Zwiazek

Nie wiem co zrobic ze swoim 3 letnim zwiazkiem, przez 1,5 roku bylismy udana para, pol roku mieszkalismy ze soba, 8 miesiecy temu napisał mi sms po klotni i moim wyjsciu z dom czy nie lepiej było by gdybym wrocila do siebie do domu, wiec sie wyprowadzilam. Ja ujetam sie honorem i wyprowadzilam. 2 dni plakalam w wynajetym pokoju z tesknoty i zalu, ale musialam sie pozbierac i dac mu druga szanse. Postanowilam naprawic ten zwiazek i spotykac sie z nim dalej, problem jest w tym ze nie potrafie mu tego wszystkiego wybaczyc, z kazdym dniem kocham go coraz mniej i chce zmienic otoczenie ale boje sie ze on bedzie przez to cierpial. Nie chce wrocic do niego bo jego rodzice z ktorymi mieszkalismy mnie nie akcepuja z przyczyn od mnie niezaleznych. Jak go zostawic w sposob zeby cierpial jak najmnjej? Czy nadal sprobowac dalej pdbudowywac ten zwiazek?