Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak się zaczyna od nowa?

Polecane posty

Gość gość

Jak to się robi? Jak się zaczyna od nowa? Przez 12 lat trwał mój związek, nie wiem jak ruszyć na miejsca. Czasem myślę,ze może już za późno, że to niemożliwe. Nie umiem dostrzec w żadnym mężczyźnie potencjalnego partnera, nie dlatego że porównuje- chce kogoś poznać a jednocześnie nie korzystam z możliwości, opcja nawiązania rozmowy z obcym mężczyzna wydaje mi się niedorzeczna. Mój mózg jakby nie generuje pomysłu aby spojrzeć na kogoś, zauważyć. Mijam ludzi wszędzie, siedzę z nimi w pracy ale wszyscy nieznajomi są dla mnie przezroczyści. Skąd mam wiedzieć czy jestem gotowa ? Bo może mi się tylko wydaje że tak.... Czuję się jak dzikus. Przez kilkanaście lat żyłam względnie stabilnie, teraz przede mną niewiadoma próżnia. Tyle lat nie zauważałam mężczyzn , miałam swojego, jedynego który się liczył, najdroższego, nikt nie był w stanie zwrócić mojej uwagi, to było naturalne. Ale teraz nie wiem jak to przerwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może potrzebujesz jeszcze czasu? Niezależnie dlaczego ten związek się zakończył to musiałaś go bardzo kochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćNów
Może wcale już nie jesteś w żałobie, tylko jeszcze nie spotkałaś kogoś odpowiedniego. Jak spotkasz, to ci to od razu minie. Zapewniam cię. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwyczajnie. Pozwól działać biologii - jak cie peesda zacznie swedzieć, to trza będzie komin przeczyśćić. A wtedy na pewno ktoś sie napatoczy. Kominiarz, listonosz, ... albo hydraulik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×