Jak namówić dziewczynę na aborcję?

Mieszkamy za granicą, zabezpieczaliśmy się i niestety wpadka :( obydwoje nie chcieliśmy dzieci, ale od kiedy dowiedziała się, że wpadliśmy, zmieniła zdanie o 180 stopni. A ja bachora nie chcę nadal. Temat aborcji ucina od razu. Mam jeszcze 3 tygodnie by ją przekonać, bo później nie będzie można, co jej powiedzieć?

Brak słów. Powiem Ci tylko tyle że nie możesz zrobić nic. To twoje jak i jej dziecko, decyzja należy do niej. Ja bym ja chętnie namówiła żeby zasadziła tobie kopa w d...e.

Już nawet obiecałem jej wycieczkę na Maderę jeżeli usunie, ale obraziła się.

" gość dziś Brak słów. Powiem Ci tylko tyle że nie możesz zrobić nic. To twoje jak i jej dziecko, decyzja należy do niej. Ja bym ja chętnie namówiła żeby zasadziła tobie kopa w d...e. " Już wolałbym żeby nie było moje, to miałbym je z głowy. No choć miałbym też z głowy dziewczynę, którą jednak kocham.

Dzieci to dar

Nie próbuj nawet morderco! pójdziesz do piekła!

Nie chcę bachora i tyle. Jakieś poważne rady tu znajdę?

jezeli ona jest przekonana, ze chce urodzic, to nie przekonasz jej. jesli sie waha, to jest szansa. ale pomysl, nawet jakbys ja przekabacil na zrobienie aborcji, to ona potem cale zycie moze robic ci i sobie z tego powodu zale, na zasadzie, co by bylo gdyby...

powiedz ze sprobujecie za kilka lat teraz musicie sie wyszalec abrocja to nie dramat w kraju gdzie mozna zrobic legalnie nikt nie traktuje tego jako dramat

Kiepska sprawa, dziecko twoje i jej co z tego ze nie chcesz, jak ona chce to nawet jak ją zostawisz bedziesz musiał płacić alimenty, stoisz na przegranej pozycji.

Pomyslales o tym ze ona specjalnie zaliczyła wpadke bo jednak chciala dziecka?Jak zobaczysz dziecko oszalejesz z milosci do niego.

Nie oszaleję, nienawidzę bachorów.

gość dziś Nie oszaleję, nienawidzę bachorów. > trzeba było nie ru/chać, kozie w doope trzeba było nie kobiecie wsadzać, ruc/hanie = dzieci

Bardzo by siebie skrzywdziła dokonując aborcji. Jest ryzyko , że później może nie mieć dzieci, może aborcja się nie udać, będzie miała cały czas na sumieniu morderstwo własnego dziecka, nawet gdy nie wierzy w Boga, zawsze będzie się z tym źle czuła. A efekt końcowy jest taki , że jak z tego wynika nie kochasz jej.

Nienawidzisz bachorów? Ty też nim jesteś.

kulwa cieszę się, że jacyś ludzie przerastają mnie w głupocie o lata świetne z radia RMF :P FAKTY !! K

Musisz wziac odpowiedzialność za to co robisz, jak ktoś się decyduje na seks to trzeba być świadomym, że jednak może z tego być dziecko. Jak możesz namawiać dziewczynę by zabiła wasze dziecko? :( To jest najgorsza rzecz jaką możesz zrobić w tej sytuacji.

gość wczoraj takich zje/bów tylko postawić pod mur, JPRDL

gość wczoraj namów ją aby ciebie abortowała, najlepiej na kawałki ;) fajnie będzie

Wniosek z tego taki, ze sex, to odpowiedzialnosc, jak tego nie wiesz, to nie podchodz do kobiety :-D

to ja zostaw i znajdz inna , problem z glowy. tego kwiatu pol swiatu, ma prawo zrobic co chce i ty rowniez, czyli odejsc i dac sobie z nia spokoj, kazdemu bedzie wygodniej. za granica bedzie miala lepsze swiadczenia jako samotna matka niz z toba , czyli wilk syty i owca cala

Jeżeli ona dobrze wiedziała, ze nie chcesz dzieci to teraz jest to jej problem. Lepiej ja zostaw bo w przyszłości wszystkie ważniejsze kwestie ona będzie podejmować bez twojego zdania. Aborcja za granica to nie jest nic złego ale twoja to pewnie zaściankowa kobita a na dodatek chce ciebie uwiązać dzieckiem. Takiej kobiety nie namówisz na aborcje, zapomnij.

Gdyby twoja dziewczyna naprawdę dziecka nie chciała to już dawno sama szukałaby kliniki aborcyjnej. Proszę nie mówić, ze ciąża zmienia zdanie bo wiem po sobie, ze nie.

Aborcja to zabójstwo. Będziesz miał na sumieniu własne dziecko.

Odłączenie od respiratora to tez zabójstwo?

A co to ma do rzeczy?

Dajze jej spokoj i przestan naciskac. Takie zycie, zaakceptuj jej decyzje. Napisales, ze ja kochasz, wiec kochaj ja dalej. Przyzwyczaisz sie do tej mysli i pozniej do dziecka. Inaczej traktuje sie swoje dziecko niz obce. Stan teraz na wysokosci zadania, opiekuj sie nia, bo ona TOBIE tego nigdy nie zapomni. Otrzasnij sie z szoku i badz mezczyzna.

Troll i tyle (wystarczy przeczytać to o wycieczce na Madere). A jak nie troll, to nie namawiać na żadną aborcję. Widocznie chce urodzić i ponosić konsekwencje tej decyzji (bo jednak to przede wszystkim ona je ponosi). Potem dokładać się do utrzymania dziecka. M.in. na tym polega dorosłość. Tak na marginesie, żadne zabezpieczenie nie daje 100% pewności.

Tak na marginesie, żadne zabezpieczenie nie daje 100% pewności. X Dlatego w cywilizowanych krajach jest cos takiego jak aborcja.

ty jesteś nieodpowiedzialny i socjopatyczny, dlatego nie nadajesz się do związku.