Małżeństwo z rozsądku. Czy warto?

Co dzień czochram nie golonego bobra :D

To podszywka. Nie masturbuję się i prawie nigdy tego nie robiłam. Może gdy miałam 14 czy 15 lat ale naprawdę sporadycznie.

Głupia dzido. W stodole to trzyma się słomę i siano. Więc nie ględź o " obrządku w stodole" Głupie prowo stara krowo.

U nas trzymamy 1 krowe i tez mowimy stodola a nie obora

Kobieto zamiast słuchac durni z kafetetii ratuj swoje życie, hajtaj się, rób dzieciaka i miej NORMALNE życie a przy okazji odkryjesz jaki fajny może być SEX :)

Porażka...wszyscy wokół byliby szczęśliwi (wasze rodziny) tylko nie wy! Po opisie widać ze on nawet niespecjalnie Ci się podoba i vice versa, nie interesował się Toba a teraz nagle łaskawie część Ci mówi bo może tez to desperat który szuka zony ,,byleby była"

Pracujesz? Może zaoszczedz kasę i się wyprowadz do innego miasta? I potem w większym mieście poszukaj lepszej pracy? Musisz się wyrwać stamtąd

Musisz rzeczowo i na chłodno przekalkulować sytuację. Co będzie dla Ciebie korzystniejsze w perspektywie czasu: samotność czy małżeństwo? Gdybyś interesowała się rozwojem osobistym to byś wiedziała jak wyznaczać strategię, jak zarządzać ryzykiem, jak wyliczać bilans korzysci i trudów dla danego przedsięwzięcia itd. Czysta arytmetyka.

Dla sexu warto. Sex jest super

Może i super ale podobno pierwszy raz bardzo boli a ja ardzo źle znoszę wszelkie cierpienia. Nawet jak się skaleczę i krew już dawno nie leci to rana nawet ta prawie zagojona potrafi piec mnie 2 dni

Fajnie napisane prowo :)

Ależ głupie prowo. Dziwne, że są jeszcze jakieś debile co doradzają tej idiotce.

Masz nadwrazliwosc na bol ale to notmalne u dziewczyn a przebiciem blony sie nie przerazaj bo podczad podniecenia wszystko czuje sie inaczej. Ja prawie nic nie czulam przy pierwszy razie tylko takie rozrpchanie od srodka ale moge powiedziec zeby mnie bolalo. Raczej taki dyskomfort i nic wiecej.

To juz bylo. No chyba ze od tamtego czasu nic sie nie zmienilo i znowu zalozylas ten temat. Albo tak dobrze szlo tamto prowo, ze znowu postanowilas sie zabawic ;-) tez jestem ze wsi i tez laskawiej patrze po tych, ktorzy zostali wolni :-/ ale wole byc wspomniana stara panna niz rozwodka.