przykladem. Teraz będziesz cierpieć bo gdyby on cos czuł to juz byscie byli oficjalnie razem. No ale za głupotę i szybkie rozłożenie nóg (bez związku, deklaracji) płaci się złamanym sercem o czym się przekonasz, zakład?

00.01 bo faceci wieeele gadaja, bajeruja, sciemniaja gdy maja w tym jakiś cel, nie wiesz? Trzeba patrzeć na to co on robi a nie co gada! Naiwna jesteś i jeszcze malo wiesz o facetach...

To jest seks układ, co nie wyklucza wcale tego, że facet może być wobec ciebie czuły i bardzo cię lubić. Ale może cię nie kochać. Układ to układ, to ty przekraczasz granice licząc na coś więcej.

stop! zajrzyj na inne tematy i nie angażuj się. facet ma czego chciał (tak, wiem ty też potrzebujesz seksu) i prawdopodobnie zaraz się skończy adorowanie. daj sie temu spokojnie rozwijać i badź czujna

Ale co ma się niby rozwijać? Z jakiego powodu ma być "czujna"? To jest relacja bez zobowiązań, w którą obie strony weszły z pełną świadomością. Wymuszać teraz cokolwiek na facecie to przegięcie pod kobiece widzimisie.

Nie rob sobie nadziei