Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Poród indukowany.

Polecane posty

Gość gość

Witam. Zaczynam właśnie 41 tydzień ciąży. W poniedziałek mam się stawić w szpitalu na wywołanie. Synek ma się bardzo dobrze. Niestety samoistnie nic nie chce się ruszyć, od tygodnia wciąż rozwarcie 2cm,szyjka miękka i skrócona. No i odpadł czop. I tyle. Któraś tak miała? I jak się skończyło? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak za kazdym razem czyli 4.Kroplowke z oxy pewnie dostaniesz.Po niej powinno ruszyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo akcja się rozpocznie do poniedziałku samoistnie, albo pójdziesz w poniedziałek i ci wywołają. Innej opcji nie ma? Co za durne pytanie "która tak miała?" Wiele kobiet tak miało no i? Chcesz żeby ci teraz każda o swoim przypadku pisala? Co ci to da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porodem się skończyło. Innego rozwiązania nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam indukowany dwa razy: 1. Wody mi odeszły w 40tc; skurczy brak, podali oxy- pierwsza córka po 5h:) 2. Koniec 41tc; zgłosiłam się do szpitala. Lekarz się spytał czy chciałabym wywoływać czy jeszcze trochę poczekać, powiedziałam że chciałabym urodzić to podali oxy-druga córka po 2,5h:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam. Najpierw założyli foleya, po dniu go wyciągnęli bo nic nie dał. Następnego dnia o 7 kroplówka z oksy, córka była po 15:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×