Zadbane paznokcie a 2 malutkich dzieci

Dziewczyny, kocham zadbane paznokcie i piękny kolor na np hybrydach, ale moje dwoje malenkich dzieci i męża kocham jeszcze bardziej... powiedzcie mi proszę jak to ogarniacie, kiedy chodźcie do salonu i jak często. Dodam ze mój mąż pracuje po 10h dziennie i mieszkamy oraz radzimy sobie sami.

U mnie 2 opcje: Chodze na 8 rano do salonu obok domu. Jak maz wychodzi do pracy to jestem spowrotem. Kupilam tez sobie lampe i lakiery i zazwyczaj robie paznokcie sama w domu. Wyjdzie raz lepiej , raz gorzej ale nie musze nigdzie chodzic .

Dzieki za odpowiedź, napisz proszę jeszcze jak często chodzisz do salonu lub sama sobie robisz i ile czasu Ci to zajmuje

Do salonu roznie, od czasu do czasu, idealnie by bylo co 2 tyg ale szkoda mi kasy bo robie jeszcze rzesy etc i mam inne wydatki :) chodzę do eyebar bo sa od 8 rano no i 5 min od domu. Maz wraca z pracy b.pozno wiec jest tylko opcja isc rano albo wcale no i ew. weekend ale czas weekendowy wole spedzic z rodzina. W domu zrobienie paznokci zajmuje ok godzine.

Ja piłuje sama, mam naturalne dłuższe w kształcie migdała. Dbanie o nie sprowadza się do przypilnowania i pomalowania co zajmuje parę min

Ciekawe co bys zrobila jakbys jeszcze do roboty chodzila. Bys w glowie nie miala takich glupot. Z********alabys 8 godzin w robocie potem dom dzieci. Raz dwa bys o tych glupotach zapomniala.

10:02- ale ty masz zryty beret. To ze kobieta jest matka i pracuje tzn ze nie moze miec pomalowanych paznokci? Rozumiem ze na salon nie ma czasu i kasy ale ogarnac paznokcie w domu raz w tyg to chyba mozna co? Ja zaraz wracam do pracy po macierzyńskim i bede malowac paznokcie. Kuwa, tyle mojego. Raz na 2 tygodnie w domu sobie hybryde zrobie i z glowy.

Pojdziesz do roboty bedziesz tam z********ac az pot Ci bedzie z d**y lecial. Po robocie zajmowanie sie dziecmi gotowanie pranie sprzatanie prasowanie zakupy to raz dwa odechce Ci sie malowania pazorow. Nawet nie bedziesz miala kiedy.

12:56- a co czesac sie tez nie bedziesz i myc tez nie bo po co ? Siwych włosów tez nie farbuj, no co ty. Po co . Nie maluj sie tez wogole, no sama natura. A o weekendzie slyszalas ? Moze nie czujesz potrzeby malowania paznokci ale ja tak i ta godzinę w weekend co 2 tyg wygospodaruje.

ja robie sobie w domu hybrydy, wieczorem, jak dzieci w łózkach ,a my sobie z mężem siadamy do oglądania filmu, albo gadamy o wszystkim, albo ja maluję paznokcie a on prasuje koszule. niecała godzina i spokój na długo

Bedziesz chidzila z odrostami przez te 2 tyg.

Hybrydy powinnam robić co 2 tygodnie a robie co 3. Biorę dziecko ze sobą albo umawiam się wcześnie rano w sobotę. Z przejazdem zajmuje niecałe 2 godziny. Dbając i malując sama mudualabum to robić Max co 2 dni żeby nie były obdrapabe i niezależnie jaki lakier.

Jak sie z********a w robocie i w domu to nie ma czasu na takie glupoty. Dzieci choruja. Doba ma tylko 24 godziny a spac tez trzeba.

A ty znowu swoje. Zrozum ze nie kazdy tak ma.

Ale wiekszosc tak ma. Bo ciagle narzekaja tu ze sa zmeczone ze maz nic nie robi.

14:08 Ja pracuje, mam dwoje dzieci i mam czas zarówno na robienie paznokci jak i na inne rzeczy. To, że Ty jesteś mało rozgarnieta nie znaczy, że każda kobieta taka jest.

Ja też robię sobie sama w domu. Co dwa tyg, jak dziecko już śpi czyli o 21. Siedzimy z mężem, gadamy a ja w tym czasie robię. A raz w tygodniu wieczorem spa - kąpiel, maseczki, peeling itd.

Raz w tyg kapiel?

Bo pewnie w pozostałe dni bierze prysznic, ale tępym dzidom trzeba napisać wprost.

..Tak do tematu pazurków ..  -uwielbiam od czasu do czasu sex na stojąco..

..ale gdy Kobieta dodatkowo opiera się o coś swoimi zadbanymi (koniecznie chudymi) dłońmi z PRO'pazurkami orax kilkoma ładnymi/drogimi/skromnymi pierścionkami na palcach.. wtedy niemalże całym ciałem odczówam większe 'ciśnienie podniecenia' oraz mogę dalej bzykac  cały czas spoglądając na akcję z pazurem właśnie bardziej podniecony ! hehe 

Pozdrawiam ładne panie ,;)