3 latek biegający z tatą.

Mam pytanie do mam aktywnych. Oboje z mężem jesteśmy aktywni. Mój mąż szczególnie. Lata temu był związany ze sportem, a teraz biega codziennie. Ja zmieniłam zupełnie aktywność. Po ciąży chodziłam na siłownię, gdy synek podrósł biegałam z nim w wózku. Teraz mój mąż zaczyna biegać z synem. Wybiega swoje kilometry po czym wraca bierze synka i biegną po bułki. Zaczęli od poniedziałku. Mały szczęśliwy, tata szczęśliwy. A ja zastanawiam się czy to dobre dla takiego malucha ?

Co ???? Taki maluch ma biegać ????

Biegną po bulki. Przecież nie robi z nim 8 km! Ja też biegam i syn (obecnie 11 lat) teraz biega ze mną 6-7km. Mąż woli siłownie.

Do piekarni w obie strony mają trochę ponad kilometr.

Zapytaj pediatry najlepiej. Na kafe to niewyobrażalne dla kwok domowych że można jakiś sport uprawiac. Dla nich jedyny sport jeżdżenie ma szmacie do podłogi 2x dziennie

500 metrów dla takiego dziecka to nic. Idź z dzieckiem na plac zabaw, do parku i popatrz jak gania z innymi dziecmi w berka- przebiega jednorazowo dużo więcej niż 500m tylko nikt tego nie mierzy.

Syn mojej koleżanki tak biega od paru lat i świetnie się rozwija.

Autorko, ja i mąż też uwielbiamy sport. Ćwiczę w zasadzie codziennie, mój najstarszy syn jak miał 4,5 lata to przebiegł już ze mną 500 m. Teraz ma 6 lat i 2 bieżnie przebiegnie czyli 800 m. I bardzo to lubi, młodszy syn (4 lata) idzie już w jego slady, też zaczyna za nim biegać. Chłopcy chodzą też na treningi piłki nożnej, na gimnastykę i na basen.

martwisz sie że dzieciak biega :-o

Czytałam kiedyś, że pięciolatka przebiegła maraton i nawet miała niezły czas. Dla mnie to trochę przesada, ale przecież takie małe dziecko jest bardzo aktywne i nie męczy się tak szybko, a potem błyskawicznie regeneruje siły. Poza tym maluch nie ma w sobie na tyle silnej woli, aby pobiegł mimo zmęczenia. Jeżeli biega, to znaczy, że ma siłę.

W czym problem? Nie rozumiem. Jest dzieckiem pełnosprawnym zdrowym to biegnie.