Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Córka niedokłada się do rachunków!

Polecane posty

Gość gość

Mimo, że ma 28 lat to mieszka z nami pod jednym dachem. Ma kilkuletniego syna i mąż mi dzisiaj powiedział, że nie wypada, żebyśmy brali pieniądze od samotnej matki i to my mamy jeszcze jej obowiązek pomagać.. Wkurzyłam się bo mąż często prześladuje synów, że: - nie mają jeszcze własnych rodzin - że siedzą na naszym garnuszku a powiem szczerze, że z synów jest większa pociecha niż z córki. Ciągle mi coś kupują. A córka patrzy, żeby tylko brać, brać i brać, jeszcze tak bardzo owinęła sobie ojca, że on nie dostrzega jej zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile lat mają synowie i jaka macie sytuację mieszkaniową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Synowie maja po 18 i 19 lat. Wg niego oni powinni już dobrze zarabiać, mieć własnościowe mieszkania oraz wspierać znacznie bardziej finansowo nas i siostre niż teraz. Uważam, ze to niesprawiedliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ula35gość
Znam kilka sytuacji gdzie z mamusią siedzą 30 i więcej letnie byki i nie dokładają się do niczego. Ja jak zaczęłam pracę to kupowałam różne rzeczy do domu. Potem mieszkałam z rodzicami przez chwilę po ślubie i dawałam na połowę rachunków. Uważam że dorosłe osoby powinny dokładać się do opłat. Rodzice nie wymagając tego od dzieci sprawiają że dzieci albo nigdy się nie wyprowadza albo będą niedorajdami życiowymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ula35gość
Natomiast nie wiem co ty piszesz. Synowie 18 i 19 to się uczą a nie zarabiają na starych. Proso koleżanko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oplaty jak oplaty, powinni dokladac do jedzenia. Jesli was stac na utrzymanie calej rodziny to ja bym kazala synom odkladac pewna kwote na konto zamiast sie dokladac. Mlodzi to nie mysla o oszczedzaniu. Corka to uz w ogole.... nie wyobrazam sobie mieszkac z mama o synem chociaz jestem jedynaczka. Corka przede wszystkim powinna dorosnac i dac przyklad swojemu dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To odkładaj rachunki na kupkę w szufladzie, byłabyś głupią matką jakbyś płaciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahaa wysil się bardziej, kretynko. 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1/10 na zachętę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i po wuj to mieć córkę jak to takie szmacisko zaraz przywlecze bachora do domu na utrzymanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli ojciec ją utrzymuje i jemu to odpowiada to nic nie zrobisz. Przede wszystkim ustal wspólny z mężem front a później z córką rozmawiajcie. Synowie młodzi, jeżeli się uczą to wy powinniście ich utrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jeżeli ojciec ją utrzymuje i jemu to odpowiada to nic nie zrobisz. x Guzik prawda. Jeśli autorka pracuje, a mąż daje kasę dorosłej córce zamiast na życie, to okrada autorkę. Jeśli szanowny tatuś ma takie wymagania wobec synów, którzy pewnie dorabiają weekendami, a faworyzuje córkę, to autorka ma prawo się pluć. Dorosłe dziecko według prawa, jeśli pracuje ma obowiązek dokładać się do budżetu domowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Synowie są trochę starsi od córki. Mają małe zarobki, skończyli szkoły zawodowe ale przynajmniej dokładają się do rachunków i ja też na tym korzystam. Ostatnio jeden kupił mi kolczyki a drugi buty. Szanują mnie a córka uważa, że ja mam obowiązek nawet po jej syna do szkoły chodzić i mój mąż ją w tym utwierdza. Ona miała małe dziecko a mąż płacił za jej studia i opiekunkę do wnuka. Ja w dodatku też jestem na utrzymaniu męża bo nigdy nie pracowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 07:35 to podszyw. Synowie są starsi od córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×