25 tydzień i brak przyrostu wagi

Słuchajcie, trochę zaczynam się niepokoić:( kończę właśnie 25 tydzień i moja waga ani drgnie. Ciążę rozpoczynałam z wagą 54 kg (162cm wzrostu) i do dzisiaj nie przytyłam jeszcze nic, noo może 0,5kg ... Dziecko podobno rośnie adekwatnie do wieku ciąży (ostatnie usg 22 tc prenatalne) , ja brzuch mam już całkiem spory, piersi też powiększone, a waga stoi w miejscu. Apetyt mam raczej normalny, codziennie dwudaniowy obiad, sniadanie i kolacja. Nie mam.mdłości. Dlaczego nie tyję? Dlaczego jedne kobiety mają już +15 kg na plusie, inne conajmniej 5-6kg, a ja nic :(

Czy lekarz widzi w tym problem? Jeśli nie to nie szukaj na siłę.

Lekarz to krótko mówiąc olewa. Jednak zastawia mnie dlaczego nic nie przybieram, a inne kobiety już mają sporo na plusie :(

Ty się powinnaś cieszyć.Jednak jak nie odpowiada Ci podejście lekarza- zawsze możesz go zmienić

To się ciesz, znam 2 dziewczyny, które w ciąży nic nie przytyly, a nawet schudly, 25 tydzień to masz jeszcze czas

Na dwójkę moich synow przytylam w ciazy 8 kilo na drugiego szkraba 9. Odejmujac wage dzieci i innych rzeczy ze tak to okresle sama w sobie przytylam moze z 4 kilo. Obaj chlopcy zdrowi i dobrze się rozwijają. Ja nazleze do osob szczuplych i mam dobra przemiane mteri wiec nie martw sie tym. Wazne zeby dzidzia przybierala na wadze i dobrze sie rozwijala. Teraz jestem w 3 ciazy przytylam najwiecej jak z poprzednich ciaz a niunia sama w sobie drobniutka kosci ramienia i udowe sporo odbiegają od wieku ciazy... Wiec strasza zespolem Downa. Niunia ma tez wade serca

O kurczę, a na badaniach prenatalnych co wyszło?

Kiziorror jak wiadomo jeszcze w ciąży, ze jest wada serca, to lepiej niż by wyszło po urodzeniu! Będzie dobrze!

Nie ma co się martwić. Moja koleżanka też nic nie tyla a nagle w 5 miesiącu od razu 6 kg jej wskoczyło. Późnej już tyla "normalnie"

A nie schudłaś przez żyganie na początku? Moja siostra przed ciążą ważyła pół kilo więcej niż w dniu porodu. Dziecko 3,5kilo. Normalna ciąża z tym że straszne mdłości miała. Leżała nawet z kroplowkami jakoś czas bo nic żołądek nie przyjmował.

W sensie z 10 kilo schudła w pierwszych miesiącach ciąży a do końcówki nie wszystko wróciło. Nie że nic zupełnie nie przytyła. Może ty również nie widzisz wzrostu wagi bo wcześniej coś spadło?

No właśnie wymiotów nie miałam.. mdłości tak, ale bez wymiotów... no i lekko obniżony apetyt na początku, ale teraz już od dawna jest ok

Wada za późno zostala wykryta przez mojego ginekologa i na amniopunkcje juz za pozno bo to juz 28 tydzien. Genetyk odmowil wykonania badania bo bal sie ze uszkodzi dziecko. Na usg w 12 tyg ciazy wszystko bylo w porządku. Jakie dziecjo się urodzi bedziemy wiedziec przy porodzie dopiero. Nie robimy wiecej badan pod kątem ZD ponieważ tak czy tak dziecko się urodzi. Terminacja ciazy nie wchodzi juz w gre jest za późno a w Polsce jak w Polsce. Odwlekaja od badan aby kobiety musialy rodzic chore dziecko ktore pozyje moze dzien albo tydzien i bedzie cierpialo.

Zdrowej ciazy nie usunelabym ale jezeli okazalo by sie ze dziecko ma na sto procent ZD i letalna wade serca terminacji dokonalybym. Wiem ze odezwa sie obroncy zycia ale niech oni stana przed taka sytuacja. Majac oprocz tego dwojke zdrowych i wymagajacych rowniez czasu dzieci na ktore moze potem spasc obowiazek wychowywania chorego brata czy siostry bo rodzice siada psychicznie. Badac sie i dopominac o badania nie bac się bo potem bedzie za pozno. Panstwo powie zeby rodzic a potem sie wypnie.