Którą wybrać

Heyka, jestem tu nowy. A więc przejdę do rzeczy. Mam 23 lata i dwie dziewczyny - partnerki. Mieszkam w małym miasteczku gdzie pracuję , a w weekendy studiuję w mieście 80 km dalej. Z jedną spotykam się w tygodniu, a z drugą w sob-niedz. Ta z miasta jest bardziej rozrywkowa, lubimy razem imprezować. Ta druga typ spokojnej mamy. Lubię jedną i drugą, jest dobry seks zawsze. Problem w tym że potrwa to jeszcze tylko rok - bo w czerwcu skończę studia i mam zamiar wyjechać za granicę. One obie chyba liczą na coś więcej, a ja chciałbym se jeszcze " poużywać" życia zanim jakaś mnie usidli na stałe.....

Wybierz tą trzecią.

Po co zawracasz głowę, na żadnej ci nie zależy.

Żadną, gdybyś kochał nie miałbyś dylematu.

No niby mi nie zależy, ale jak się spotykamy to hormony szaleją i jest super. Po wszystkim napięcie opada i przestaje mi zależeć do czasu aż się znowu spotkamy....

Na wizycie u prostytutki hormony tez szaleją, ale żaden klient się z nią nie żeni.

Za samo heyka nie miałbyś szans. Co one widzą w chłopaku który pewnie też mówi heyka?. Albo takie same poziomowo jak i on. Bez różnicy którą wybierzesz będziecie razem heykować

Powtórzę: żadną, jak pokochasz nie będziesz miał dylematu, będziesz wiedział - tylko ta.

Na razie obie sobie obracaj, fajnie masz.

Na razie obie sobie obracaj, fajnie masz.

16.58 nie sądzę, żeby miał możliwość obracania obu. Nie mylić z chęciami.